czytając publikację "Wszystko o wegetarianiźmie" m. grodeckiej natknąłem się na teorie jakoby potrzeba jedzenia mięsa nie tyle wzmagała potrzebę zażywania alkoholu, ile wręcz warunkowała to zapotrzebowanie. wnioskuję zatem, że wegetarianie (nawet w najmniej radykalnej formie) nie spożywają alkoholu pod żadną postacią - także piwa.
to jak to jest z tym piwem wśród wegetarian?
to jak to jest z tym piwem wśród wegetarian?

?
A przy okazji jedząc ziemniaki zabiera się dom stonce
Comment