piwo warzone bez użycia pszenicy i kukurydzy

[YouPeter]

Botanicznie ziarno ryżu to jest nasiono. Jak inne trawy, ryż nie wytwarza owoców, tylko kwiatostan z nasionami. Pod tym wzgledem ziarno kukurydzy, ryżu i jęczmienia są tym samym. Tyle że ryżu i kukurydzy w zasadzie się nie słoduje.

Jak najbardziej trawy wytwarzają owoce i to właśnie ziarniaki nimi są. Klasyfikowane są jako owoce suche, niepękające. M. in. dlatego że są owocami mówi się że są pokryte okrywą owocowo-nasienną.

[wogosz]

KP stosuje takie syropy.

Zgadza się. Dosładzają nimi piwa smakowe (Red's czy jakoś tam) i dodają je z esensją smakową w czasie filtracji piwa. Nie są natomiast dodawane do brzeczki w związku z tym nie biorą udziału w fermentacji.

[darko]

Zgadza się. Dosładzają nimi piwa smakowe (Red's czy jakoś tam) i dodają je z esensją smakową w czasie filtracji piwa. Nie są natomiast dodawane do brzeczki w związku z tym nie biorą udziału w fermentacji.

Nie zgadza się. Nie chcę rozwijać tematu, ale z pewnością nie są dodawane do piw smakowych, bo ten browar takich piw w owym czasie nie robił. Na pewno za to takie syropy były stosowane na warzelni.

[gobong]

Nie tylko Czarnków z mniejszych browarów dodaje kukurydze do zasypu.

[wogosz]

ale z pewnością nie są dodawane do piw smakowych

Z pewnością są. Poświęć się i spróbuj Red'sa a przekonasz się że jest słodki. Nawet bardzo i ta słodycz to nic innego jak syrop. Wszystkie piwa smakowe KP są robione w Poznaniu i tylko w tym jednym browarze. Użycie esensji smakowych do filtracji powoduje powoduje takie "naaromatyzowanie" filtra, że nie można na nim filtrować zwykłych piw bez obawy o zmianę profilu smakowego. Aby każdy browar nie musiał przeznaczać jednego drogiego filtra do stosunkowo niewielkiej ilości piw smakowych, robi się to tylko w jednym browarze i produkcja tego jednego filtra starcza na cały kraj.

bo ten browar takich piw w owym czasie nie robił. Na pewno za to takie syropy były stosowane na warzelni.

Nie wiem o jakim browarze mówisz i którym to było czasie. W latach 80-tych i 90-tych większość browarów uzupełniała ekstrakt cukrem (był tani) potem syropami (nie trzeba było stosować urządzenia do rozpuszczania cukru przed dodaniem do kotła). Ale wtedy trzeba było mieć ekstrakt wyjściowy dokładnie taki jak wpisany na etykiecie. Jak słód miał wyższy ekstrakt wystarczyło dodać wody, ale jak niższy szkoda było czasu i energii na odgotowywanie wody, więc sypało się cukier. Teraz przy metodzie HG brzeczki wyjściowe są stężone i ekstrakt reguluje się odpowiednim dodatkiem wody w czasie filtracji.

[darko]

Bardzo mocno się upierasz. Zapytam inaczej. Jak myślisz, do czego był stosowany syrop glukozowy widziany i próbowany przeze mnie jakiś czas temu w jednym z browarów KP (nie w Poznaniu)? Do słodzenia kawy p. Dyrektora?

[gobong]

Koncerniści specjaliści warzą piwo nawet z liści, hihihi, taki to obraz utrwalany przez pewną część forumowiczów właśnie burzysz, dlatego takie niedowierzanie. Prawda jak zwykle leży po środku. Nie wszystkie koncerny dodaja kukurydze, a małe browary nie zawsze warzą z samego słodu. Z jednej strony KP w reklamie(tyskiego) wyśmiewa tych co dodają kukurydze do zasypu, z drugiej SAB sam w opisie jednego swojego piwa wręcz jako zalete wskazuje że jest warzone w ogromnym procencie z kukurydzy z dodatkiem słodu z jakiegos cudownego jęczmienia. Nie tutaj problem, mojm zdaniem, problem w tym że masowe piwa są po prostu uśredniane, pozbawione specyficznych smaczków, one mają być wypijalne dla każdego, potem dobra reklama i pole popisu dla przedstawicieli handlowych.

[abernacka]

Nie tylko Czarnków z mniejszych browarów dodaje kukurydze do zasypu.

Rozumiem, że ostatnimi czasy byłeś w Czarnkowie i widziałeś proces warzenia?

[wogosz]

Jak pisze Gobong reklama nie ma nic wspólnego z prawdą i ja się z tym zgadzam (to odnośnie tego co wypisuje się na różnych stronach internetowych).
Darko:
tu nie chodzi o upór, ale siedzę w tej branży bardzo długo. Ja też zadam pytanie. Jak myślisz ile % taki duży browar daje tego syropu do brzeczki?
Przyjmijmy że 10% bo mniejsza ilość nie wpłynęłaby znacząco na smak piwa. Zasyp słodu w takim browarze to około 10t na warkę, a warek w sezonie robi się nawet ponad 40 dobowo. To oznacza, że na dobę potrzeba by było ok. 40 ton syropu czyli dwie cysterny. Nikt tego ręcznie wiaderkami nie wleje. Potrzebne są zbiorniki, instalacje, dozownik itp. Sprawdzałeś, to wszystko jest w tym browarze o którym piszesz?

[gobong]

Czy ja coś pisałem na temat Czarnkowa? Byłem gdzie indziej i tam widziałemprzygotowany zasyp do piwa jasnego.

[abernacka]

Tak, kilka postow wcześniej.

[gobong]

Na pewno ja?

[gobong]

Ja tylko odniosłem sie do tegoco napisał wogosz na temat stosowania kukurydzy przez browar w Czarnkowie, ja na ten temat nic nie wiem, wiem na temat innego browaru i napisałem tylko że nie tylko Czarnków(w domyśle o ile ten browar to robi) stosuje kukurydze, tak więc prosze o nie wkładanie cudzych słów w moje usta. Z przykrością stwierdzam że do paru osób na tym forum nalezy pisac bardzo powoli.

[gobong]

Gwoli ścisłości, nie mam nic przeciwko stosowaniu kukurydzy czy też innych dodatków poprzez różne browary. Mnie interesuje ostateczny efekt, czyli smak. Sam bawiąc sie w piwowara stosuje także różne dodatki. Zreszta nie tylko ja. Wszak całe style tym sie wyróżniają. Więc rozumiem dyskusje na temat tych niesłodowych dodatków jako czysto naukową. Wszak samo piwo oceniamy po barwie, obecności czy też nie piany, wysyceniu dwutlenkiem węgla i przedewszystkim zapachu i smaku. Niepasteryzowane piwo z Czarnkowa nadal mi bedzie smakowało nawet jak sie okaże że naprawde dodają tam kukurydze. No chyba że coś tam wykombinuja dziwnego .

[abernacka]

Gdybyś czytał ze ZROZUMIENIEM wiedzisał byś, że browar aktualnie nie stosuje tego ziarna. A ty powielasz po prostu plotki!