Haha, toś mi przypomniał pierwszą połowę lat 90-tych i czasy Browarów Karkonoskich we Lwówku Śl. Co prawda byłem wówczas jeszcze knyplem, ale pomagałem ojcu na budowie nosząc pustaki i... piwo z osiedlowego sklepiku
Jak dziś pamiętam jego słowa, abym każdą butelkę Książęcego obracał do góry dnem i sprawdzał, czy coś pływa. Bo nie lubi, jak mu piasek z butelki chrzęści między zębami 
Tylko że Książęcego chyba nie nazywano "zemstą Lwówka". A po wejściu Bauera przez pierwsze lata lwóweckie było wokół komina bardzo popularne, zwłaszcza Dobre Mocne.
BTW, zabieram dziś na sylwestrową domówkę dwa lambiki i 3 PETy Sarmackiego z Biedronki. Jestem ciekawy reakcji otoczenia
Jak dziś pamiętam jego słowa, abym każdą butelkę Książęcego obracał do góry dnem i sprawdzał, czy coś pływa. Bo nie lubi, jak mu piasek z butelki chrzęści między zębami 
Tylko że Książęcego chyba nie nazywano "zemstą Lwówka". A po wejściu Bauera przez pierwsze lata lwóweckie było wokół komina bardzo popularne, zwłaszcza Dobre Mocne.
BTW, zabieram dziś na sylwestrową domówkę dwa lambiki i 3 PETy Sarmackiego z Biedronki. Jestem ciekawy reakcji otoczenia

) i do 05.01.2011 r. (masakra
) .
. Nawet nie wiem, kto... Ale - znaczy, żem bogaty LUB znany, rewelaszka... Małżonce powiedzieć muszę
.
). W tym roku natomiast nie przyłożyli się do wsparcia szachistów i własnej promocji. W jednym z nielicznych nakielskich lokali ("Pod Lipami") dostępna jest lana koncernówka i butelki z Ambera (jak na okolicę i tak sukces
) Na Pałukach też mają niewielką (wyjątek to Stary Browar w Szubinie) ofertę browaru "z okolicy". Niestety, Krajanie macie problem - jesteście małorozpoznawalni na lokalnym rynku, a wydaje się, iż to powinno być podstawą marketingu małych browarów.
Comment