Jakie piwo na Sylwestra?

[Gringo]

Dadek, na jakiej linii jeździsz ?

[darek99]

Też jestem tego ciekawy, jaka linia i czym jeździsz?

[Cooper]

Jak do 4.40 to chyba tylko nocnik może być. No chyba że jakaś korpotaryfka.

[Krzysiu]

Krótkie sprawozdanie - ostatecznie zgromadziłem spory bukiet Komesów, oraz po jednym: Orval, małe Chimaye (żółty, czerwony i niebieski), Kord Quintuple (Olbrach), Ale Szopka (Na Jurze), Piernikowy Foch (Olbracht), Piernikowa Chata (Gloger), oraz ostatnia sztuka Waterloo z 2015 r. Efekt - nie wypiłem z tego ani kropli. Na toast wyciągnąłem Tokaja, ale okazało się, że nie mam w domu korkociąga, więc noworoczny toast spełniłem ajerkoniakiem Dalkowskiego.

Chyba czas umierać.

[Prusak]

To jakaś tragedia.
Choć ja wypiwszy cztery piwa w tę noc mogę uważać, że jeszcze nie jestem w stanie terminalnym, schyłek dopiero się zaczyna

[ART]

Zgonu nie było, lodowy porter domowy poszedł na toast noworoczny

[sredstvom]

To i tak pokirzyliscie :-)

U mnie skonczylo sie na 2 Grodziskich - w Nowy Rok trzeba bylo wziac d... w troki, zone i dziedzica w auto i wracac na domowe pielesze. A przez Ceskoslovensko trzeba jechac czysciutenkim jak mlode dziewcze po kapieli, tolerancji promilowej nie maja zadnej...

Spoznione wszystkiego dobrego w Nowym Roku, ewrybady! :-)

[ART]

Miałem wrażenie że tam luźno do tego się podchodzi, ale i nigdy nie czułem wewnętrznej potrzeby by to sprawdzać. Raz dostałem tam w ramach akcji trzeźwy kierowca za wydmuchane 0 promila butelkę jasnego Rebela bezalkoholowego. Pomyślałem wtedy że nietrzeźwym dają normalnego

A no i jeszcze przed powitaniem Nowego roku był i łyczek ojcowskiej porterówki.

[dadek]

Dadek, na jakiej linii jeździsz ?

Też jestem tego ciekawy, jaka linia i czym jeździsz?

Jak do 4.40 to chyba tylko nocnik może być. No chyba że jakaś korpotaryfka.

Sorka, że dopiero teraz ale dla ciekawych odpowiem, że to była 9. W Warszawie nie wyróżnia się obecnie specjalnym oznaczeniem nocnych kursów tramwajów.

[Pancernik]

Ech, młodzież...
Wylądowałem w knajpie na biforku - jedno piwo.
Spektakl w teatrze - małpka pomarańczówki.
Posiedzenie w knajpie właściwej - sześć Pilsnerów.
Afterek/domówka - nie wiem ile PYSZNEJ domowej cytrynówki, plus oczywiście bąbelki o północy .
O czternastej wydmuchałem 0,16 i udałem się spróbować odnaleźć samochód (dojazd 1,5 godziny do pojazdu, czyli spoko ).

[pizmak666]

Kilka lat temu Ursa spierd... mi doszczętnie sylwestra. Na 6 piw cztery poszły w kanał. Uraz do tej pory pozostał

Ursa zdecydowanie nie na sylwestra.

[darekd]

St Feuillien, Cuvée Réserve za ok 14 PLN w Aldi wydaje się bardzo sympatycznym pomysłem na kolejne przywitanie Nowego Roku:

https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=123820&highlight=Feuillien