cóż... z przemyśliwań gorączkowo-chorobowych: jak Cyborg jest chory to i na muzykę traci siłę i ochotę, podoba mu się bardzo utwór "Bezele, kochana" i tęskni za RockNocą i tamtymi czasy, kiedy widzi podstarzałego Piotrusia Klatta ubranego jak 15-latek...
howgh.
howgh.
jakieś pop-listy czy mieszanki współczesne, ale nie ma programu np. w ogólnopolskiej tv, w którym można by zobaczyć trochę porządnej muzyki i poznać kilka nowych grup... poza wywiadami z "gwiazdami" i "idolami" nie ma zwyczajnej dyskusji z wykonawcami... 
zdradź cóż to jest
Comment