Właśnie sobie odświeżam "Ostatniego wojownika" Turbo
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Przy piwie najchętniej lubię słuchać melodyjnych żywych kawałków. Przyjemnie pije mi się piwo przy kawałkach T.Love, Poula McCartneya oraz przy regge .
Przeczytałam wszystkie muzyczne posty! Z ciekawości i dla przyjemności. I na razie włączyłam sobie aż zabawnego czasem w swojej demoniczności Alice`a Coopera, bo po takiej lekturze jak powyżej, wzięło mnie na odgrzebywanie wszystkiego, czego kiedyś słuchałam. Tutaj natomiast link do pewnej rosyjskiej strony, na której można znależć coś takiego np. jak Rogatyje Trupojedy http://www1.grammy.ru/
W sobotę grałem koncert przed braćmi Cugowskimi i mogę śmiało powiedzieć, że ich muzyka jest najbardziej do piwa
Jeśli ktoś lubi muzykę typowo hardrockową z przełomu lat 70 - 80 z klimatycznymi wstawkami ala Page i Plant (No quarter), bez grama archaizmów zagrane w sposób więcej niż profesjonalny to będzie się na pewno świetnie bawił przy muzyce tych panów.
Ach i jeszcze ten 12-strunowy bas...
Kupiłem sobie płytkę P.D.S. - cakiem fajne połączenie staro/nowego Dezertera z rockndrolowymi i Oi-wymi rytmami.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W pudełku ze starociami znalazłem wczoraj starą kasetkę kapeli "My dying bride". Płytka to chyba "The angel and the dark river" (piszę chyba, bo nie ma okładki). Super klimat.
A ja od dwóch dni katuję System Of A Dawn - Mermelize.
Wielka szkoda, że ta płytka trwa tylko 36 minutes
Bardzo zróżnicowana, dojrzalsza i chyba łagodniejsza od poprzednich, ale za to budująca piękne muzyczne pejzaże.
Tak mi się skojarzyło, że panowie z SOAD pięknie wypełnili miejsce po Faith No More
Ich
A na koniec NORMALNOŚĆ!!!
Comment