Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    Od dłuższego czasu nurtuje mnie myśl - czy ktoś z was oprócz wrzucania nazw wykonawców sięgnął po coś polecanego przez innych. Mnie się to zdarzyło dotąd dwa razy.
    Sięgnął, sięgnął. Osiołek pracuje wytrwale .

    Comment


    • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną

      PS Od dłuższego czasu nurtuje mnie myśl - czy ktoś z was oprócz wrzucania nazw wykonawców sięgnął po coś polecanego przez innych. Mnie się to zdarzyło dotąd dwa razy.
      No oczywiście że tak.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment


      • Na jesienne i zimowe melancholijne wieczory niezastapione jest ukraińskie La Plastique Mystification "In the Land of Melancholy". Nie polecam osobom ze skłonnosciami samobójczymi. W niektórych utworach wokalnie udziela się pani o nazwisku Maria Zakharova - głos wybitnie smutny i dołujacy. Godne uwagi są też jej solowe albumy. Dla osób o mocniejszych nerwach świetna jest płyta Neurosis z Jarboe na wokalu. Swego czasu w ciężkich chwilach często gościł w moim odtwarzaczu Ulver "Perdition City", a ostatnio Beth Orton . Na poprawę humoru natomiast, skuteczne jest Ska-P - potrafią chłopaki przemycić w swej muzyce hiszpańskie słońce ...oraz wiele innych treści .

        Comment


        • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
          - Nusrat Fateh Ali Khan - śpiew qawwali czyli muzyka sufich z Pakistanu
          W szczególności z Ravi Shankarem - dwie pieczenie na jednym ogniu - przepyszne

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
          - Huun Hur Tu - śpiew gardłowy tudzież alikwotowy z Tuwy (to jest czad!)
          Nie dawno miałem okazje zobaczyc na żywo w Ostravie (festiwal Colours of Ostrava) - mniam, a kilak tygodni wstecz jedenego z czlonkow zespołu można było usłyszeć we wrocławie w wspólnym projekcie z Mazzolem !!!
          Z piwnym pozdrowieniem
          Radosław Kwiecień

          http://npn.mybrute.com/ - skop mi tyłek :P

          Comment


          • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber
            Ja ze swojej strony polecam Raviego Shankara, szczególnie podpasowały mi płyty z Yehudi Menuhinem i Janem Garbarkiem
            A wspólna płyta z Philipem Glassem Passages nie słyszałeś, czy też nie lubisz indyjsko-amerykanskiej muzyki minimalistycznej :-)
            Z piwnym pozdrowieniem
            Radosław Kwiecień

            http://npn.mybrute.com/ - skop mi tyłek :P

            Comment


            • Nie słyszałem. Ale postaram się szybko nadrobić podobnie jak listę Yendrasa.
              Tylko na dysku już miejsca mało .
              pozdrawiam
              www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

              Comment


              • Nusrat Fateh Ali Khan doskonale komponuje się z Peterem Gabrielem - ścieżka dźwiękowa do "Ostatniego Kuszenia Chrystusa" ("Passion") oraz "Signal To Noise" z płyty "Up". Zresztą na tej pierwszej jest też Ravi Shankar.

                Comment


                • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
                  Nusrat Fateh Ali Khan doskonale komponuje się z Peterem Gabrielem - ścieżka dźwiękowa do "Ostatniego Kuszenia Chrystusa" ("Passion") [...]
                  Osobiście wolę płytę "Passion Sources", na której wykonawcy pojawiający się w ścieżce dźwiękowej występują saute, bez Gabriela.

                  Comment


                  • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
                    Osobiście wolę płytę "Passion Sources", na której wykonawcy pojawiający się w ścieżce dźwiękowej występują saute, bez Gabriela.
                    A tego nie znam (jeszcze) i koniecznie muszę się zapoznać. Zaś Gabriel jest dla mnie wielkim muzycznym wizjonerem i po prostu geniuszem Nigdy nie zapomnę koncertu w Poznaniu i stania pięć metrów od Niego

                    Comment


                    • Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                      [...]Toure udowadnia, że blues jest niesamowicie mantryczny - nigdy bym nie pomyślał, że plemiennopodobne zaśpiewy tak pasują do bluesowej maniery. [...]
                      Słyszałem teorię (i wydaje mi się prawdopodobna), że to ta bluesowa maniera wzięła się właśnie z ludowej muzyki Tuaregów, przeszczepionej na kontynent północnoamerykański przez czarnoskórych niewolników (którzy mieli tam podobno bardzo dobre warunki socjalno - bytowe, w każdym razie na pewno lepsze niż po zniesieniu niewolnictwa - ale te karkołomne teorie znajdują się w innym dziale ).

                      Comment


                      • Szczerze mówiąc nie rozumiem związku Tuaregów z czarnoskórymi niewolnikami. Racja, to ten sam kontynent, ale dzieliła ich ciężko przekraczalna bariera pustyni.

                        Comment


                        • Niewolników pozyskiwano z całego kontynentu, również z obszarów subsaharyjskich. Tuaregowie handlowali niewolnikami na obszarze Sahelu, zresztą sami posiadali niewolników jeszcze w latach po II wojnie światowej. Pustynia nie była dla nich żadną barierą - karawany Tuaregów i Berberów pokonywały Saharę we wszystkich kierunkach dostarczając do portów np. sól, zresztą był to czas rozkwitu pustynnych miast - oaz takich jak Agadez czy Timbuktu.

                          Comment


                          • Po urodzinach przybyło mi nieco muzyki i to w dwóch formatach, a do tego wszystko legalne

                            Na początek prezent od Asi mojej kochanej - Rammstein "Rosenrot"
                            Bardzo piękna dopracowana grafika (wersja digi pack jeszcze spotęgowała wrażenie).
                            A muzyka - przy pierwszym przesłuchaniu lekki zawód, ale każde następne utwierdzało mnie w przekonaniu, że to bardzo dobra płyta. Może nie ma na niej hitów (poza żartem "Te Quiero puta" z meksykańskimi mariachi) ale jest niesamowicie spójna, z niezbyt wesołym, ale urzekającym klimatem. Piękna muzyka. Dzięki Asiu

                            A teraz prezent od mojej siostry - Zacier - "konfabulacje"
                            No to, to jest płyta z samymi hymnami NORMALNOŚCI - jest tu parę dzieł, które z pewnością znajdą się na składance na imprezę której będzie patronowała N. Pozdro dla kumatych, oczywiście

                            I zostały jeszcze dwie pozycje DVD - teledyski i fragmenty koncertów T.Love z dwudziestolecia działalności - bardzo przyjemna rzecz
                            i coś co sobie zostawiłem na deser, więc jeszcze nie oglądałem - Apocalyptica "Live"
                            Last edited by iron; 08-11-2005, 13:10.
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment


                            • Slucham sobie właśnie po raz kolejny "Second Life Syndrome", drugiej pełnowymiarowej płyty mojego ukochanego polskiego zespołu, czyli warszawskiego Riverside.
                              Nie porywa tak jak pierwsza, bo nie jest taką nowością, ale i tak jest rewelacyjna! świetne kompozycje, doskonały wokal (Mariusz jest jednym z najlepszych polskich wokalistów jeśli chodzi o śpiewanie po angielsku), wyrażająca niezwykłe emocje gitara. Jak trzeba, to jest spokojnie i melancholijnie, ale panowie często potrafią przyłoić Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli połączonych klimatów Anathemy, Porcupine Tree, Dream Theater i Pink Floyd. To tylko próba przybliżenia, bo muzyka nie jest żadną zżynką, jest jakością samą w sobie.

                              Comment


                              • A mi odkąd padł laser od CD w wieży przeprosiłem się z kasetami i przesłuchuję starocie. Na razie wałkuję Guns `N Roses – Use Your Illusion I i II i tak wzdycham nad kondycją dzisiejszego rocka a przede wszystkim nad brakiem dobrej gitarowej muzyki.
                                Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X