Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
) Mikołaja, a dokładniej jego wora
. I też mi się podobało, ale nie do końca - przy dwunastym utworze odtwarzacz odmówił współpracy z płytą, która okazała się być "fabrycznie wadliwa". Jednakowoż dobry Mikołaj zajął się wymianą krążka na zgodny ze standartem i już dziś wieczorem...




A swoją drogą kolejnym zespołem kilku przebojów jest kapela Polucjanci - grają tylko w klubach, zero info w mediach,a chyba szkoda...
) i tak sobie myślę, że gdybym miała stacjonarny sprzęt grający, to ustawiałabym sobie z tego pobudkę (bardziej ożywia aniżeli kogut z Siemensa...), a do tego jeszcze szalone życie na obczyźnie mi się przypomina
Comment