Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Dukat_WSI
    replied
    To do "świętej" klasyki bezbożnych kapel trzeba jeszcze doliczyć Venom i Mercyful Fate (aczkolwiek głos Diamonda może irytować).

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    A ja Bathory i Celtic Frost

    Leave a comment:


  • Dukat_WSI
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    Żaden, bo metallika to słabizna i komera
    To, że poszli później inną drogą, nie znaczy że na początku nie nagrali paru dobrych płyt. Sam jednak z metalu lat 80-tych wyżej cenię od nich Slayera, Maidenów i Judaszy.

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    Żaden, bo metallika to słabizna i komera

    Leave a comment:


  • DariuszSawicki
    replied
    2-3-4-1

    Jak widać po naszych gustach, stare jest dobre
    Last edited by DariuszSawicki; 15-10-2015, 16:22.

    Leave a comment:


  • tomolek
    replied
    3-5-1-2-4 ;p

    Leave a comment:


  • leona
    replied
    Od And justice zacząłem przygodę z Metallicą ale potem zauroczyły mnie wcześniejsze i głosuję za kolejnością: 2-1-4-3

    Leave a comment:


  • iron
    replied
    Majster też ale chyba czwórka bardziej.

    Leave a comment:


  • robox
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedzi
    A ja chyba najbardziej lubię czwórkę...
    To u mnie, żeby było ciekawiej trójka, czyli "majster od tapet"

    Leave a comment:


  • iron
    replied
    Tak, żeby nie było wątpliwości:

    Justice is lost
    Justice is raped
    Justice is gone
    Pulling your strings
    Justice is done
    Seeking no truth
    Winning is all
    Find it so grim
    So true
    So real

    Leave a comment:


  • iron
    replied
    A ja chyba najbardziej lubię czwórkę...

    Leave a comment:


  • Dukat_WSI
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
    oczywisty sposób jest to nawiązanie do debiutanckiej płyty Metalliki Kill 'Em All. Skorzystam z okazji i napiszę, że ja najbardziej lubię ''dwójkę'' Ride the Lightning.
    Też chyba najbardziej lubię dwójkę, aczkolwiek jedynka to bardzo fajne heavy (bo jeszcze nie thrash), stąd też jest jedyną płytą ich w dyskografii, na której tak wyraźne są wpływy NWOBHM, których potem było coraz mniej.
    Last edited by Dukat_WSI; 14-10-2015, 17:10.

    Leave a comment:


  • DariuszSawicki
    replied
    Jutro oficjalnie rozpoczyna się XVII Konkurs Chopinowski.
    Szopen to jeden z naszych największych Polaków do którego bezczelnie rości sobie prawo Francja.
    Arthur Rubinstein, polski Żyd, który kochał Polskę i kiedyś na międzynarodowym forum zagrał Mazurka Dąbrowskiego.
    https://www.youtube.com/watch?v=gFlyKTyFfrs

    Następnie młodziutka, ale później wybitna dziewka z Argentyny, która interpretowała naszego Chopina ( Szopena) wręcz w sposób nowoczesny, nawet rock and rollowy.

    https://www.youtube.com/watch?v=KCSEwfqs-VM
    Martha jest wielka.
    Jednak nie największa. Otóż znalazł się Polak, młody człowiek , który zagrał tak poloneza heroicznego As-dur opus 53, że jestem po raz kolejny dumny, że jestem Polakiem. https://www.youtube.com/watch?v=F2qs...2qsscRdiZk#t=5
    Oglądajcie w TV konkurs szopenowski, naszego wybitnego Polaka.

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    A w życiu bym nie pomyślał patrząc na nazwę wykonawcy, ze godzinę przesiedzę z otwartą gębą, że o głośnikach na max nie wspomnę
    https://www.youtube.com/watch?v=35hSMnyxfA4

    Edyta: 33:00 zupełnie nie mogłem uwierzyć ze istnieją światy równoległe...
    Last edited by fidoangel; 27-09-2015, 21:28.

    Leave a comment:


  • DariuszSawicki
    replied
    Jestem wzruszony, że pamiętacie o tym wielkim bębniarzu.
    Cozy Powell...
    To ja zaproponuję utwór trochę inny. Jak wiadomo ELP to Emerson Lake and Palmer. W 1986 roku Carla Palmera zastąpił Cozy Powell i zrobił to świetnie !
    Inicjały nie zmieniły się. To dalej było ELP. Pamiętam, że w radiowej Trójce zapodał tę muzykę Marek Niedźwiedzki, który wolał raczej nudziarzy typu Dan Fogelberg, czy Michael McDonald.
    Przepraszam za jakość utworu poniżej, to nie moja wina.
    Natomiast tu wyraźnie można zobaczyć i zrozumieć jak wielkim perkusistą był Cozy Powell.

    https://www.youtube.com/watch?v=ZJAzHiwpW7g

    Leave a comment:

Working...
X