Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale nie świadczy to o jakości muzyki. Chyba ze tej popowej.
    Po pierwsze nigdzie nie wypowiadałem się o jakości muzyki a najwyżej o jakości wykonawców. Po drugie cały wątek dotyczy, jak się wydaje, muzyki mniej lub bardziej ale jednak popularnej. A po trzecie- z racji wieku po prostu mam odporny na przekłamania przegląd sytuacji w polskiej muzyce na dystansie owych 50 lat, np. pamiętam wszelkie próby "zawojowania świata" czynione przez polskich wykonawców popowych na przestrzeni półwiecza. Począwszy od Violetty Villas przez Cześka Niemena na Lady Pank i Maanamie skończywszy. I jakbym je miał określić jednym słowem to brzmiałoby ono "żenada".
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong
    [...] większość z nich nie żyje z tej muzyki to inna sprawa. Oni żyją tą muzyką i na pewno grają ją na profesjonalnym poziomie.
    Więc twierdzisz że grają na profesjonalnym poziomie ale nie są w stanie z tego grania wyżyć. Masz może jakiś pomysł co do przyczyny takiego dziwnego stanu rzeczy? Bo profesjonalne irlandzkie czy skandynawskie kapele folkowe jakimś cudem dają radę. A może prawda jest taka, że aby profesjonalnie wykonywać jakiś gatunek muzyki nie wystarczy być muzykiem zawodowym z innej działki?

    Leave a comment:


  • gobong
    replied
    To że głośno krzyczysz nie znaczy że dużo wiesz. Jeśli o muzykę etniczna polską czyli ludową to właśnie w Kazimierzu Dolnym na pewno usłyszysz profesjonalnych muzyków. To że większość z nich nie żyje z tej muzyki to inna sprawa. Oni żyją tą muzyką i na pewno grają ją na profesjonalnym poziomie. To że ty nigdy ich nie słyszałeś a wypowiadasz się o nich, do tego źle, świadczy o tobie. Polskich muzyków jest bardzo dużo znanych na świecie. Muzyka to nie tylko rock w różnych odmianach. Z drugiej strony jak posłucham utworów brylujących na różnych zagranicznych listach, to rzygać się chce.

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    Typowe odbijanie pileczki plus "nie znam się to się wypowiem". Dodatkowo użycie swojego wieku, jakby o czymś miali to świadczyć. Widzę że poruszasz się w mainstreamie i tu masz rację. Do światowego głównego nurtu nie wszedł żaden polak. Ale nie świadczy to o jakości muzyki. Chyba ze tej popowej.

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    Myślę [...]
    Naprawdę niewiele na to wskazuje, bardzo niewiele.

    wojwodzki [...] czytelnicy pudełka
    Sam jesteś wojewucki czytelnik pudelka.

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
    Kim Ty w takim razie jesteś? Co ty tam wiesz Kloss tyle co ci radio moskwa w łeb nakładło.
    Odszukaj kiedyś w słowniku znaczenie frazy "profesjonalny poziom", może wtedy przestaniesz przynudzać o jakimś Dolnym Kaźmierzu. Przez 50 z kawałkiem lat swojego życia pamiętam dwa przypadki gdy międzynarodowa publiczność miała okazję zapoznać się z polską etniczną muzyką (Chopina nie licząc) - pierwszy raz kiedy angielska kapela Black Sabbath nagrała kawałek "embryo" a drug raz gdy norweski zespól De Press nagrał pytę "Block to Block".

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    Myślę że on jest poprostu muzycznym ignorantem. Zresztą widać ze w tym nie siedzi. Nie sądzę aby znał choć jednego wykonawcę którego wymieniłem. O Vaderze i Behemocie wojwodzki mówił więc nawet czytelnicy pudełka znają i się zachwycają. A Decapitated jest znane ze swojej biedy techniczej
    Last edited by tristan_tzara; 22-02-2015, 03:17.

    Leave a comment:


  • gobong
    replied
    Kim Ty w takim razie jesteś? Byłeś kiedyś w Kazimierzu Dolnym na festiwalu muzyków ludowych? Flamenco, country i zachwyt Portugalskim fado. Własne korzenie w dupie się ma? Co ty tam wiesz Kloss tyle co ci radio moskwa w łeb nakładło.

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JasnyPiorun Wyświetlenie odpowiedzi
    Jakbyś mógł tak w skrócie?
    W skrócie to moim zdaniem muzyka nie ma narodowości. Vadera nie lubię dokładnie tak samo jak Cannibal Corpse i z podobnych powodów.
    Natomiast jeśli by ktoś się upierał, nie bez pewnej racji, ze muzyka narodowa jednaj istnieje (no bo przecież flamenco, irish folk, amerykańskie country) to mu odpowiem że z tego punktu widzenia muzyka polska jest trupem albowiem nikt jej nie gra na profesjonalnym poziomie.

    Leave a comment:


  • JasnyPiorun
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KlossJ23 Wyświetlenie odpowiedzi
    A wspomniałem o tych dwóch kapelach aby dać słuszny odpór twierdzeniu jakoby Polakom "polskie kojarzy się z szajsem". Otóż nieprawa, wystarczy czynić hałas na profesjonalnym poziomie a tysiące mrocznych gimnazjalistów będzie dumnie paradować w koszulkach z napisem Behemoth zupełnie nie bacząc na narodowość ulubionych ulubieńców.
    Właściwie to jakie jest twoje zdanie w kwestii, że ktoś może nie lubić polskiej muzyki?
    Jakbyś mógł tak w skrócie?

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    Lol, bo zajebistosc kapel mierzą rankingi popularności
    A czy ja wspomniałem choćby słowem o jakiejkolwiek zayebistości (cokolwiek to znaczy)? Prywatnie nie lubię Vadera a i za Behemothem nie przepadam, ale obiektywnie stwierdzam ze jedno i drugie gra i charczy bez zarzutu pod względem technicznym a ich wytwory zawierają w sobie wystarczającą dozę oryginalności aby zdobyć uznanie publiki. I to na tyle licznej aby widzieć tłumy na ich koncertach w dowolnym (niemal) kraju świata a sprzedane płyty liczyć w setkach tysięcy egzemplarzy. A wspomniałem o tych dwóch kapelach aby dać słuszny odpór twierdzeniu jakoby Polakom "polskie kojarzy się z szajsem". Otóż nieprawa, wystarczy czynić hałas na profesjonalnym poziomie a tysiące mrocznych gimnazjalistów będzie dumnie paradować w koszulkach z napisem Behemoth zupełnie nie bacząc na narodowość ulubionych ulubieńców.
    [/QUOTE]Behemoty i vadery to komera, kindery tego słuchają.[/QUOTE]. Nie wiem kto tego słucha, ważne że słuchaczy jest ich wystarczająco dużo aby zapełniali sale koncertowe i kupowali płyty. Bo granie muzyki za której słuchanie mało kto jest skłonny zapłacić ma taki mniej więcej sens jak warzenie piwa które mało kto chce kupić

    Leave a comment:


  • Areh
    replied
    No to jako kinder pod 40 zapodam jeden z moich ulubionych kawałków Behemotha.

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    Lol, bo zajebistosc kapel mierzą rankingi popularności gdyby iść tym torem to najlepszą muzykę robi pharel, najlepsze piwo to zubr a najlepszy film to transformersy
    Wymieniłem zespoły cenione zagranicą które prezentują światowy poziom i wyznaczają kierunki. A są w rankingach, tylko tych z klimatu, nie jakiś popowych. Zainteresuj się to odkryjesz. Behemoty i vadery to komera, kindery tego słuchają.

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    Haha, Behemoth, Vader i to wszystko. Widać że siedzisz w muzyce W ogóle za granicą nie są znani Skalpel, Zbigniew Karkowski(już niestety nie żyje), Mgła, Suffering Mind Stara Rzeka [...] Decapitated [...]
    Być może dla ciebie synonimem kariery muzycznej polskiego wykonawcy i dowodem uznania międzynarodowej publiczności jest, jak za prylu, zagranie na jakiejś tam zagranicznej trasie koncertowej- a ja zapytam: które miejsce na liście Billboardu zajęła ostatnia płyta Starej Rzeki? Ile kapel (i jakie) zagrają jako supporty na amerykańskiej trasie Suffering Mind? W jakich zagranicznych plebiscytach na najlepsza płytę roku w swoim gatunku muzycznym pojawiła się, choćby w pierwszej 10tce, ostatnia płyta Skalpela ?
    W przypadku Behemotha i Vadera odpowiedzieć na podobne pytania jest śmieszne łatwo i to bez używania liczby "zero"
    Last edited by KlossJ23; 19-02-2015, 21:57.

    Leave a comment:


  • tristan_tzara
    replied
    Haha, Behemoth, Vader i to wszystko. Widać że siedzisz w muzyce W ogóle za granicą nie są znani Skalpel, Zbigniew Karkowski(już niestety nie żyje), Mgła, Suffering Mind(w tym roku trasa po usa), Stara Rzeka a Decapitated to już w ogóle znane tylko w Krośnie. A to tylko zespoły które na szybko wypisalem.

    Leave a comment:


  • KlossJ23
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JasnyPiorun Wyświetlenie odpowiedzi
    Ludzie wolą zagraniczny świat, bo wydaje on się być lepszy. Wolą zachodnie produkty, bo polskie kojarzą się z szajsem.
    A nie prościej spojrzeć prawdzie w oczy i zauważyć, że muzyka produkowana przez naszych kochanych szansonistów i szansonistki jest generalnie do dupy? Wtórna, sztampowa, warsztatowo też słabiutko... A ci nieliczni rodacy którzy wysilili się na oryginalność i opanowali warsztat na poziomie godnym zawodowców są słuchani i doceniani w kraju tak samo chętnie jak w Nowej Zelandii, na Jamajce czy w US of A. Przykłady, nieliczne wprawdzie, są znane: Behemoth, Vader... więcej nie pamiętam.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎