celt_birofil napisal/a
Zgadzam się z moim przedmówcą. Na dobry początek oczywiście The Chieftains ale po paru kolejkach to już tylko The Pogues
O cholera jak mogłem zapomnieć o Pogsach. Oczywiście The Pogues, The Pogues, The Pogues
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Muszę przyznać że ostatnio bardzo mi podchodzi Rammstein.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
ANDRO napisal/a Halford...no przyznam,że mam tyły,muszę się dokształcić.
Pan Halford, to były wokalista Judas Priest, czyli właściwie takie Dżudas ta jego muzyka
==================================
Ostatnio bardzo poważnie naszło mnie na jazz, wiecie Sting, Pat Metheny, i chyba jest to muzyka, którą zajmę się bardziej, powiedzmy wnikliwie
"Mam powody
Powstrzymywać się od wody.
Od wody mnie w brzuchu kole:
Pijam tylko alkohole."
Jan Lemański
[QUOTE]Cordel napisal/a
[B]Pan Halford, to były wokalista Judas Priest, czyli właściwie takie Dżudas ta jego muzyka
==================================
No i jasne. Judasów słuchałem za kawalerskich czasów,czasem wracam do tego jak mnie najdzie. A nachodzi mnie na rozmaite rzeczy. Dzięki za info.
Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
W knajpie bez wyboru(chociaż tu różnie bywało), na imprach domowych w zależności od towarzycha.
Jak jestem z piwkiem i głośnikami sam na sam to leci bardzo wiele, był okres gdzie swoje miejsce miał Pat Metheny Group czy też takie ciekawostki jak Gotflesh (naturalnie nie mam nic aby nadal ich sobie posłuchać).
Najczęściej jednak oblatuje Dream Theater, Dawe Mathews Band, nie wspominając szlagierowych AC/DC lub ulubionego Slayera
Comment