Piękność i tragedia
W tym złym PRL uczyli śpiewać a nie tylko być celebrytą-om - nie mogłem się oprzeć ale porównanie Kultury w PRL z gównem ogłupiającym ludzi w jednym słusznym kapitalizmie wypada na korzyść tego "złego".
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Muzyka przy piwku
Collapse
X
-
Klerykalny jutub obciąl zwrotki ale..żyjemy w wolności nie ma cezury
Piosenka ze spektaklu "Tuwim dla dorosłych" - Nova Scena Teatru Roma, Warszawa ( premiera 15 stycznia 2011)
Teledysk w wykonaniu Grupy muzycznej Akurat. Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrybowania :)Gdy do murów klajstrem świeżymprzylepiać zaczną obwieszc...
A to w kontekście propagandy pro wojennej i militarystycznej co do Ukrainy
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziWstyd - nie sądziłem, że znasz to słowo.
Radia początkowo za bardzo nie słuchałem, bo nie było stacji grającej cały czas Michaela Jacksona (koniec podstawówki) lub Depeche Mode (I licealna). Jak zacząłem słuchać rocka, pojawiło się Radio Wawa i to właśnie ono najczęściej u mnie grało. Niekiedy z kumplami włączałem jakiś konkurs muzyczny chyba w Esce albo audycję Ryłki - ma gość głos, we wczesnych '90 zobaczyliśmy go raz w kanciapie z metalowymi płytami pod Halą Mirowską i brzmiał identycznie jak w eterze. Wiem, logiczne, a jednak się zdziwiliśmy.
Tu Samhain, czyli bezpośredni protoplasta Danziga: https://www.youtube.com/watch?v=V3jqBMtMUnM Najlepiej przewinąć to dziwaczne klawiszowe intro.
Leave a comment:
-
-
Jeszcze wychodziłeś?A dzisiaj dwa dobre koncerty się udało
. https://www.youtube.com/watch?v=VNOtn6Rmgbs
I chwila z Menelami
Uff jutro o 6 Frère Jacques, frère Jacques,
Dormez-vous ? Dormez-vous ?
bo czas na ligę, Igor gra. Nie ma le(t)ko.
Leave a comment:
-
-
Wczoraj na iTunes zespół U2 udostępnił swoją nową płytę Songs Of Innocence. Za free!
Płyta CD ukaże się 13 października.
Na razie jestem po pierwszym przesłuchaniu, więc trudno coś oceniać.
W utworze piątym The Edge gra jak za czasów płyty Unforgettable Fire...
W serwisie YouTube też już można posłuchać.
http://www.youtube.com/watch?v=Z2dS4FE1GXY
Leave a comment:
-
-
Zostanę jednak przy tych pierwszych Nepal kompletnie nie jest w klimacie, który lubię.
Leave a comment:
-
-
Coś z końca świata i chyba nikomu nie znane (skoro nawet na rateyourmusic nie ma).
Pewnie nigdy nic nie wydali. Klasyczne granie. Nowozelandzki IronStein - Hammer Heart i Leif Ericson.
Solidy kawał klasycznego grania.
A jeśli ktoś nie gustuje w klasyce, coś "nam bliższego", przynajmniej geograficznie.
Prosto z Nepalu, Lakhey - Lakhey.
Ciekawe, bardzo klimatyczne z pomysłem, oryginalne. Fajny wokal
Leave a comment:
-
-
Wstyd - nie sądziłem, że znasz to słowo.
Radia początkowo za bardzo nie słuchałem, bo nie było stacji grającej cały czas Michaela Jacksona (koniec podstawówki) lub Depeche Mode (I licealna). Jak zacząłem słuchać rocka, pojawiło się Radio Wawa i to właśnie ono najczęściej u mnie grało. Niekiedy z kumplami włączałem jakiś konkurs muzyczny chyba w Esce albo audycję Ryłki - ma gość głos, we wczesnych '90 zobaczyliśmy go raz w kanciapie z metalowymi płytami pod Halą Mirowską i brzmiał identycznie jak w eterze. Wiem, logiczne, a jednak się zdziwiliśmy.
Tu Samhain, czyli bezpośredni protoplasta Danziga: https://www.youtube.com/watch?v=V3jqBMtMUnM Najlepiej przewinąć to dziwaczne klawiszowe intro.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziOj tam, oj tam. Gdyby grał w tym kumpel z forum, to byś słuchał, zachwycał się i na koncerty chodził.
Wipers bardzo fajne, nie znałem. A Danzig... Byłem w liceum, gdy wyszło "How the Gods Kill", jedna z moich ulubionych płyt rockowych/metalowych. Choć swego czasu bardziej się zasłuchiwałem w niesamowicie energetycznej Lucifuge.
Tu kawałek skomponowany ponoć dla Johnny'ego Casha: https://www.youtube.com/watch?v=JElZaOBS99Y Przypadkiem wyguglałem, że po raz pierwszy znalazł się na tej elektronicznej płycie (Blackacidevil), o której zupełnie zapomniałem. Chyba ją wyparłem z pamięci, tak mi nie pasowała. Dobrze że nie powrócił do tych klimatów, choć też nic wielkiego już moim zdaniem więcej nie nagrał.
Wipers nie znałeś Co za wstyd - Trójki sie nie słuchało, czy co
Może za młody jesteś
Leave a comment:
-
-
The Wipers - znam z dawnych lat i audycji Mini Max w Trójce...
Kawałek absolutnie genialny - cała płyta już nie - taki ich rodzynek...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron Wyświetlenie odpowiedziNo to teraz powiało czymś ciekawym i nowym, nie ma co...
Wipers bardzo fajne, nie znałem. A Danzig... Byłem w liceum, gdy wyszło "How the Gods Kill", jedna z moich ulubionych płyt rockowych/metalowych. Choć swego czasu bardziej się zasłuchiwałem w niesamowicie energetycznej Lucifuge.
Tu kawałek skomponowany ponoć dla Johnny'ego Casha: https://www.youtube.com/watch?v=JElZaOBS99Y Przypadkiem wyguglałem, że po raz pierwszy znalazł się na tej elektronicznej płycie (Blackacidevil), o której zupełnie zapomniałem. Chyba ją wyparłem z pamięci, tak mi nie pasowała. Dobrze że nie powrócił do tych klimatów, choć też nic wielkiego już moim zdaniem więcej nie nagrał.
Leave a comment:
-
Leave a comment: