Muzyka przy piwku

[WojciechT]

Basisci niestety nigdy nie zaliczają. Śpiewający basisci chyba mają lepiej

Jestem tylko chórkującym basistą, jednak zdecydowanie zadaję kłam temu stereotypowi

[tristan_tzara]

Basisci niestety nigdy nie zaliczają. Śpiewający basisci chyba mają lepiej
U mnie nowy Boris będzie męczony mocno. Narazie jeden kawałek z tej płyty wyszedł. No zapowiada się świetnie:

https://soundcloud.com/sargent-house/boris-quicksilver/

[żąleną]

Kontynuując wątek basistów, którzy nie powinni śpiewać, oto występ Primusa z początków działalności: https://www.youtube.com/watch?v=iIMh_2KH6MY Jakość VHS, ale jest ogień, garki świetnie chodzą. Nawiasem mówiąc, nie poznałbym Claypoola, kompletnie zmienił imidż.

[żąleną]

Patrzę - kilka postów z rzędu w dziale "Piwo - konkretnie"; oho, zaraz będzie o Rush w "Muzyce przy piwku".

Nie no, nie mogę tego wokalu słuchać, psuje wszystko dokumentnie...

PS Zaraz, czy tam w tle stoją sobie pralki i kręcą bębnami?

[DariuszSawicki]

W Lidlu wkrótce pojawi się lager z Brazylii.
Oczywiście w kontekście mundialu.
Ja natomiast, kiedy zobaczyłem kilka lat temu ile fanatyków w Brazylii ma zespół Rush,
to nie mam wątpliwości komu kibicować.
Obejrzyjcie przynajmniej pierwsze pięć minut! Przecież tam niektórzy płaczą ze szczęścia, są tacy, którzy modlą się. Po prostu kochają Rush tak samo jak ja.

http://www.youtube.com/watch?v=i8eaiBOh_G0

W związku z nadchodzącym mundialem, kibicuję Brazylii.
Neymar i spółka: skopcie dupska wszystkim!!

[żąleną]

Piękne jest to drapieżne "r" w wykonaniu śpiewających tu babek. Rrrrrrr!!!!!

[VanPurRz]

http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

ocenzurowane jak to w kraju "naszych okupantów" bo brak zwrotki ale i tak..całujcie mnie wszyscy w dupę

[Livres]

Ale takiego Manowara też deprecjonuję, a zapodanych dwóch kawałków wysłuchałem z przyjemnością.

Bo to świetne kawałki są.

[solfernus]

No fajne kawałki. Zwłaszcza pierwszy.
Przypomniało mi się od razu:

https://www.youtube.com/watch?v=uLP9vIW3DA4

i https://www.youtube.com/watch?v=TlBIQqIPaGg

oraz Marek Biliński

A potem słuchałem troszkę innej muzyki industrialnej :-)

https://www.youtube.com/watch?v=o32oMNquWlU

[WojciechT]

A drum'n'bass browarbizowicze lubią? Ja jako stary, (już nie tak bardzo) zatwardziały pół metal, pół punk, byłem zaskoczony, jak dużo na imprezach tego typu jest tzw. kuców. I jak świetnie można się bawić do muzyki elektronicznej, którą wcześniej pogardzałem, a bujanie się w tłumie pijanych ludzi do monotonnego umcy-umcy puszczanego z płyt uważałem za podludzizm.

W sumie dalej uważam, ale 'dramy' są fajne

https://www.youtube.com/watch?v=UJatMBkzu_Y

https://www.youtube.com/watch?v=H-Dp4G2LkQo

[żąleną]

Comy to raczej Żą nie pochwala

Uj, Comy nie trawię.

Ale takiego Manowara też deprecjonuję, a zapodanych dwóch kawałków wysłuchałem z przyjemnością. Może przez piknik w przedszkolu z obleśnym dicho - pewnie i pudli z Whitesnake bym teraz przygarnął i wyściskał.

[Livres]

Od soboty chodzą mi po głowie dwa numeru:

https://www.youtube.com/watch?v=VwlN1-0QJnk

https://www.youtube.com/watch?v=quChVZHml-c

Najlepszy momenty katowickiego koncertu!

[iron]

Drugi dzień bez większych uniesień; Perfect czy Ira to już zupełnie wypalone zespoły; za Lao Che nie przepadam, ale oni są wierni swojemu stylowi.
Dla Żąleną info - za tydzień Riverside i Coma na Agrykoli. Choć nie wiem czy ich akceptujesz

Comy to raczej Żą nie pochwala
No i WBH ale to raczej z racji towarzyskich niż muzycznych

[yoda79]

Drugi dzień bez większych uniesień; Perfect czy Ira to już zupełnie wypalone zespoły; za Lao Che nie przepadam, ale oni są wierni swojemu stylowi.
Dla Żąleną info - za tydzień Riverside i Coma na Agrykoli. Choć nie wiem czy ich akceptujesz

[yoda79]

Karrrrwa, Juwenalia są? Przejeżdżałem dziś wieczorem przez Pole Mokotowskie, tłumy walą przez zebrę, myślę sobie: kto gra w Stodole? e, jak tyle ludzi, pewnie jakieś byle co. A Luxtorpedę bym sobie zoczył...

Pojechałem na Kabanosa i Luxtorpedę, wróciłem o 3
Kiełbaska ok, Luxtorpedę od zawsze lubię, więc mi pasowało. Potem rzępolili Panasewicze i Staszczyki, ale małolatom chyba się podobało. I o to chodzi w sumie.
Piwnie - miliard stoisk z Żywcem i jedno miejsce, gdzie lali też Białe, Marcowe i Bocka. I przez białe tyle zostałem Najpierw Białe, potem Marcowe i Bock a potem raczyłem się już tylko Białym. Niestety, ale Marcowe i Bock zupełna tragedia, Białe spokojnie da się wypić.
PS Rok temu też tylko na Farben pojechałem, w tym się wizyta przedłużyła.