Duchy, zjawy, upiory

[Gollum]

Rzymianie w Yorku
Pewnego razu pewien robotnik coś naprawiał w piwnicach jakiegoś domu w Yorku (środkowa Anglia). Nagle ze ściany wyszedł oddział dziwnie odzianych ludzi, przeszedł obok niego i... zniknął w drugiej ścianie. Ów robotnik został zaraz przepytany przez nauczyciela historii. Ten odpowiedział, że postaci, które chodziły przez ściany cokolwiek przypomianają starożytnych legionistów rzymskich, ale nie za bardzo. Jednak potem gościa przesłuchał profesor, znawca historii starożytnej. I ten powiedział, że opis odpowiada DOKŁADNIE wygladowi zołnierzy garnizonów rzymskich w Anglii za jakiegoś tam cesarza. Robotnika przepytano jeszcze raz: o historii starożytnej nie miał on pojęcia, więc zmyślić nie mógł. Ale skąd się wzięli rzymianie w angielskich piwnicach - nikt nie wie.

[baklazanek]

Odp: Odp: Odp: Duchy, zjawy, upiory

And69 napisał(a)


To samo można powiedzieć o tych co widzieli NOL-e , że to też ich wybujała fantazja lub chęć pokazania się .

Może a raczej na pewno źle się wyraziłem. Nie miałem na myśli kosmitów którzy przybywają na ziemię żeby porywać ludzi czy robić eksperymenty na zwierzakach Miałem na myśli to iż wierzę że gdzieś tam daleko daleko jest życie zbliżone do naszego. Choć kto wie czy też nas nie odwiedzają W końcu dowody przedstawione w książkach Danikena mogą na to wskazywać.

[ppns]

Gollum napisał(a)
..O duchach to dłuższa dyskusja..

Jedynym znanym i uznanym za rzeczywistość zjawą , marą ,widmem , strzygą , itp. było widmo. Widmo komunizmu , które krążyło nad Europą , ale już Go nie ma.

[And69]

ppns napisał(a)

Jedynym znanym i uznanym za rzeczywistość zjawą , marą ,widmem , strzygą , itp. było widmo. Widmo komunizmu , które krążyło nad Europą , ale już Go nie ma.

To widmo dalej krąży i będzie się nam odbijało czkawką jeszcze przez parenaście lat .

[kangurpl]

And69 napisał(a)


To widmo dalej krąży i będzie się nam odbijało czkawką jeszcze przez parenaście lat .

Jesteś wielkim optymistą, oby tylko kilkanaście lat
Oby się spełniło

[ppns]

And69 napisał(a)

..To widmo dalej krąży i będzie się nam odbijało czkawką..

Najbardziej to widmo odbija się Andyemu L. , gdy wszędzie , przy każdej okazji i bez okazji , z sensem czy bez sensu obwieszcza światu , kto musi odejść.
Jeszcze tu miałbym wiele do napisania, ala zaraz Big Brother ART przekieruje dyskusję do działu polityka.

[ART]

taak, masz nawet rację, proszę nie kierować dyskusji dalej w stronę polityki.

[Pucak]

[QUOTE]Gollum napisał(a)
[B]Rzymianie w Yorku
Pewnego razu pewien robotnik coś ...

Mysle, ze robotnik ogladal duzo filmow historycznych a profesor zadawal inteligentne pytania...wszystko aby przyciagnac turystow do Yorku!
Kiedys po solidnej dawce aviomarinu (taki lek przeciwwymiotny, m.in. dla osob z choroba lokomocyjna), widzialem lodz podwodna na autostradzie - byla mgla i zapewne uboczne dzialanie tabletek, spowodowalo te wizje.

[behemoth]

Pucak napisał(a)
...widzialem lodz podwodna na autostradzie...

Tak to dosyć częsta przypadłośc- mózg płata nam czasem przedziwne figle. Mój znajomy zajmujący się kiedyś handlem jeans'em, podczas powrotu z Turcji i kilkunastogodzinnej jeździe samochodem zaczął trochę przysypiać. I nagle zobaczył, że drzewa wzdłuż drogi porośnięte są... najmodniejszymi wzorami spodni i kurtek z popularnego dekatyzowanego jeans'u.

[ppns]

Odp: Duchy, zjawy, upiory

Gollum napisał(a)
..Czy.. duchy i inne upiory istnieją? ...

Właśnie Polska wyeksportuje niebawem pewnego upiorka (estradowo-wokalnego)na zagramaniczny konkurs muzyczny.

[Gollum]

[QUOTE]Pucak napisał(a)
[B]

Gollum napisał(a)
Rzymianie w Yorku
Pewnego razu pewien robotnik coś ...

Mysle, ze robotnik ogladal duzo filmow historycznych a profesor zadawal inteligentne pytania...wszystko aby przyciagnac turystow do Yorku!

Niemożliwe. Gdyby się naoglądał filmów, to by opowiadał, że widział legionistów jak w podręcznikach dla szkoły podstawowej. Ci rzeczywiści, to były typy cokolwiek odrapane, z nieco odbiegającym od filmowego standardu wyposażeniem.

[ArturŁ]

Odp: Duchy, zjawy, upiory

Gollum napisał(a)
Czy Waszym zdaniem duchy i inne upiory istnieją? Jeśli tak, to w jakiej postaci? Jeśli nie, to skąd się biorą relacje ludzi?
Z góry zaznaczam, że żadnej pracy naukowej ani pseudonaukowej na ten temat nie piszę.

Mi żadna tego typu przygoda nigdy się nie przytrafiła.Natomiast nie mam w sobie tego przekonania,że z pewnością nic z takich rzeczy nie ma.Uważam,że mogą istnieć.

[solfernus]

Właśnie skończyłem oglądać „Czerwoną różę” S. Kinga i boję się sam spać.
Dobrze, że mam żonę

[adam16]

Ja tam raz - dawno, dawno temu - tydzień spałem w dawnej kostnicy. Nie sam oczywiście ale z całą grupą. Miejscowy proboszcz ostrzegał nas, że tam ponoć co noc straszy. Jakoś nie zauważyłem. Może duchy się przestraszyły?
Aha
Zaraz obok był duży cmentarz. Też nie zaobserwowaliśmy duchów.

[iron]

Raz w życiu w czasie jeszcze licealnej wycieczki na Litwę (i nie tylko, wtedy jeszcze było schyłkowe ZSRR - 1990 rok) w sytuacji, nieukrywając, suto zakrapianej wódką, uczestniczyłem w wywoływaniu duchów. Miała to być zabawa, choć dziewczę które tym zawiadywało traktowało to całkiem serio. No i były tam wywoływane różne duchy (dobre i złe) i jedno co mogę powiedzieć, to tyle, że mój niezachwiany sceptycyzm pękł jak bańka mydlana. Pewnie, że dziwne odgłosy z kąta pokoju w którym nikt nie przebywał (stukanie, jakieś szumy i inne takie) można wytłumaczyć zbiorową halucynacją słuchową wspomaganą przez wypity alkohol, ale pewność w nieistnienie innego wymiaru straciłem bezpowrotnie.