Nie wymyśliłem sobie tego, tak podali w radiu.
Kult bezdzietności.
Collapse
X
-
Niestety,ale też nie posiadam potomstwa.Czemu?Przede wszystkim trzeba kochać niebywale swoją Partnerkę(żonę).Teraz praca i mieszkanie.Akurat to jest choć z tym pierwszym jest krucho
Człek teraz się obawia o własną egzystencję,a co dopiero o bezbronne dziecko.Faktem jest ,że człowiek się przyzwyczaił do luzu,wygody.Podjęcie decyzji o chęci" posiadania "maleństwa przestawia świat o 180 stopni.Ale w końcu po to się żyje by mieć dzieci.Ja poniekąd jestem do tego zobligowany przez moich przodków.W 1667 roku nadano tytuł szlachecki moim przodkom.Nie mam wyjścia trzeba przedłużyć ród.Trzeba się postarać o chłopaka.
Prawie jak Piwo
SZCZECINComment
-
Jestem trzydziestolatkiem a do tego od 6 tygodni szczęśliwym ojcem. Czemu czekałem aż do tego momentu? Przez poczucie odpowiedzialności. Za siebie i za dziecko.
Krzyś coś chrzanił o życiu plemiennym. Jakoś nie wydaje mi się, aby obecnie mieszkał wraz z połową dzielnicy w jednej hali. Czasy się zmieniają. Ja przez kilka lat wynajmowałem mieszkanie. Dopiero gdy okazało się, że wraz z moją partnerką jesteśmy w ciąży podjąłem desperacką decyzję o kredycie i kupnie własnego. Dziecko potrafi wymóc na nas działania, na które w normalnych warunkach nigdy byśmy się nie zdecydowali.
Zawsze uważałem, że aby podjąć decyzję o potomstwie muszą bysi być spełnione kilka warunków. M.in. Mieszkanie, własne dochody ale co najważniesze do rodzicielstwa trzeba najzwyczajniej w świecie dorosnąć (dojrzeć).
Ja tak nie uważam. Dziecko to naprawdę wielkie wyzwanie, którego moim zdaniem nie każdy powinien się podejmować...Pogoniarz napisał:
Ale w końcu po to się żyje by mieć dzieci.pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam"Comment
-
pulas napisał(a)
Dziecko to naprawdę wielkie wyzwanie, którego moim zdaniem nie każdy powinien się podejmować...
Tak ,np.pijacka rodzina z dziesieciorgiem potomstwa.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Nie chrzaniłem, tylko stwierdziłem fakt.
Mam kilka zaprzyjażnionych małżeństw i konkubinatów, którzy mimo posiadania mieszkania i pieniędzy nie mają dzieci. Jeden z owych małżonków stwierdził wprost, że jest za leniwy na wychowywanie dzieci. Nie można więc twierdzić, że posiadanie własnego mieszkania jest warunkiem koniecznym posiadania dziecka.
A odnośnie miejscowości popegieerowskich - nie wiem, jak były prowadzone tam badania, ale sprawdziłbym, czy wykonywanie dzieci jako jedyna dostępna rozrywka nie jest przypadkiem pochodną niskiego wykształcenia i braku chęci zmiany tego stanu rzeczy. Mam bowiem wrażenie, że wysoka dzietność statystycznie jest odwrotnie proporcjonalna do prezentowanego poziomu cywilizacyjnego, a nie zależy od zamieszkiwania we wsiach popegieerowskich czy innych.Comment
-
Krzysiu...
a czy na jedno nie wychodzi?
niski poziom wykształcenia to zazwyczaj bariera do zdobycia wyższego.
Po zawodówce przecież nikt nie idzie na studia.
Wiem że są teraz zaoczne, korespondencyjne, i jeszcze jakieś tam LO, gdzie możne zrobić maturę, ale to kosztuje. A ludzie na prawde nie mają pieniędzy.
A poza tym wielu jest wygodnie siedzieć z założonymi rękoma i czekać aż przejdzie zasiłek dla bezrobotnych albo zapomoga socjalna. A zdaża się, że są to kwoty wyższe niż możliwość legalnego zarobku.Comment
-
Zgadza się. Ale gdyby poziom dzietności był wprost proporcjonalny do warunków materialnych (stabilizacja finansowa, mieszkanie, itp.), to najwięcej dzieci rodziłoby się w Szwecji, Niemczech i Francji. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie - te kraj mają najniższy przyrost naturalny chyba już w ogóle na świecie. Nowych Niemców muszą robić Turcy i Jugole. Więc nie poziom materialny determinuje ilość dzieci, ale jakiś inny czynnik.
Moim zdaniem własnie chęć korzystania ze zdobyczy tego poziomu zniechęca do posiadania dzieci, bo to tylko problem - srają pod siebie, wrzeszczą, ciągle coś psują w domu - po prostu rozpacz. Ciągle coś chcą, trzeba się nimi zajmować - a komu by się chciało?Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2003-04-13, 07:34.Comment
-
No niestety. Coś za coś, choć nie powino tak być. Za postęp cywilizacyjny trzeba płacić ....
Choć nie należy wszystkiego co zachodnie przejmować na własne podwórko.
A w szczególności wyników badań.
Dlaczego?
Przykład: na zlecenie UE prowadzono w Polsce i innych krajach kandydujących, badania dotyczące analfabetyzmu. I co? Wyszło na to, że Polacy to wielkie stado analfabetów. A dlaczego? Bo nie znają pisma obrazkowego. A według mnie to pismo obrazkowe zostało wymyślone właśnie dla analfabetów. U nas nie było to potrzebne.
Podobnie jest z metodami badań. Wiem, UE ma niezły sprzęt, więcej możliwości finansowych, ale raczej nie mogę powiedzieć, żeby umiejętnościami nam dorównywali.
Po co to piszę? A tak - może ktoś zacznie doceniać to co pochodzi z naszego podwórka.Comment
-
Czy "Jugole" to takie bałkańskie polaczki? Tylko czemu to obraźliwe określenie piszesz wielką literą?Krzysiu napisał(a)
(...) Jugole (...).pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam"Comment
-
To tylko pewien skrót. Nie chciało mi się pisać "Serbowie, Chorwaci, Bośniacy, Słoweńcy, Macedończycy i Albańczycy". Chyba wszyscy w Polsce używają tego skrótu na okreslenie mieszkańców Niemiec pochodzenia bałkańskiego. Nie widzę w tym nic obraźliwego.Comment
-
No cóż. Ja tego "skrótu" nie używam, a fakt, że nie jest on dla Ciebie obraźliwy świadczy raczej o zdegenerowaniu a nie normalności.Krzysiu napisał(a)
To tylko pewien skrót. Nie chciało mi się pisać "Serbowie, Chorwaci, Bośniacy, Słoweńcy, Macedończycy i Albańczycy". Chyba wszyscy w Polsce używają tego skrótu na okreslenie mieszkańców Niemiec pochodzenia bałkańskiego. Nie widzę w tym nic obraźliwego.pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam"Comment
-
Krzysiu napisał(a)
Mam bowiem wrażenie, że wysoka dzietność statystycznie jest odwrotnie proporcjonalna do prezentowanego poziomu cywilizacyjnego, a nie zależy od zamieszkiwania we wsiach popegieerowskich czy innych.
Nie jest z tym tak do końca. W Stanach wśród klasy "średniej górnej" bez mała obowiązkiem jest posiadanie 3-4 dzieci - trochę to jest tak "stać mnie na to - chcę pokazać, że mnie na to stać"
A jeśli chodzi o Jugoli to jest to słowo wyraźnie negatywne, wręcz obraźliwe.Comment
-
Jeśli chodzi o Stany, to ich podejście do życia i picia to zupełnie osobny temat. Tak jak sam zauważyłeś, posiadanie dzieci jest "niemal obowiązkowe". Tak, tam szansa na zatrudnienie uzależniona jest od statusu rodzinnego. Facet z zoną i dziećmi postrzegany jest jako bardziej godny zaufania i stabilny. Uderzająca jest przy tym jednostronność spojrzenia na sprawę zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę wszystkie romansowe amerykańskie afery. Na Stanach można się uczyć, jak bezsensowne są działania regulujące naturę człowieka - patrz -> prohibicja na przykład.piwo napisał(a)
Nie jest z tym tak do końca. W Stanach wśród klasy "średniej górnej" bez mała obowiązkiem jest posiadanie 3-4 dzieci - trochę to jest tak "stać mnie na to - chcę pokazać, że mnie na to stać"
P.S. A czepianie się sformułowania "Jugole" też jest przykładem amerykanizmu - dopatrywanie się rasizmu we wszystkim. Choć w przypadku Krzysia to ja się akurat tych dopatrywań nie dziwię
Comment
Related Topics
Collapse
-
Duży barak stłamszony wręcz przez okalające go wielkie blokowiska, był celem mojej wizyty po kijowskich mikrusach. Okolica taka sobie, a żar lał się z nieba niemiłosiernie.
Wręcz wymarzony czas na przepłukanie gardła czymś chłodnym z pianką.
Wnętrze zastawione jest...3 Photos-
Channel: Ukraina
2023-07-09, 16:39 -
-
Browar założyli w 2022 roku Amerykanie, którzy z USA przeprowadzili się do Niemiec by warzyć amerykańskie style piw. Ulokowany został w pięknie zrewitalizowanej dawnej przemysłowo-portowej dzielnicy Roddenkoppel na zachodnim brzegu rzeki Trave. Ze starówki to 2-kilometrowy spacer przez 2 mosty,...-
Channel: Niemcy
-
-
Týn nad Vltavou to historyczne miasto w Kraju Południowoczeskim, położone po obu brzegach Wełtawy niedaleko ujścia Lužnicy.
Pomimo, że Vltavotýnský pivovar Týn nad Vltavou działa już parę lat, bo od grudnia 2019 roku, jakoś tak nie było okazji go odwiedzić.
Pierwsza pisemna...-
Channel: Czechy
-
-
W centrum Klaipedy, 2,5 km od dworca.
Olbrzymi browar, który opanował kawał litewskiego rynku znajduje się w centrum nadmorskiej Kłajpedy w odległości 2,5 km od dworca kolejowego.
Na wzór browarów amerykańskich, wszystko stanowi jedną całość, czyli wielka instalacja jest wkomponowana...-
Channel: Litwa
2025-08-04, 09:30 -
-
Zainspirowany artykułem z przedostatniego numeru BYO oraz posiłkując się pomysłem z HBT (KLIK) zapraszam do ankiety Google:
https://forms.gle/vVWLc6ac2YA83WDEA
Dotyczy ona ulubiony suchych szczepów do:
1. Amerykańskich ejli (poza mętnymi).
2. Mętnych amerykańskich...-
Channel: Surowce
-
- Loading...
- Koniec listy.
Comment