Zastanawiałem się, czy dwutygodniowy pobyt w północnej Portugalii uprawnia do założenia takiego wątku, ale moje skrupuły zostały przełamane, kiedy okazało się, że nikt wcześniej tego nie zrobił.
Kraj niby wina, z wielkim kobinatem chlania, pardon, degustowania w Viilla Nova de Gaia...
Comment