Bardzo fajnie minęła sobota na grillowaniu hanysów u goroli.
Jasiu wielkie dzięki za miłe przyjęcie.Ledwo się pozbierałem dzisiaj.
Jasiu wielkie dzięki za miłe przyjęcie.Ledwo się pozbierałem dzisiaj.
Jasiu wielkie dzięki za miłe przyjęcie.Ledwo się pozbierałem dzisiaj.
Jak do tego grilla dodać jeszcze dwa tajemnicze piwa, do których jeden piwowar przyznać się nie chciał ... hohoho.
... coś wspaniałego.
, udało mi sie przynajmniej jeden wykonać jak planowałam ...
nie, nie, broń boże, lecz z racji swego podeszłego wieku oraz założonej instalacji gazowej. Może ktoś z Forumowiczów też ma takie ciekawe przygody? Kiedyś strzelał jeszcze fajniejsze fochy: mimo, że w baku była benzyna, a w butli gaz, w trakcie jazdy tracił moc i se po prostu stawał
. Trzeba było odczekać jakieś 10 minut, co by humor wrócił i heja dalej jedziemy jakby nic się nie stało. Najfajniej jak strzelił focha na trasie
adrenalina ciekawa rzecz
Comment