mam nadzieję że mi pomożecie
otóż teściowa chce kupić aparat do 500-600zł, ma to być małpa oczywiście, nie za dużych rozmiarów (nie większy niż wspomniany przed chwilą G9), z dużym wyświetlaczem (teraz to już chyba standard) i zoomem 6-8x, a ja nie mam za bardzo czasu czytać testy (zanim sam wybrałem sobie aparat czytałem testy chyba ze 3 tygodnie); poza tym testów małp ogólnie jest mało
może ktoś jest na tyle zorientowany w tej materii, że mógłby mi polecić kilka łatwych w obsłudze modeli z ręki?
otóż teściowa chce kupić aparat do 500-600zł, ma to być małpa oczywiście, nie za dużych rozmiarów (nie większy niż wspomniany przed chwilą G9), z dużym wyświetlaczem (teraz to już chyba standard) i zoomem 6-8x, a ja nie mam za bardzo czasu czytać testy (zanim sam wybrałem sobie aparat czytałem testy chyba ze 3 tygodnie); poza tym testów małp ogólnie jest mało
może ktoś jest na tyle zorientowany w tej materii, że mógłby mi polecić kilka łatwych w obsłudze modeli z ręki?


Aparat jest jeszcze do uratowania, ale w serwisie posiedzi pewnikiem kolo miesiaca. Taki obrot spraw zdecydowal o przyspieszeniu kupna pierwszej lustrzanki i tutaj pojawia sie pytanie(kierowane przede wszystkim do pieczarka, badz angasca). Mam do wyboru D80 z kitem 18-135 za 727 euro lub D90 z 18-55 za tysiacza. Duzo dobrego naczytalem sie tu i owdzie o 80 i prawdopodobnie nie bede i tak w stanie, przynajmniej na poczatku wykorzystac wielu funkcji tej maszyny. Za D90 przemawia Live-view, no i mozliwosc krecenia filmow, ale po kieszeni bije zdecydowanie mocniej... Canona z powodu mojego pecha co do tej marki i plastikowosci 450D odrzucam juz na starcie.
Comment