Moi Drodzy,
Jakoś zupełnie niezauważalnie przechodzi rokrocznie na Forum tak ważne święto, jakim jest Dzień Ojca. Zupełnie nie wiem dlaczego, wszakże ojców w naszym gronie nie brakuje. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że ich ilość jest większa, niż się niektórym wydaje.
Zatem z okazji owego święta składam wszystkim ( świadomym i nieświdomym tego faktu ) ojcom lekko zaległe lecz serdeczne życzenia ( ze skromnym podręcznym zestawem upominkowym
+
) i zachęcam do żywej, mam nadzieję, dyskusji na temat: JAK TO JEST BYĆ OJCEM I DLACZEGO.
Jakoś zupełnie niezauważalnie przechodzi rokrocznie na Forum tak ważne święto, jakim jest Dzień Ojca. Zupełnie nie wiem dlaczego, wszakże ojców w naszym gronie nie brakuje. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że ich ilość jest większa, niż się niektórym wydaje.
Zatem z okazji owego święta składam wszystkim ( świadomym i nieświdomym tego faktu ) ojcom lekko zaległe lecz serdeczne życzenia ( ze skromnym podręcznym zestawem upominkowym
+
) i zachęcam do żywej, mam nadzieję, dyskusji na temat: JAK TO JEST BYĆ OJCEM I DLACZEGO.
Życzenia ojcu własnemu złożyłem dopiero ok. 22, kiedy po powrocie z pracy otrzymałem od starszej córki wielkie kubańskie cygaro. Teraz zastanawiam kto je wypali, bo choć ze mnie nałogowiec nikotynowy to pewno po kilku minutach pykania z oczu zrobią mi się wielkie żarówki.
.
Comment