Najdroższe piwo

[albeertos]

Ostatnio w markecie Piotr i Paweł w Poznaniu na ul. Gronowej był do kupienia Duvel w 3-litrowej butelce za 119 zł.

[NoLeafClover]

Albertoos jak Ty pilnie śledzisz te półeczki. Też byłem ostatnio w Piotrze i Pawle ale nie przyciągnęło mojego wzroku to piweczko. Być może stało na najwyższej półce a ja z reguły spoglądam na dół :-)

[Dudlik]

Ja nikogo nie pobiję z ceną z którą się spotkałem a było to w restauracji Fukier na warszawskiej starówce i kosztowało piwko 0,3 okocim 14zł. To malutko w porównaniu z tym co pisali inni wyżej

[breslauer]

drogie piwa

Może nie powiem o lanych piwach, ale nie ma chyba sensu zakładać nowego wątku o cenach piw butelkowych.
Najdroższe, jakie ja widziałem we Wrocławiu to piwa trapistów z Holandii (La Trappe): Doppel, Trippel i Quadruppel (nie jestem pewien pisowni) w cenach od 25 do 45 złotych za butelkę oraz piwo japońskie Asahi - ok. 100 PLN.

[Ja2ger]

ja widzialem Asashi za 10 pln...

[And69]

Ja2ger napisał(a)
ja widzialem Asashi za 10 pln...

Ale pewnikiem mówisz o pojemności 0,5 l a Breslauer o 3 lub 2 l termosie .

[Pogoniarz]

Najwięcej dałem za piwo w Oslo-byliśmy wtedy na meczu reprezentacji.W hotelowej restauracji dałem za 0.33 piwa Ringnes Pilsner 24 pln.Będę pamiętał długo ten moment a propos bardzo dobre-niestety na powtórkę nie było mnie stać

[iron]

Moje najdroższe piwo było kupione w 2001 roku w kafejce na ul. Nyhaven (zwanej przez nas ulicą wiecznej zabawy) w Kopenhadze, był to 0,5 litrowy Tuborg z kija i kosztował natenczas 80 koron, czyli jakieś 40 złociszy.

[kloss]

W pubie "Olde Hanza" w Bergen w Norwegii za jedno duze/0,5/ i jedno male piwo zaplacilem ok.90zl i nie bylo to zadne piwo specjalne tylko zwykly lager,tyle ze serwowany w glinianych kuflach w klimacie XV wieku.
Jakby sprawe potraktowac szerzej to w 1986r,kiedy bylem w Danii na truskawkach to na piwo w dwa tygodnie wydalem miesieczna pensje w Polsce ale wtedy to bylo tylko 20USD.

[zAjkA]

Ja pilem Sapporo za 12 zl z kija w jednym z pubów na Chmielnej.

[godsmoked]

Najdroższy był Deus Brut de Flandres, ale niestety nie miałem okazji go spróbować, gdyż był prezentem ode mnie na ślub kuzyna. Tak to Gouden Carolus (2002) za 34zł, który do dziś leży w komodzie. Jenlain za coś koło 20zł, Corsedonk Pater-Dubbel za chyba 25zł, i Chimay Premiere za 19.80zł, który też jeszcze leży i czeka na odpowiednią okazję. Dodam, że jestem biednym studentem, ale czasem pozwalam sobie poddać sie fantazji i zakupić coś dobrego. Ostatnio w sklepie widziałem piwo Prestige (?) za 75zł. Jest to piwo wydawane z okazji czegoś tam, gdzieś tam ale nie wiem dokładnie. Wiem, że jest to kolejne piwo z drożdży szampańskich. Ale wszystko jeszcze przedemną. Oczywiście wszystkie piwka 0,7l. pozdrawiam

[Jadoo]

Najdroższy był Deus Brut de Flandres

Czyli ile??

[godsmoked]

Czyli ile??

koło 65 zl
ale opinia kuzyna o piwie skłania mnie do uciułania na nie kiedyś dla siebie
pozdrawiam

[Marek-C]

eee tam! Mój ojczulek to ale drogie piwo pił: wybrał się przejściem turystycznym do Czech na piwo, niestety z kolegami trochę zmarudzili i nie zdążyli, bo to były czasy gdy przejście turystyczne trzeba było przekroczyć do 20. Efekt: pogranicznik, sąd i mandat 200pln....

[petrus33]

Proponuję zobaczyć menu piwne w warszawskiej knajpce Sketch.......większość piw zagranicznych oscyluje w granicach 20-25zł za 0.33L, jest też Deus Brut de Flandres 0.75L za jedyne 150zł !!!
pozd