Zwierzęta forumowiczów

[arcy]

O nie, ona nie szasta buziakami. Taki jeden buziak - wart stu innych. A jak ciężko go na zdjęciu upować?

Ja nigdy nie upowałem, ale wierzę na słowo że to trudne

[Małażonka]

Maćkowi udało się "niechcący". Miał być portrecik, a wyszedł buziaczek....

[Shlangbaum]

Czarna plama na podniebieniu? To chyba jakiś podgatunek kaszubski

Faktycznie dziwnie to wygląda

[Małażonka]

Że, co, że niby diabełek?
Otóż nie - diabełkiem jest Fantasia.
Profanację zdjęcia Elza zaś zapamięta i przy nadarzającej się okazji skarci Cię niemiłosiernie.
Zapytaj Arta, jaka potrafi być Elzunia....

[huanghua]

Faktycznie dziwnie to wygląda

666 the number of the beast

A to mój diabełek

[monne]

Adoptuj więc Mruczka który ma to już za sobą. Poszukaj na www.miau.pl

arcy dzieki za stronkę ... oto cytat z niej "Kapsel jest fantastyczny, uwielbia zabawy, przytulanki, buziaczkowanie i "pierdzioszki" na brzusiu." hihihi, słodkie zwierzaki ...

[Małażonka]

W sobotę czipowaliśmy dziewczyny:
Słodka i łagodna Elzunia ma numerek o końcówce ............55, a nasz ukochany nicpoń Fantasia jako typowy przedstwiciel " sił złych" otrzymała końcówkę ..........66

[Westa]

Już po zabiegu. Doktor mówił,że wszystko poszło dobrze.To ciężkie doświadczenie dla nas. Na razie wszyscy próbujemy się znieczulić. My piwem, kotek jeszcze lekami.Tak, jak pisałam wcześniej nie ma decyzji jednoznacznie dobrych i złych. Wydawało nam się, że to lepsze zło.Mimo to czujemy się dość podle z tym w tej chwili.

[monne]

l nie ma decyzji jednoznacznie dobrych i złych. Wydawało nam się, że to lepsze zło.Mimo to czujemy się dość podle z tym w tej chwili.

Nie myślcie teraz o tym, zdecydowaliście, było mineło...teraz się Nią dobrze opiekujcie i cieszcie kocimi wybrykami...

[Małażonka]

Nigdy życie nie jest białe lub czarne. Jest szare. Ale o odcieniach tych szarości mamy szansę decydować. Jeśli Wam to pomoże - popieram Waszą decyzję. Widziałam już zdjęcia kotek, którym usuwano wszystkie sutki z jednej strony (to dopiero jest rana i zagrożenie życia) - bo właściciele zamiast wysterylizować, latami podawali hormony. Czeka Was parę ciężkich dni, ale z każdym dniem będzie lepiej. Niebawem pozbędziecie się wątpliwości. Zobaczycie....

[Pogoniarz]

Kurde,czuję się jak zdeptany karton...
Maleńka muli teraz na moich kolanach...Niech łapie troszkę snu

[Pogoniarz]

Od razu prośba bo zapomnę.Czy mozna zmienić wątek z Zwierzeta forumówiczów na Zwierzęta forumowiczów,gdyż ponieważ wyszukiwarka nie chce znaleźć tego tematu.Z góry dziękuję.
Teraz konkretnie.Właśnie wróćiłem z małą od doktora.Zdjęliśmy wenflon po naprawdę katuszach(mam nowe sznyty ),mała dostała antybiotyk ,zaczyna jeść,sporo pije,oczka już jej latają za ptaszkami,zaczyna chuliganić ,to jest po prostu NORMALNOŚĆ

[Westa]

Mała już biega, czuje się świetnie. Nam też już opadły emocje. To był jednak dobry wybór , choć trudny,o czym pomyśleć racjonalniej można dopiero po czasie.
Kocia wygląda teraz na szczęśliwą. Nie wiem czy wszystkie kotki tak szybko dochodzą do siebie, czy ona ma tak silny organizm.
Jeszcze raz dzięki Asiu ( Małażonko) za dobre rady i dobre słowo.

[arcy]

Jest szare.

Szylkretowe

[Małażonka]

Szczęśliwy powrót z Triangle Show (wystawy: Cieszyn - Zilina - Havirov) nastąpił dziś we wczesnych godzinach porannych. Zmęczona, ale szczęśliwa czwórka wróciła do domu. Koty szczęśliwe, bo już po wszystkim. My szczęśliwi, bo mamy dwie Championki, a Elza lada chwilka będzie Inter Championkiem. Dziewczynki podobały się i jak mogły, starały się być dzielnymi. Gorzej, lepiej, ale w 100% skutecznie: Fantasia otrzymała trzykrotnie certyfikat na Championa (CAC), Elza jednokrotnie CAC (bo dwa zdobyła wcześniej) i dwukrotnie certyfikat na Inter Championa (CACIB)
Tak wyglądały w trakcie oceny: