Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

przy piwie o samochodach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • angasc
    Senior
    • 04-2006
    • 977

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
    Pijany rowerzysta to nie kierowca? Przecież on stwarza takie samo zagrożenie jak kierowca samochodu.
    Oczwiście. Masz rację.
    Tylko że walka z pijanymi kierowcami i udowadnianie swoich postępów i sukcesów w tej sprawie nie powinna polegać na zabieraniu prawa jazdy pijaczkowi na rowerze jadącemu polną drogą. On najwyżej wjedzie komuś w ogrodzenie i sam się podrapie o krzaki. Prawdziwym problemem są kierowcy samochodów poruszający się po drogach publicznych. Dlatego że jak sami się zabiją to i chwała najwyższemu w niebiosach, ale najczęściej ofiarami ich głupoty są osoby postronne i Bogu ducha winne. Nie popieram jazdy jakimkolwiek środkiem transportu w stanie wskazującym na spożycie, ale naciąganie statystyk w tem sposób to czyste dziadostwo i propaganda pisowska.

    Comment

    • angasc
      Senior
      • 04-2006
      • 977

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
      Tu gdzieś czytałem zachwyty i chęć kupna Citroena C5. Generalnie to na nasze drogi prawie idealne auto, szczególnie jeśli chodzi o zawieszenie. Ale ostatnio musiało trafić do warsztatu wskutek, dla mnie trochę żenującej, zwłaszcza jako użytkownika poprzednich i innych różnych aut. Doszło do rozlegulowania jakich tłoczków w skrzyni biegów i ciężko było przełączać np na bieg 5-tkę. Pozytywną rzeczą w tej całej historii, która wyglądała na kosztowną ingerencję w skrzynie biegów, naprawa kosztowała ok 100 złotych i była to regulacja jakiś zewnętrznych tłoczków prowadzących dźwignię od zmiany biegów. W tym aucie wymieniane były jeszcze dwa czujniki temperatury spalin, powodowały ciągle alarmy w komputerze i na wyświetlaczu zamiast informacji do których użytkownik tego auta się przyzwyczaja, pokazuje się informacja o awarii i o konieczności udania się do najbliższego serwisu.
      Czy ja dobrze rozumuję, że jesteś użytkownikiem C5- ki?
      Jeśli tak, to bardzo Cię proszę o jak najbardziej szczegółowe opinie o tym samochodzie. Noszę się z zamiarem nabycia tego cudu techniki i zależy mi na rzetelnych opiniach kierowców.
      Ja od kilku lat jeżdzę PSA i właśnie myślę coby zamienić żonie 406- kę na C5-kę.

      Comment

      • emes
        Nadszyszkownik Chmielowy
        • 08-2003
        • 4275

        Tu chciałem zawrzeć pewną myśl odnośnie przepisów. Załóżmy , że ktoś się włóczy 20-40 km /h i jedzie bez zapiętych pasów. Dostaje mandat, ale w imię czego ? Że nie dba o własne bezpieczeństwo, bo z pasami jest bezpieczniej ? Przy 20-40 km/h ? Może to pytanie absurdalne , ale właśnie mnie przy mniej więcej takiej prędkości, stojąc w korku wyłowiono przez patrol drogówki. Stałem się przestępcą, miałem nie zapięte pasy A złodzieje, którzy kilkakrotnie okradali moje auta, z lusterek, z benzyny przewiercając bak są na wolności bez żadnych restrykcji, oni nie są przestępcami, bo ich nieudolna policja jak zwykle nie złapie . Tylko ja niezapinający w mieście pasów ? I co, ja jako główny płatnik podatków na wolnym rynku mam być za podwyżkami w policji ? Wystarczy jeden pobyt na komisariacie w roli poszkodowanego, żeby zobaczyć ogrom przesadnej biurokracji i głupoty w załatwianiu najprostszych spraw. Sam miałem wrażenie, że Policja robi wszystko, żeby przez swoją biurokrację odstraszyć wszystkich poszkodowanych, żeby nic nie zgłaszali na policję.

        Comment

        • zAjkA
          Senior
          • 12-2004
          • 1089

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
          Tu chciałem zawrzeć pewną myśl odnośnie przepisów. Załóżmy , że ktoś się włóczy 20-40 km /h i jedzie bez zapiętych pasów. Dostaje mandat, ale w imię czego ? Że nie dba o własne bezpieczeństwo, bo z pasami jest bezpieczniej ? Przy 20-40 km/h ?
          Załóżmy że jedziesz te 20-40km/h bez zapiętych pasów i nagle ktoś wjeżdza Ci z impetem 100km/h w tył auta. Co się wtedy dzieje? Chyba każdy wie. Ogólnie rzecz biorąc jestem przeciwnikiem jazdy z zapiętymi pasami. Czemu ktoś ma za mnie o tym decydować. Każdy powinnien decydować o tym sam. Za same niezapięte pasy mam około 600zł madantów. Jednego nie przyjąłem i jak się później okazało dobrze na tym wyszedłem gdyż Sąd Grodzki przynał mi rację. Mam nadzieję że kiedyś nie będę żałował tego że nie zapiąłem pasów.
          Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

          Comment

          • alnus
            Senior
            • 07-2007
            • 459

            Zgadzam się, że zapinanie pasów bezpieczeństwa i wkładanie kasku przy jeździe motocyklem, a tym bardziej motorowerem powinno być wynikiem własnej decyzji, a nie jakiegoś przepisu. Jeśli ktoś miałby mieć na to wpływ , to firmy ubezpieczeniowe. Jedziesż bez pasów lub kasku - płacisz większe składki, bo jesteś bardziej narażony na urazy.
            Osobiście z przyzwyczajenia zapinam pasy nawet jak wjeżdżam do garażu . Mam koleżankę, która zaczęła zapinać pasy dopiero po tym, jak na jej stojący samochód najechał gówniarz w rozklekotanym BMW. Nie jechał szybko, a i tak skrzywiła najpierw oparcie fotela, a potem kółko kierownicy. Na szczęście skończyło się na siniakach i bólu kręgosłupa, o którym mówi, że już minął.

            Comment

            • albeertos
              Senior
              • 10-2001
              • 2313

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
              Oczwiście. Masz rację.
              Tylko że walka z pijanymi kierowcami i udowadnianie swoich postępów i sukcesów w tej sprawie nie powinna polegać na zabieraniu prawa jazdy pijaczkowi na rowerze jadącemu polną drogą. On najwyżej wjedzie komuś w ogrodzenie i sam się podrapie o krzaki. Prawdziwym problemem są kierowcy samochodów poruszający się po drogach publicznych. Dlatego że jak sami się zabiją to i chwała najwyższemu w niebiosach, ale najczęściej ofiarami ich głupoty są osoby postronne i Bogu ducha winne. Nie popieram jazdy jakimkolwiek środkiem transportu w stanie wskazującym na spożycie, ale naciąganie statystyk w tem sposób to czyste dziadostwo i propaganda pisowska.
              Ostatnio słyszałem historię człowieka, który pojechał rowerem na piwo, a wracając z niego prowadził sobie rower idąc pieszo. Zatrzymał go patrol no i oczywiście alkomat i zabranie prawa jazdy. Gość się odwołał, poszedł do sądu i sąd go pyta jak było a on że wypił piwo i wracając prowadził rower. Na to uznano że nim jechał bo w myśl Kodeksu Drogowego on nim się poruszał - prowadził pojazd. Nic to że potocznie się "jedzie rowerem", a nie go prowadzi, ale tak zostało to przyjęte przez sąd i gość dostał wyrok, ale nie wiem jaki.
              (_)>
              Nigdy się nie poddawaj!!!
              Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
              Lech jest tam gdzie jego wiara
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • pieczarek
                zwykle cham i prostak
                • 06-2001
                • 5011

                Podobnie wyglądała przed kilku laty sprawa łodzianki, która po kielichu próbowała przepchnąć samochód z miejsca na miejsce na jakimś parkingu. Została ukarana za wprowadzenie do ruchu pojazdu będąc w stanie wskazującym.

                Comment

                • mr-perez
                  † 1971-2008 Piwosz w Raju
                  • 09-2005
                  • 514

                  U nas w Tomaszowie pierwszego gościa jakiego złapali od czasu kiedy zaostrzono przepisy i jest to przestępstwo był człowiek, który spożywał w samochodzie na parkingu alkohol wraz z kolegą. Pech chciał, że było lekko z górki i samochód im sie stoczył jakiś metr do tyłu. Facet chciał ten metr podjechać i wtedy go złapali. Kilka lat temu lokalna prasa o tym "pisała" . Osobiście uważam, że jazda po pijaku to szczyt głupoty. Pijani kierowcy to zagrożenie dla innych i potencjalni zabójcy. Nigdy nie wsiadam za kółko po kielichu. Mam zakodowane w głowie, że nie wolno. Szkoda zdrowia i kasy .
                  RTS WIDZEW
                  www.kapsle.piwko.pl

                  Comment

                  • kony
                    breweriarz
                    • 08-2005
                    • 1701

                    No tak, ona go faktycznie prowadziła, bez użycia silnika ale jednak. A co z takim przypadkiem kiedy ktoś chce po imprezie przespać się w samochodzie ? Włączy silnik, żeby się ogrzać i już go mogą zwinąć bo potencjalnie w każdej chwili może się włączyć do ruchu.

                    Comment

                    • albeertos
                      Senior
                      • 10-2001
                      • 2313

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
                      No tak, ona go faktycznie prowadziła, bez użycia silnika ale jednak. A co z takim przypadkiem kiedy ktoś chce po imprezie przespać się w samochodzie ? Włączy silnik, żeby się ogrzać i już go mogą zwinąć bo potencjalnie w każdej chwili może się włączyć do ruchu.
                      Trza zainwestować w Webasto
                      (_)>
                      Nigdy się nie poddawaj!!!
                      Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                      Lech jest tam gdzie jego wiara
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Comment

                      • yendras
                        Senior
                        • 12-2001
                        • 2052

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
                        No tak, ona go faktycznie prowadziła, bez użycia silnika ale jednak. A co z takim przypadkiem kiedy ktoś chce po imprezie przespać się w samochodzie ? Włączy silnik, żeby się ogrzać i już go mogą zwinąć bo potencjalnie w każdej chwili może się włączyć do ruchu.
                        Trzeba kimać na siedzeniu pasażera Dodatkowa korzyść to więcej miejsca na nogi.

                        Comment

                        • adam16
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 9865

                          Oto rozwiązanie dylematów piwoszy - kierowców : Nissan Pivo 2
                          Attached Files
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • emes
                            Nadszyszkownik Chmielowy
                            • 08-2003
                            • 4275

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czy ja dobrze rozumuję, że jesteś użytkownikiem C5- ki?
                            Jeśli tak, to bardzo Cię proszę o jak najbardziej szczegółowe opinie o tym samochodzie. Noszę się z zamiarem nabycia tego cudu techniki i zależy mi na rzetelnych opiniach kierowców.
                            Ja od kilku lat jeżdzę PSA i właśnie myślę coby zamienić żonie 406- kę na C5-kę.
                            Dla kobiety C5 to raczej niespecjalnie dobre auto, jest bardzo duże, niewygodne w parkowaniu, "nie widzi się przodu auta" - trzeba mieć wyobraźnię gdzie ma przód. Z kolei jeśli chodzi o komfort jazdy i elastyczność skrzyni biegów, to jak najbardziej. Elastyczność skrzyni biegów w C5 dla mnie jest wadą, ale jak ktoś nie lubi często zmieniać biegów i niekoniecznie zależy na zrywie po zredukowaniu biegu, to może być zaleta. Do auta bardzo łatwo się wchodzi i z niego wychodzi, jest wysokie, gabaryty drzwi itp sprawiają, że nie trzeba się gimnastykować -przy wsiadaniu i wysiadaniu. Niektóre naprawy nawet drobiazgów mogą się okazać dość drogie, np jak się uszkodzi jedno lusterko, to nowe kosztuje ok 1000 zł. Auto ma w pełni sterowalną z siedzenia kierowcy zawieszenia. Można je podwyższać (np w zimie w jeździe po zaśnieżonych uliczkach, dojazdach mało uczęszczanych). Jak jest duży wiatr na trasie i za bardzo buja ze względu na dużą elastyczność zawieszenia, to można jednym przyciskiem "sport" usztywnić zawieszenie. Auto ma dość rozbudowaną elektronikę i dużo informacji na panelu co się dzieje z autem, co jest uszkodzone, temperatura na zewnątrz, czujnik deszczu- wycieraczki same moga się włączać jak zaczyna padać itp itd. To tyle, bo jak nie ma konkretnych pytań, to ogólnie piszę co mi przyjdzie do głowy.
                            Last edited by emes; 08-11-2007, 20:55.

                            Comment

                            • remfire
                              Senior
                              • 03-2004
                              • 1334

                              Przypływ szerości handlarza samochodów. Warto poczytac

                              Comment

                              • Maidenowiec
                                Senior
                                • 07-2004
                                • 2287

                                Jaki elaborat
                                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                                Thou shallt not spilleth thy beer!

                                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎