Jakbym był myśliwym i nie byłoby w pobliżu zwierzyny do odstrzału sportowego, to czemu nie
Tak się złożyło, że z aktualnymi sąsiadami mogę przynajmniej wyżyć się werbalnie, rozruszać umysł, a nie tylko uskuteczniać wzajmne klepanie po plecach...
. Więc jak?
) w jednym pokoju i się nie pożarlismy, więc jako sąsiedzi też byśmy się dogadali
. Nachodzić się też specjalnie nie musi bo 4 browary znajdują się w ścisłym centrum miasta w odległości max 600 m od siebie.
Comment