Gra w karty polegająca na tym, że ten któremu jako ostatniemu zostawały karty na ręce dostawał literkę karną zwała się w pewnych rejonach h..em potem ch...em , ew. panem, wałem 
Natomiast gra w piłkę polegająca na tym, że każdy nieobroniony strzał dodawał jeden punkt broniącemu zwał się we Wrocku "Chiniec" ('Gramy w Chińca')
W pewnych obszarach Polski słyszałem też nazwę "Warszawiak"

Natomiast gra w piłkę polegająca na tym, że każdy nieobroniony strzał dodawał jeden punkt broniącemu zwał się we Wrocku "Chiniec" ('Gramy w Chińca')


Comment