Nadchodzą Mistrzostwa Świata Korea - Japonia 2002.

[talrasha]

No i Niemcy pokazali chrakterer z którego są znani już od dawna.
Sprawdziło się to co powiedział kiedyś Gary Lineker "Wszyscy grają w piłkę, a i tak wygrywają Niemcy"
Swoją solidnością wygrali z wydawałoby się dobrze grającym Paragwiajem, gol Neuwila w 87 min. to nie było szczęście tylko konsekwencja w grze Niemców. Jak zwykle kontrolowali całe spotkanie, nie rzucali się na siłę do ataku, gra ich może się nie bardzo mi podobała, ale była znakomita taktycznie.
Sądzę, że Niemcy oprócz Brazylii i Hiszpani toteraz główni faworyci do złota.

[żąleną]

talrasha napisal/a
Sądzę, że Niemcy oprócz Brazylii i Hiszpani toteraz główni faworyci do złota.

Rany boskie, mam nadzieję, że nie. Za nami dwa mecze 1/8, a jeszcze nie zobaczyliśmy gry w piłkę: Niemcy i Paragwajczycy grali tak, że zaczęliśmy się z kumplami zastanawiać, po co tak wcześnie wstaliśmy, a Anglia jak zwykle strzeliła, co miała strzelić i rozstawiła namioty na swoim polu karnym. Ja wiem, że to jest turniej i trzeba gospodarować siłami, ale cholera jasna nie pszeszkadzało to drużynom w Stanach w '94 grać ekstra futbol, chociaż warunki pogodowe mieli gorsze.

No cóż - chociaż nudno by było, jakby Brazylia zdobyła mistrza po raz piąty, to jak na razie tylko oni na ten tytuł zasługują pomimo żenady w meczu z Turcją. Zobaczymy jeszcze, co z Hiszpanią - w grupie strasznie się męczyli, ale może będzie coraz lepiej.

[baklazanek]

Ja po dzisiejszych wynikach mam dosyć mistrzostw Niemcy i Paragwaj zagrali tak pięknie że prawie zasnąłem. No ale to mały szczegół. Jak zobaczyłem grę Sanda z Dani to pomyślałem sobie że chłopak musi nosić szkła kontaktowe których zapomniał założyć na mecz. Piłka po jego strzałach leciała wszędzie oprócz bramki. Szkoda mi Dani no ale sami są sobie winni naważyli piwka to muszą je teraz wypić hihi Ciekawe czy Tuborga czy Carlsberga?? Przewidywania na jutro: Szwecja-Senegal 2:1(Niech lepiej Szwedzi wygrają bo inaczej zostanie mi już tylko Meksyk) Hiszpania-Irlandia 2:1.

[żąleną]

Oprócz bramki Niemcy strzelali, jak nasi w dwóch pierwszych meczach, czyli na poziomie drugoligowym. Mecz był OB-LEŚ-NY.

Szwecja-Senegal 2:1

Hiszpania-Irlandia 2:2 (w karnych przechodzi Irlandia)

[dropun]

A teraz moje typki:Szwecja-Senegal 1:1(Senegal wygra w karnych),Hiszpania-Irlandia 3:2.

[kiszot]

żąleną napisał(a)
Oprócz bramki Niemcy strzelali, jak nasi w dwóch pierwszych meczach, czyli na poziomie drugoligowym. Mecz był OB-LEŚ-NY.

Kiedyś ktoś powiedział że nie liczy się gra,liczy się wynik.A na takiej imprezie właśnie oto chodzi.Chociaż zawsze trochę szkoda widowiska.
NIEMCY na Majstra!!!

[żąleną]

Ten, kto to powiedział, był pewnie trenerem, a ja jestem normalnym człowiekiem, który dla wyniku może co najwyżej obejrzeć mecz swojej reprezentacji, a i to nie zawsze. Gra się przede wszystkim dla kibiców. Jakby ważny był sam wynik, to nikt by tego nie transmitował, tylko zawodnicy wychodziliby na boisko, żeby rzucić monetą albo kośćmi, po czym mecz by się kończył.

Ale się zdenerwowałem...

No to Senegal dał czadu... Ale Szwedzi bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli, że w dogrywce grali na całego - ten koleś, który trafił w słupek zagrał jak Brazylijczyk. Szczerze mówiąc, myślałem, że w dogrywce Szwedzi będą snuli się po boisku, a tu proszę...

A Hiszpanie to chyba nie widzieli meczu Irlandii z Niemcami - pod koniec meczu trener wyluzował się i ściągnął wszystkich tych Raulów i Morientesów, a tu bęc, wyrównanie i Hiszpanom nie ma kto bramek strzelać. No ale w karnych mieli farta...

[zythum]

Bardzo mi bardzo żal Irlandczyków, kibicowałem im bo podba mi się sposób kibicowania.

[żąleną]

Szkoda, że jeden z tych dwóch zespołów musiał odpaść. Irlandczycy i Hiszpanie na tych mistrzostwach grali w piłkę bez obcyndalania się, w przeciwieństwie do co poniektórych drużyn.

A jutro będzie tak:

Brazylia-Belgia 3:2

Meksyk-Usa 2:1

[baklazanek]

No i pierwszy raz ominęło mnie obstawianie wynikówA wszystko przez to że internet chodził jak żółw. Ja już nie mam komu kibicować, wczoraj Szwecja popłynęła a dzisiaj Meksyk. Irlandia mogła rospykać wczoraj Niemców tylko niektóry zawodnicy zamiast podawać piłkę do partnerów to próbowali sami zaczarować Hiszpanów Szwedzi jak zawsze nie umieli trafić w bramkę no i dla tego dostali w tyłek. Teraz trzymam kciuki za Belgów którzy mam nadzieje rozwalą Brazylię. Ja obstawiałem wynik meczu Meksyk-USA na 2:1 ale nie zgadłem A ha i jeszcze jedno, ja też uważam że nie wynik jest zawsze ważny tylko ładna gra a nie stanie na własnym polu karnym i wybijanie piłki na oślep No ale dzisiaj w piłce najważniejsze są pieniądze więc nie dziwne że gra się zachowawczo

[celt_birofil]

Krótka piłka (a w zasadzie dwie piłki).
Rivaldo + Ronaldo = koniec meczu

[talrasha]

Jak narazie faworyci nie zawodzą - wiem, że dla wielu faworytem w meczu Usa z Meksykiem była ta druga drużyna, ale Usa w ostatnich pięciu meczach z Meksykiem wygrała 4, a ten w Korei był 5. Byłem za Meksykiem, ale po taz kolejny okazuje się, że taktyka bierze górę nad techniką. Brazylia miała sporo szczęścia, bo z przebiegu meczu wyglądało, że będzie dogrywka, Belgowie się odkryli i dostali bramkę na 2:0.
Moje typy na jutro to:
Japonia - Turcja 2:1
Korea - Włochy 2:0

[kiszot]

Senegalowi się należy pokłon

[baklazanek]

Moje typy to Japonia-Turcja 3:2, Korea-Italia 1:2(A tak fajnie by było jak by Korea rospykała włochów
ps.Talrasha widzę że nie wierzysz we włoskie catenacio

[żąleną]

Stany-Meksyk: i znowuż wygrywa drużyna, która przeprowadza trzy ataki na mecz. Stanowczo, te mistrzostwa wyznaczają złe trendy. Chociaż z drugiej strony Meksyki sami sobie są winni - przegrywali przez cały mecz, a nie chciało im się tyłków ruszyć i podkręcić tempa. No to mają...

Brazylia ma chyba najsłabszą drużynę od ośmiu lat. Czy to w ogóle jest drużyna??

No i typki:

Japonia-Turcja 1:2

Korea-Włochy 1:1 (w karnych niestety przejdą Włosy)