Nadchodzą Mistrzostwa Świata Korea - Japonia 2002.

[celt_birofil]

Odrobina historii

Znalezione w galerii Onet-u

Bieg przez płotki w meczu Polska-Korea

[celt_birofil]

Ale horror !!!

Koreańczycy zremisowali w 88 minucie !!!

[maryhh]

w tym momencie mam jedną wizję:
Finał: Korea - Senegal

[kiszot]

A Włosi właśnie odlatują do Italii

[talrasha]

I stało się, może Korea wygrała, może nie 2:0 jak obstawiałem, ale grali pięknie, tak dalej. Od momentu gdy Holandia nie dostała się do mistrzostw dażę ich wielkim szacunkiem. Hidink już dokonał wiele. Teraz ma szanse dokonać tego czego nie udało mu się z Holandią. Nie wiem za kim mam być w meczu Korea - Hiszpania bo obydwie drużyny bardzo lubię - właściwie to Hiszpanów od początku mundialu, a Koreę z meczu na mecz - dopinguje im od meczu z Francją. Zdrowy rozsądek kazałby stawiać na Hiszpanów, ale ...
Szkoda Japończyków byli lepsi, wygrała taktyka. Z Turków lubię bardzo Basturka, ale chciałemby Japonia wygrała.
Ogólnie te mistrzostwa to wielkie niespodzianki.
Teraz mamy 2 dni przerwy z piłką - jak ja to zniosę, sam nie wiem.
W ćwierćfinałach stawiam następujące wyniki:
Niemcy - Usa 2:0
Hiszpania - Korea nie mam pojęcia chciałbym by taki był finał
Anglia - Brazylia 1:1 dogrywka i karne dla Angoli
Senegal - Turcja 2:1 i Senegal ciągnie mecze bez porażki do finału
tam przegrywa z kimś z pary Korea - Hiszpania.

[grzech]

Nie zaglądam tu często, mam tylko Polsat i chcę oglądać mecze nie znając wyników, ale ta stacja mi tego nie umożliwia.

W przerwie meczu w Informacjach panienka zapodała raz wynik końcowy. Dzisiaj red. Borek komentując mecz Korea:Włochy ("...sędziowie gwizdają..." ) poinformował uprzejmie, że właśnie odpadła Japonia.

Jak widać nie pamaga nieoglądanie TVP oraz niesłuchanie radia. Trzeba także uważać w Polsacie.

[baklazanek]

Korea zaskoczyła mnie ale było to zaskoczenie bardzo pozytywne. Cieszę się ze Italia wraca do domu bo to kolejna drużyna która uwielbia się bronić. A ja tego zupełnie nie rozumiem Mając tak dobrych technicznie piłkarzy oni zamiast atakować wolą grać swoje popaprane catenacio. Ja teraz głęboko wierzę że Brazylia, Niemcy i Brazylia nie dotrą do finału no ale jak już dotrą to lepiej niech przegrają Nie na widzę tych zespołów bleee. Mam nadzieje że przynajmniej w tym wieku mistrzostwa nie zdobędą Niemcy jak w 1990, Brazylia w 1994 i zrąbana Francja jak w 1998(ale oni już na szczęście odpadli Niech w końcu mistrzostwo zdobędzie jakaś drużyna której nie nienawidzę!!!!!!!!!!!

[grzech]

Słyszałem, że bakłażany są nazywane gruszkami miłości, a Ty jesteś pełen nie na wiś ci.

Brazylii to nie lubisz nawet dwa razy.

[żąleną]

grzech napisal/a
Jak widać nie pamaga nieoglądanie TVP oraz niesłuchanie radia. Trzeba także uważać w Polsacie.

Trzeba również uważać w ARD. Dzisiaj oglądam sobie zadowolony Korea-Włochy, myśląc, że jak nie znam języka, to nic mi nie zrobią, a komentator pod sam koniec meczu rzecze: Japan raus...

No cóż - fajnie, że Koreańczycy odprawili Włochów, ale wystarczy już tych zbytków, bo przed nimi mecz z Hiszpanią. Hiszpania ma niepowtarzalną szansę na medal, i to złoty, bo wszyscy faworyci grają w kratkę. Sędzia w meczu Korea-Włochy gwizdał prawidłowo (nie dał się nabrać na włoski teatrzyk), ale mimo wszystko ze wskazaniem na Koreę.
Fajnie, jakby mecz z Hiszpanami sędziował Collina, który na pewno pokazałby Koreańczykom, że nie zamierza ich faworyzować (nawet minimalnie i niechcący), tak jak to dobitnie pokazał w meczu Japonia-Turcja, gdzie wręcz obsesyjnie nie gwizdał Japończykom fauli na polu karnym (znaczy się, fauli na Japończykach).

[baklazanek]

Kurcze miałem napisać Niemcy a nie drugi raz Brazylia Zdarza się, przynajmniej mi heh. No ale bądź co bądź Brazylii najbardziej nienawidzę że wszystkich drużyn narodowych. A czy Hiszpania sobie poradzi z Koreą? Oj pewnie ciężko będzie. Wiem jedno, jeżeli Senegal,Korea,USA lub Turcja zdobyły by mistrzostwo to by były niezłe ?jaja?. Chyba zaczęły by się protesty krajów europejskich do UEFA żeby ta zmniejszyła Ligę Mistrzów, oczywiście opowiadać się będą za tym te najbogatsze federacje. No i znowu wróci sprawa grupy G 15 czy jak jej tam? No ale na razie tylko Włosi maja jakieś pretensje więc może inni będą cicho siedzieć??

[żąleną]

Oj przydałoby się zmniejszenie Ligi Mistrzów, Wicemistrzów I Zespołów Z Dalszych Miejsc Tabeli Silniejszych Lig...

[baklazanek]

Zmniejszyć by się przydało ale nie kosztem drużyn np. z Polski czy Czech. Tylko właśnie wywalić te drużyny które nie zdobyły mistrzostwa swojego kraju!!!! Kluby z Hiszpania bądź Włoch myślą że jak mają kasę to mogą se robić co tylko zapragną. A najchętniej to ta grupa G15(dokładnie nie pamiętam nazwy) wywaliła by wszystkie drużyny nie pochodzące z Hiszpanii, Anglii, Francji, Włoch i Holandii z wyjątkami ze Szkocji i Portugalii no i Belgii. Piłka nożna już od dawna jest chora ale coś czuje ze dopiero najgorsze nastąpi

[kiszot]

Może i masz rację.Ale pomyśl,jakie szanse ma taka Legia w konfrontacji z drużynami z 3-4 miejsca.Oczywiście w takich krajach jak:Niemcy,Anglia,Hiszpania,Francja itd.Raczej marne.Taka jest właśnie siła naszej piłki

[żąleną]

Myślę, że nie ma co liczyć na to, że znowu będzie to Liga MISTRZÓW, tak jak dawniej. Ale powinni przynajmniej nie robić z siebie idiotów i nie dopuszczać drużyn z trzecich i czwartych miejsc.

Kiszot - ano nasi mają marne szanse z drużynami z trzecich i czwartych miejsc silniejszych lig. Tylko, że jak mają podnosić swój poziom, kiedy praktycznie zamyka im się dostęp do konfrontacji z najlepszymi (wykraczającej poza ten jeden dwumecz eliminacji).

Poza tym cała ta sytuacja zmierza w chorym kierunku - grupa G15, o której pisał Bakłażanek, co to chciałaby rozgrywek zamkniętych dla najlepszych. Cwaniaczki, cholera jasna - a jak oni stali się najlepsi? Właśnie dzięki temu, że mieli możliwość konfrontacji z lepszymi od siebie! Obrośli w piórka i nie chcą innych do koryta dopuścić. Oglądalibyście taką superligę, jakby co roku grały w niej te same zespoły? Bo ja nie. Lubię odmianę.

[żąleną]

Jeszczem nie typował. Tak więc:

Brazylia-Anglia 2:1

Niemcy-USA 1:0 (złoty gol w dogrywce)

Ciekawe, czy mecz Niemcy-USA pobije w skali nudności niesławny pojedynek Anglia-Nigeria. Ciężko będzie, ale mają szanse.