To prawda, choć w kadrze dopiero od niedawna gra na miarę "potencjału możliwości". Już po sposobie poruszania się po boisku widać, że wystaje nad innych o klasę. Inna sprawa, że do tej pory trochę za bardzo się spinał i chciał czarować, ale właśnie wchodzi w wiek najlepszy dla piłkarza i kto wie, może w końcu pociągnie Portugalię do jakiegoś tytułu. Szkoda, że Portugalczycy nic nie zdobyli z pokoleniem Figo, wtedy mieli niezłą pakę i gościa prosto z komiksu, czyli Abela Xaviera.
Powiem szczcerze, że po ostatnim gwizdku miałem pretensje tylko pod adresem selekcjonera o złą/brak taktyki, nieodpowiednią selekcję itd, ale im dłuzej słucham naszych piłkarzy to zaczynam nabierać...sam nie wiem czego, ale raczej negatywnych odczuć wobec naszej obecnej repry.
Comment