Chemicznie utrwalone

[moracz]

Plagiat. Witkowski w "Jeszcze Dalszych Przygodach Pirata Rabarbara" opisał ten wynalazek, a było to w połowie lat 80-tych XXw.

Oj nie dadzą młodzieży poczuć się odkrywcami, zawsze bezlitośnie sprowadzą na ziemię

[żąleną]

Jedno jest pewne - ten dział nigdy nie zarośnie kurzem.

[jacer]

Czy twoim zdaniem produkt po liofilizacji zawiera konserwanty? Bo utrwalany chemicznie jest na pewno !

Nie zawiera, bo liofilizacja to inaczej suszenie sublimacyjne. Suszenie to suszenie a nie utrwalanie.

Tak samo jak nie wiesz jak produkuje się kawę rozpuszczalną tak samo nie wiesz jak mikrofiltruje się piwo.

Ale brnij dalej.

P.S. i nie przynoś Wrocławiowi wstydu.

[lynx_lynx]

Nie zawiera, bo liofilizacja to inaczej suszenie sublimacyjne. Suszenie to suszenie a nie utrwalanie.

Tak samo jak nie wiesz jak produkuje się kawę rozpuszczalną tak samo nie wiesz jak mikrofiltruje się piwo.

Ale brnij dalej.

P.S. i nie przynoś Wrocławiowi wstydu.

Cieszę się , że jesteś na bieżąco z wikipedią ale zdaje się, że pojęcia o tym nie masz
liofilizacja jest jednym z procesów utwalania żywności
Z notatnika studenta technologii żywienia :
Utrwalanie żywności jest to działanie zmierzające do przedłużenia trwałości żywności. W tym pojęciu mieści zarówno liofilizacja jak i suszenie, wędzenie, peklowanie czy inne. Utrwalanie żywności osiąga się w różny sposób, wykorzystując metody: fizyczne, chemiczne i biotechnologiczne oraz kombinację (kojarzenie) tych metod. Do metod utrwalania żywności zaliczyć należy również odpowiednie opakowanie żywności, a szczególnie hermetyczne; z zastąpieniem w opakowaniu powietrza przez gazy obojętne chemicznie lub pakowane aseptycznie.

pozdrawiam i niech każdy się wstydzi za siebie

[ART]

No dobra, to uświadom nas z jakich chemikaliów się korzysta przy mikrofiltracji Kasztelana.

[kopyr]

Zastanów się może kolego miły, jaki mamy interes w tym żeby bronić koncernów, których nienawidzimy, i wprowadzać cię w błąd.

[jacer]

No dobra, to uświadom nas z jakich chemikaliów się korzysta przy mikrofiltracji Kasztelana.

I jakich przy produkcji kawy rozpuszczalnej.

Jaką się chemie sypie, że z ziarenek robi się kawa rozpuszczalna.

P.S. a skąd ty wiesz, że wikipedia a nie program popularno-naukowy w TV o produkcji kawy rozpuszczalnej?

[kopyr]

P.S. a skąd ty wiesz, że wikipedia a nie program popularno-naukowy w TV o produkcji kawy rozpuszczalnej?

Jacer jest miłośnik Galileo, także uważaj gościu z kim tańczysz.

[jacer]

Jacer jest miłośnik Galileo, także uważaj gościu z kim tańczysz.

A może "Sonda", hę

[Mason]

Z notatnika studenta technologii żywienia :
Utrwalanie żywności jest to działanie zmierzające do przedłużenia trwałości żywności. W tym pojęciu mieści zarówno liofilizacja jak i suszenie, wędzenie, peklowanie czy inne. Utrwalanie żywności osiąga się w różny sposób, wykorzystując metody: fizyczne, chemiczne i biotechnologiczne oraz kombinację (kojarzenie) tych metod. Do metod utrwalania żywności zaliczyć należy również odpowiednie opakowanie żywności, a szczególnie hermetyczne; z zastąpieniem w opakowaniu powietrza przez gazy obojętne chemicznie lub pakowane aseptycznie.

No super, potrafisz przepisać notatki. Ale zrozumieć? Oj, to już gorzej skoro piszesz takie kwiatki:

liofilizacja to jeden ze sposobów utrwalania chemicznego żywności bez udziału konserwantów

Jaką się chemie sypie, że z ziarenek robi się kawa rozpuszczalna.

Może to magia?

[jacer]

No super, potrafisz przepisać notatki. Ale zrozumieć? Oj, to już gorzej skoro piszesz takie kwiatki:

U mnie studia z tytułem magistra inż. elektryka skończyło tak 1/3 roku. Z teorii byli obryci, w nocy byś ich obudził i znali wszystkie wzory. Same piątki przez 5 lat. Ale żaden, ani jeden nie umiał połączyć układu schodowego, żaden śrubokręta w ręce nie trzymał. Teoria super ale praktyki zero. Taki niestety mamy system szkolenia ;(

Tu jest podobnie, kolega zna teorię bardzo dobrze, ale nigdy nie widział jak produkuje się piwo.

[delvish]

Jacer, nie ma się co dziwić, że nie widział. Chemiczną liofilizację piwa nie tak łatwo jest podglądnąć.

[lynx_lynx]

I jakich przy produkcji kawy rozpuszczalnej.

Jaką się chemie sypie, że z ziarenek robi się kawa rozpuszczalna.

P.S. a skąd ty wiesz, że wikipedia a nie program popularno-naukowy w TV o produkcji kawy rozpuszczalnej?

Liofilizacja była tylko przykładem że można zrobić z jedzenia szit i pochwalić się na opakowaniu, że jest bez konserwantów, ale oczywiście zapomniałem, że na forum są sami biotechnolodzy i wiedzą lepiej Ponadto nigdy nie twierdziłem, że utrwalanie chemiczne stosuje się podczas mikrofiltracji- co za bzdura. Twierdzę, że istnieją możliwości chemicznego utrwalania piwa, tak jak ma to miejsce w przypadku innych produktów spożywczych. Wskazuje na to, jak w przypadku kasztelana, jego nienaturalnie długi okres przydatności do spożycia oraz wypowiedź (cytowana przeze mnie wcześniej) uznanego piwowara zamieszczona w poważnej gazecie. Może to nie wiele argumentów, ale jedyne kontrargumenty , które przeczytałem to :"nie masz racji bo my wiemy lepiej"

[jacer]

Więc napisz w końcu w jaki sposób, i na którym etapie produkcji oraz co się dodaje.

Jaka to jest poważna gazeta?

[kopyr]

Liofilizacja była tylko przykładem że można zrobić z jedzenia szit i pochwalić się na opakowaniu, że jest bez konserwantów, ale oczywiście zapomniałem, że na forum są sami biotechnolodzy i wiedzą lepiej Ponadto nigdy nie twierdziłem, że utrwalanie chemiczne stosuje się podczas mikrofiltracji- co za bzdura. Twierdzę, że istnieją możliwości chemicznego utrwalania piwa, tak jak ma to miejsce w przypadku innych produktów spożywczych. Wskazuje na to, jak w przypadku kasztelana, jego nienaturalnie długi okres przydatności do spożycia oraz wypowiedź (cytowana przeze mnie wcześniej) uznanego piwowara zamieszczona w poważnej gazecie. Może to nie wiele argumentów, ale jedyne kontrargumenty , które przeczytałem to :"nie masz racji bo my wiemy lepiej"

Kasztelan jest mirkofiltrowany. Dociera to do Ciebie? To jest utrwalanie mechaniczne. Nie potrzeba go konserwować chemicznie. Polskie prawo wymaga, żeby konserwanty umieszczać na etykiecie, więc gdyby go konserwowali to trzeba by malutką czcionką coś o tym napomknąć. Zrozum - uważamy, że Kasztelan jest bardzo słabym piwem. Ponadto uważamy, że mikroflitracja nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo wyjaławia piwo także ze smaku, ale nie będziemy powtarzać kretynizmów o chemicznej konserwacji piwa, robieniu piwa z koncentratu przywiezionego z zagranicy, dodawaniu spirytusu i byczej żółci bo to są po prostu bzdury.