Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zakąska do piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    Na zapach czosnku idealne są dwa łyki piwa pszenicznego - posmak natychmiast znika! Tzn. może być również cała butelka
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • nevton
      Member
      • 09-2005
      • 97

      Oooo !!! tego sposobu nie znałem...

      Piwo jest dobre na wszystko

      Comment

      • taurus
        Junior
        • 10-2005
        • 3

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nevton
        Mycie zebów na zabicie zapachu czosnku to tak jakby strzelać z procy do lotniskowca
        Na czosnek mycie zębów nie działa.

        Podobno pomaga jedzenie pietruszki lub picie mocnej kawy bez cukru i śmietanki.
        Można też przekonać żonę by jadła czosnek razem z tobą
        Ja wmawiałem żonie że to zabezpieczenie przed wampirami.... nie uwierzyła
        Zaproś mnie to uwierzy.

        Comment

        • siostraaa
          Member
          • 02-2005
          • 90

          Cebula w piwnym cieście

          Składniki:
          - 4 duże białe cebule
          - 1 duże jajko
          - pół szklanki jasnego piwa
          - pół szklanki tłustego mleka
          - 3/4 szklanki mąki pszennej
          - sól, pieprz
          - olej
          Do garnka wsypujemy przesianą mąkę, powoli wlewając mleko ubijamy mikserem. Dodajemy całe jajko, następnie wlewamy piwo, dodajemy szczyptę soli i pieprzu. Masa musi być gęstawa, w razie potrzeby można dosypać mąki. Oczyszczoną cebule kroimy w plastry. Oddzielamy pojedyncze krążki, sam środek zostawiamy. Rozgrzewamy na patelni olej (krążki muszą być po części w nim zanurzone), pojedyncze zanurzamy w cieście i kładziemy na patelnie, obsmażamy z obu stron na złotobrązowy kolor. Wyciągamy łyżką cedzakową i układamy na ręczniku papierowym, w celu odsączenia tłuszczu. Mówili że jest dobre...

          Comment

          • kibi
            Senior
            • 07-2004
            • 1875

            Czy cebula w piwnym cieście nadaje się do spożycia tylko na ciepło ?

            Comment

            • siostraaa
              Member
              • 02-2005
              • 90

              U mnie zanim się doczekali na pieczone kartofle, to cebulka zdążyła już ostygnąć a i tak wszystko zjedli. Czyli na zimno też jest bardzo dobra

              Comment

              • Shlangbaum
                Senior
                • 03-2005
                • 5828

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                A moją ulubiona piwną zakąską są dostępne za naszą wschodnią granicą suszone i solone małe rybki. Zwane najczęściej anszusami. Są też dostępne suszone kalmary ale wolę rybki.
                No i okazało się, że w Polsce też już są suszone owoce morza specjalnie przygotowywane dla piwoszy Proszę spojrzeć na stronę GreenHorn. Tym bardziej mi przyjemnie, że to firma nowego forumowicza

                Dimka - GRATULUJĘ POMYSŁU
                Last edited by Shlangbaum; 12-07-2006, 22:47.

                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                Comment

                • Dimka
                  Junior
                  • 07-2006
                  • 19

                  Czytałem, że mogę "oczekiwać ciepłego przyjęcia przez Browarowiczów", ale żeby aż tak ciepłego... Dziekuję ci, Slangbaum.

                  Co dotyczy przekąsek, to na razie próbuję znaleźć swoją niszę na rynku, mając po cichu nadzieję, że rozwinie się to na cały kraj

                  Pozdrawiam i zachęcam do spróbowania przekąsek, które są znane i lubiane u naszych wschodnich sąsiadów już od kilkudziesięciu lat, a od paru lat też na rynkach zachodnich!

                  Żeby nie robić tu reklamy, za którą, podejrzewam, mogę być ukarany, wszystkich zainteresowanych proszę o bezpośredni kontakt mailowy lub poprzez "pw".
                  Sprzedam kalmary w dobre ręce!
                  Niedrogo!
                  www.green-horn.pl

                  Comment

                  • peter007
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 2820

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dimka
                    Czytałem, że mogę "oczekiwać ciepłego przyjęcia przez Browarowiczów", ale żeby aż tak ciepłego... Dziekuję ci, Slangbaum.

                    Co dotyczy przekąsek, to na razie próbuję znaleźć swoją niszę na rynku, mając po cichu nadzieję, że rozwinie się to na cały kraj

                    Pozdrawiam i zachęcam do spróbowania przekąsek, które są znane i lubiane u naszych wschodnich sąsiadów już od kilkudziesięciu lat, a od paru lat też na rynkach zachodnich!

                    Żeby nie robić tu reklamy, za którą, podejrzewam, mogę być ukarany, wszystkich zainteresowanych proszę o bezpośredni kontakt mailowy lub poprzez "pw".
                    Wspomniane wyżej przekąski są przednie. Rewelacyjna rzecz do piwa. Wiem, że niektóre osoby nie mogą się przełamać i spróbować owoców morza, ale uwierzcie, że warto.
                    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                    Comment

                    • Dimka
                      Junior
                      • 07-2006
                      • 19

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                      Wspomniane wyżej przekąski są przednie. Rewelacyjna rzecz do piwa. Wiem, że niektóre osoby nie mogą się przełamać i spróbować owoców morza, ale uwierzcie, że warto.
                      No właśnie!

                      Dlatego tak wolno przejmują się na rynku. Ile to już razy miałem sytuację, kiedy ktoś otwiera opakowanie i pyta się: "i co trzeba z tym robić", albo jeszcze lepiej "czy to trzeba smażyć"
                      Sprzedam kalmary w dobre ręce!
                      Niedrogo!
                      www.green-horn.pl

                      Comment

                      • kot_z_cheshire
                        Senior
                        • 11-2005
                        • 2201

                        Ha! Wreszcie Cię przydybałam Dimka, bo mam pytanie: na stronie www nie ma dystrybutorów. A ja bym chciała wiedzieć, czy w Poznaniu w jakimś sklepie można kupić te smakołyki..Bo jak sobie przypomnę zakąseczki, które moja przyjaciółka przywoziła...Ech, ślinka cieknie
                        Młode koty mają adhd, niestety.
                        Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                        Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                        Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19167

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dimka
                          No właśnie!

                          Dlatego tak wolno przejmują się na rynku. Ile to już razy miałem sytuację, kiedy ktoś otwiera opakowanie i pyta się: "i co trzeba z tym robić", albo jeszcze lepiej "czy to trzeba smażyć"
                          nie , no... na surowo
                          nie mam oporów przy jedzeniu tatara, ale surowych "robaków morza to bym się nie chwycił... mimo, że mam parę przepisów co z "tym" zrobić.

                          Comment

                          • kot_z_cheshire
                            Senior
                            • 11-2005
                            • 2201

                            Ale to jest ususzone

                            (proszę nie prostować nazwy procesu kulinarnego, jakiemu rzeczone owoce zostały poddane....)
                            Młode koty mają adhd, niestety.
                            Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                            Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                            Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                            Comment

                            • Dimka
                              Junior
                              • 07-2006
                              • 19

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                              Ale to jest ususzone

                              (proszę nie prostować nazwy procesu kulinarnego, jakiemu rzeczone owoce zostały poddane....)
                              Właśnie!

                              Suszone i gotowe do spożycia! Jak projektowałem opakowanie, to specjalnie z tyłu w pierwszym zdaniu grubą czcionką podałem informację, że "produkt gotowy do spożycia"... ale komu chce się to czytać...
                              Last edited by Dimka; 20-07-2006, 21:19.
                              Sprzedam kalmary w dobre ręce!
                              Niedrogo!
                              www.green-horn.pl

                              Comment

                              • e-prezes
                                Senior
                                • 05-2002
                                • 19167

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dimka
                                Właśnie!

                                Suszone i gotowe do spożycia! Jak projektowałem opakowanie, to specjalnie z tyłu w pierwszym zdaniu grubą czcionką podałem informację, że "produkt gotowy do spożycia"... ale komu chce się to czytać...
                                ja akurat czytam, ale robaki (morskie) to robaki i wolę do piwa syr ew. coś z drożdżowych wypieków.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎