Czyli wychodzi, ze nie tylko ja mam takie przygody. Krzepiące 
So do porad: przy najbliższej okazji spróbuję sposób zarówno Jacksona jak i Maryhha.
Jeden wypiek domączę, a drugi obmączę.
Chleb jest super, w drugim wypieku zrezygnowałem jednak z dodawania miodu (wypiek był za słodki). Moim zdaniem smaczniejszy, a na pewno inny.
Chciałbym jednak, aby był bardziej puszysty, miałe w przekroju więcej powietrznych "bąbelków". Chleb jest trochę jakby zbity - nie wpływa to na jego smak, ale wydaje mi się, że gdyby był lżejszy, to byłby jeszcze smaczniejszy.

So do porad: przy najbliższej okazji spróbuję sposób zarówno Jacksona jak i Maryhha.
Jeden wypiek domączę, a drugi obmączę.
Chleb jest super, w drugim wypieku zrezygnowałem jednak z dodawania miodu (wypiek był za słodki). Moim zdaniem smaczniejszy, a na pewno inny.
Chciałbym jednak, aby był bardziej puszysty, miałe w przekroju więcej powietrznych "bąbelków". Chleb jest trochę jakby zbity - nie wpływa to na jego smak, ale wydaje mi się, że gdyby był lżejszy, to byłby jeszcze smaczniejszy.
trochę jak ciasto na drożdzowe rogaliki... a faktem jest, że to ciasto chlebowe jest bardzo lejące, więc trzeba go wlewać w foremek. Ja nawet nie czekam aż podrośnie tylko wstawiam do piekarnika... gdy osiągnie ze 100 stopni...
Comment