Ryż po mojemu (ryż po tymocku)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • banaszek
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.02
    • 617

    #1

    Ryż po mojemu (ryż po tymocku)

    Coś co trawi się prędziutko ale smaczne jest i na masową imprezę się nadaje doskonale.

    Gotujemy ryż (ja gotuję ok. 200 g w solonej wodzie i 200 g w wodzie z 2-3 łyżeczkami curry).
    Dusimy 2-3 papryki pokrojone w kostkę, tak aby zrobiły się miękkie.
    Podsmażamy 2-3 cebule (paski, krążki, kostka - jak kto umie).
    Smażymy omlet z 5 jaj z 3-4 łyżkami sosu sojowego (jaja wybełtać z sosem i wlać na patelnię). Po usmażeniu omlet rozdrobnić w kostki.

    Jak się wszystko przygotuje, ugotuje - nakładamy warstwami do jakiegoś naczynia (ja biorę brytfannę żaroodporną z przykrywką). Przekładamy groszkiem (ja biorę puchę gorszku konserwowego) i np. rozdrobnionym pieczonym kurczakiem, szynką (albo rezygnujemy z mięsa).

    Jak się poprzekłada to wsadzamy do piekarnika tak, aby nie zapiekać ale solidnie całość podgrzać.

    My w domu jemy tę potrawę w ilościach nieprzyzwoitych.
    Zalety - smaczne, pasuje do wszystkigo jako dodatek lub lekkie danie główne.
    Wady - lekkie danie, szybko zapominamy, że coś zjedliśmy. Można to jeść i jeść i się nie najeść.

    PS. Na studiach moi koledzy brali ode mnie przepis i dzięki temu są żonaci. Kawalerowie - ostrożnie!


  • kibi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.07
    • 1875

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
    PS. Na studiach moi koledzy brali ode mnie przepis i dzięki temu są żonaci. Kawalerowie - ostrożnie!
    Jakbyś jeszcze napisał czym spożycie grozi żonatym....

    Comment

    • banaszek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.02
      • 617

      #3
      Nie tyle spożycie czymś grozi co pokazanie, że się potrafi coś takiego przygotować.
      Na sobie negatywnych skutków ubocznych nie zaobserwowałem.


      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #4
        Zrobię sobie dziś na obiad. Najwyżej się w sobie zakocham
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • garfunkel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.04
          • 1068

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
          Zrobię sobie dziś na obiad. Najwyżej się w sobie zakocham
          .
          Też zrobię. A co! I sprawdzę, czy mogę się w sobie zakochać bardziej niż do tej pory


          PS Tylko, co w sytuacjach jak się ktoś przybłąka na obiad?

          Comment

          • huanghua
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.10
            • 1910

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika garfunkel
            (...)
            PS Tylko, co w sytuacjach jak się ktoś przybłąka na obiad?
            A psu można dawać resztki, bez obawy o nogawkę?
            W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
              Zrobię sobie dziś na obiad. Najwyżej się w sobie zakocham
              Dziś na obiad nie zrobiłam, ale ryż już kupiłam
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • banaszek
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.02
                • 617

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                Dziś na obiad nie zrobiłam, ale ryż już kupiłam
                Kupiony ryż a czy groszek tyż? Pewnie w trakcie zakupów nie byłaś głodna. Ja wielkie zakupy spożywcze robię tylko na głodniaka. Jak jestem najedzony to kupuję tylko... piwo. Przepraszam, że nie na temat. Piwa do tej potrawki się nie dolewa (ja nie próbowałem).


                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #9
                  Ja odwrotnie - staram się nie robić zakupów, jak jestem głodna. Ląduje wtedy w lodówce mnóstwo różnych produktów, które potem się psują, bo nie nadążam ze spożyciem (nie mówię o piwie oczywiście)
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • adam16
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.02
                    • 9866

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                    Ja odwrotnie - staram się nie robić zakupów, jak jestem głodna. Ląduje wtedy w lodówce mnóstwo różnych produktów, które potem się psują, bo nie nadążam ze spożyciem (nie mówię o piwie oczywiście)
                    No mam dokładnie tak samo. Robienie zakupów na głodniaka jest psychologicznie (z punktu widzenie kupującego) nieuzasadnione.
                    Gorzej jest z piwem, bo jak widzę zamknietą butelkę to czuje pragnienie
                    Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2007-06-26, 18:22.
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • banaszek
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.02
                      • 617

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                      Ja odwrotnie - staram się nie robić zakupów, jak jestem głodna. Ląduje wtedy w lodówce mnóstwo różnych produktów, które potem się psują, bo nie nadążam ze spożyciem (nie mówię o piwie oczywiście)
                      A ja właśnie wolę na głodniaka. Jak się najem to nie mam pomysłu "co bym zjadł jutro na obiad". A na głodniaka mam ochotę na 17 kg ciasta francuskiego mrożonego, 3 kg szpinaku, 25 kg ziemniaków, 4 kg proszku do prania, 8 mydeł i 7 największych golonek.

                      Robicie ten ryż czy nie? Ryż na sypko ugotować proszę!
                      Ostatnia zmiana dokonana przez banaszek; 2007-06-26, 18:30.


                      Comment

                      Related Topics

                      Collapse

                      • pebejot
                        Włochy, Quero, Via Feltre 23, Birrificio di Quero
                        pebejot
                        Quero to niewielka miejscowość na północy Włoch w prowincji Belluno, położona u podnóża pasma górskiego Monte Schiara.
                        Przebiega tędy linia kolejowa z Treviso do Belluno, jednak najbliższa stacja Quero-Vas oddalona jest o ponad 2 km od miejscowości.
                        Pociągi regionalne kursują...
                        2025-09-30, 10:01
                      • Serokomlak
                        Szwecja, Kalmar, Polhemsgatan 30, Ängöl AB
                        Serokomlak
                        Kalmar to miasto portowe (40 tys. mieszkańców) nad Cieśniną Kalmarską, znane z historii z Unii Kalmarskiej z 1397 r., wiążącej Szwecję, Danię i Norwegię unią personalną. W jej następstwie, na zamku w Kalmarze, koronowano władcę tych trzech królestw skandynawskich - Eryka Pomorskiego...
                        2025-09-28, 21:34
                      • zgroza
                        Czarnogóra, Bar, Makedonska 2, Barrel Pub
                        zgroza
                        Świeżo otwarty mikrus o zawrotnym wybiciu 0,5 hl w centrum Baru. Na kranie dziś 4 rodzaje (IPA, NEIPA, wiedeńskie, monastyrskie [pół]ciemne), spożycie przed lokalem, warzenie na górze.
                        Uwaga polityczna: lokal prowadzony przez rosjan. ...
                        2025-08-21, 15:11
                      • dadek
                        Niemcy, Mönchhagen, An der Postsäule 1, Maennerhobby Brennerei&Brauerei
                        dadek
                        Miejscowość Mönchhagen jest położona 13 km na północny wschód od Rostocku. W ciągu 11 minut łatwo się tu dostać pociągami kursującymi co godzinę (w szczycie co 40 minut). Co prawda budynek browaru stoi blisko toru, jednak ze stacji trzeba dojść 1300 m chodnikiem wzdłuż szosy. Ewentualnością...
                        2025-08-20, 03:14
                      • pebejot
                        Finlandia, Turku, Eerikinkatu 18, Brewery Restaurant Koulu
                        pebejot
                        Browar restauracyjny w centrum Turku, przy jednej z głównych arterii, mieszczący się w zabytkowej kamienicy.
                        Tak się złożyło, że w sobotę 21 czerwca restauracja była zamknięta (święto narodowe), ale działał na zapleczu ogródek z osobnym barem i Food Truckiem w jednym.
                        Po...
                        2025-07-06, 07:28
                      • Loading...
                      • Koniec listy.
                      Przetwarzanie...