Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Ziemniak ziemniakowi nie równy
Collapse
X
-
Dobra to ja też o ziemniakach Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się dostać wymieszane co najmniej dwa gatunki ziemniaków. Praktycznie nikt u nas nie przywiązuje wagi do właściwego zastosowania poszczególnych odmian.
Leave a comment:
-
-
Wrócę do ziemniaków . Przede wszystkim sprzedawca na bazarze zazwyczaj nie wie jakie odmiany sprzedaje, często jego towar pochodzi już z drugiej albo trzeciej ręki. Opowieści o Orlikach i Irysach ja wkładam między bajki. Właściwie to ziemniaki przeznaczone do gotowania ze względu na barwę można podzielić na białe, popularne w dawnym zaborze rosyjskim, i żółte - lubiane w Galicji. Irga to odmiana biała, o czerwonawej skórce. Inne popularne odmiany to Lord, Denar oraz często spotykane bo dające duży plon Tajfun i Satina. Na tę pierwszą warto zwrócić uwagę, bo jest niezbyt smaczna ale daje 50 ton z hektara . Ziemniaki sałatkowe (np. Ditta) i frytkowe (np. Agria i czerwonoskóry Asterix) są raczej nie do kupienia na bazarze.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziKiedyś były fajne odmiany Astry i Bryzy. ta pierwsza wyginęła, na drugą trzeba zapolować.
Leave a comment:
-
-
Jeszcze OT w temacie ziemniaków.
Jestem namiętnym oglądaczem Makłowicza, wcześniej jako PKRM a teraz Makłowicz w Podróży. Nie skłamię, ale chyba widziałem już z 5 odcinków w których głośno domaga się aby handlarze w Polsce stosowali nazwy odmian ziemniaków wraz z informacją o ich przeznaczeniu, póki co marny skutek to przyniosło, nawet w delikatesach, Bomi czy PiP, nie ma tak wyeksponowanych ziemniaków jak np na francuskich czy niemieckich straganach targowych. Każdy wie że taka i taka odmiana nadaje się na frytki a inna na puree.Last edited by Gringo; 14-07-2012, 14:04.
Leave a comment:
-
-
W Polsce też jest kiepsko z handlem ziemniakami.
Jakie osobliwe u nas w kraju raczej standardowe...
Leave a comment:
-
-
Pankracy - masz rację, miałem to samo pisać o ziemniakach (Niemcy vs. Polska), ale uznałem, że to już zbyt daleko od tematu. Jedna odmiana nadaje się do zupy, inna jako danie drugie, jeszcze inna tylko na sałatki, a następna na frytki...
A te nasze obecne odmiany ziemniaków to nadają się głownie... dla świnek. Przynajmniej te dostępne u mnie na straganach - od kilku lat w zasadzie tylko Orlik i Lord. Kiedyś były fajne odmiany Astry i Bryzy. ta pierwsza wyginęła, na drugą trzeba zapolować. A straganiarze oszukują co do odmian, albo sami nie wiedzą co sprzedają.
I taka to jest wiedza w tym naszym niby ziemniaczanym społeczeństwie. Ale to samo dotyczy wielu dziedzin, także tej spożywczej, także tej piwnej...Last edited by Pendragon; 14-07-2012, 10:12.
Leave a comment:
-
-
Ziemniak ziemniakowi nie równy
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziU nas nie ma czegoś takiego, handel piwem ma taki sam status jak handel ziemniakami.
W Niemczech bardzo często na przykładowym straganie masz wyłożonych kilka odmian. Każda na oddzielnej kupce z szczegółowym opisem: cena, typ ziemniaków, nazwa odmiany, czasami kraj pochodzenia, przeznaczenie (np. napisane jest, że dane ziemniaki są do smażenia na oleju).
W Polsce zwykle masz na straganie do wyboru "greckie" albo "krajowe". Próżno jednak szukać żeby kartofle były opisane wg odmiany, przeznaczenia. Na karteczce widzę zwykle cenę i napis "krajowe", albo "greckie". Dopiero po rozmowach ze sprzedawcami doszedłem, że pod tymi krajowymi ziemniakami w mojej okolicy występują zwykle tylko dwie odmiany Irga i Irys. A sam sobie wyszperałem, że nadają się głównie do gotowania.Tagi: brak
-
Leave a comment: