Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jaki samochód?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Alchemych
    Senior
    • 12-2003
    • 349

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
    Strzelam w ciemno, że Yaris. Znajomy ma, bardzo sobie chwali. Trzeba tylko zwracać uwagę na karoserię, bo lubi sobie pordzewieć. W rodzinie jeździ kilka Toyot i są chwalone. Zresztą wiesz, ja jeżdżę Hyundai'em i jak rozmawiałem z głównym mechanikiem to stwierdział, że osobiście to tylko japońca by kupował. Trzeba przyznać, że japońskie auta, a już w szczególności Toyota, są doskonale zbudowane. I co równie ważne, mają świetne serwisy.
    Zgadza się - Japońce są super.
    Od pewnego czasu jednak najbardziej popularne modele Toyoty (w tym Yaris) produkowane są w fabryce PSA (Peugeot-Citroen). Mam tylko nadzieję że nadzór japoński powoduje utrzymanie jakości.
    Jednak z innych przypadków wykonastwa poza rodzimym krajem (np. Suzuki-Węgry) można wysnuć wnioski że nie zawsze musi tak być

    Comment

    • remfire
      Senior
      • 03-2004
      • 1334

      #17
      Podobne problemy miałem w ubiegłym roku. Jeżdziłem tez Kangurem , więc była to prawie identyczna sytuacja
      Samochody uzywane od razu odpadły w przedbiegu , bo po co kupowac uzywany skoro juz takim jeżdzi się ? Skoro dzisiaj twój jest wart ok 15 tys to jeszcze nie jest taki stary , aby zamieniac go na inny używany , a z Twoich słów wynika że nie szukasz limuzyny , terenówki czy vana ( starszych ale dostępnych za zblizoną kwotę). Myslałem podobnie więc nie szukałem używanych . Zwiedziłem salony prawie wszystkich firm i podobnie jak Ty myslałem o czyms mniejszym typu Clio , Corsa , Polo , Punto, Fabia itp
      Przymierzałem się oczywiście też do Berlingo, Partnera, Combo, Doblo i i Caddy.
      Mniejsze samochody odpadły po "przymiarkach" - przyzwyczajenia z kangura zrobiły swoje i nie chciałem przyciskać łokci do siebie czy mieć dach tuż nad głową.
      Po przeanalizowaniu kosztów eksploatacji ( spalanie, przeglądy, gwarancja, ale i cześci zamiennych typu tłumik, sprzęgło, klocki itp ) oraz warunków zakupu (kredyt) podjałem decyzję. Jeżdzę teraz ... nowszym kangurem
      Myslę że skoro jeżdziłes kangurem to trudno bedzie Ci sie przystosowac do czegoś mniejszego - do luzu w kabinie i bagażniku człowiek się przyzwyczaja bardzo szybko i szkoda z tego rezygnowac dla niewielkiej kwoty. Sugeruję więc abyś ukierunkował swe poszukiwania w stronę czegoś podobnego do kangura - wybór jest teraz całkiem spory.
      A Becik dobrze powiedział : albo mniej płacisz i dokładasz podczas ekspoatacji , albo więcej i jeżdzisz spokojniej - ale suma sumarum wynik jest zblizony
      Jesli masz dodatkowe pytania to pisz na PW.

      Comment

      • darko
        Senior
        • 06-2003
        • 2078

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
        I co równie ważne, mają świetne serwisy.
        Z serwisami bywa róźnie. Mój kolega w serwisie Toyoty wymieniał drzwi w Carinie bo mu "sie wgniotły". Powiedzieli, że wymienią na nowe i za takie zapłacił. I co? Samochód ma 7 lat, nic nie rdzewieje oprócz tych "nowych" drzwi

        Comment

        • becik
          Senior
          • 07-2002
          • 14999

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
          To racja - wolę chyba zainwestować w coś lepszego. Stąd ta dyskusja. Tylko w co?
          Na nowego Merca czy inne z tej półki mam za mało kasy, dlatego piszę o rozsądnym kompromisie między jakością a ceną. (...)
          A co ja mogę polecic? Jesli chcesz duże, bezpieczne, bezawaryjne kombi to jak najbardziej Volvo 850, Te modele spokojnie w przedziale 12-30 tys.
          Jak na te modele i markę wiekiem się nie ma co przejmować.
          Jesli masz pytania, chcesz sobie poczytać co i jak polecam stronę

          Przez 5 lat uzytkowania swojego 13-letniego modelu to wymieniałem tylko i wyłącznie części amortyzacyjne, Żadnych innych problemów nie miałem.
          Jeśli zalezy Ci na bezpieczeństwie, wygodzie, przyjemności, duzej przestrzeni (w bagaznik będziesz mógł zapakować wiecej niz potrzebujesz to decyduj się bez wahania

          Auto to nie zabawka ktora się zmienia co jakiś czas lub non stop naprawia.
          Last edited by becik; 25-09-2006, 19:43.
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • remfire
            Senior
            • 03-2004
            • 1334

            #20
            Dodam że żałuje ze Toyota nie ma czegoś w stylu Kangura , bo wersje Verso wszystkich modeli mają mało atrakcyjne ceny ...

            Comment

            • BigLebowski
              Senior
              • 09-2006
              • 158

              #21
              Możesz rozpatrzyć jeszcze Hondę, osobiście mam trzecią i nie narzekam.
              Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.

              Comment

              • Alchemych
                Senior
                • 12-2003
                • 349

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowski
                Możesz rozpatrzyć jeszcze Hondę, osobiście mam trzecią i nie narzekam.
                Właśnie...
                Mój brat też jest zakochany w Hondzie. Jeśli możesz coś bliżej powiedzieć o tych samochodach to byłbym wdzięczny

                Comment

                • Marusia
                  Senior
                  • 02-2001
                  • 20211

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
                  Nad Skodą również mocno się zastanawiam - dzięki za opinie.
                  A przy okazji - możecie przybliżyć mi spalanie tego auta - z tego co rozumiem to ten sam silnik jest u Was slavoy co u kony.
                  Nasza fela to ostatni rocznik jej produkcji - 2000 r., kupilismy ją z przebiegiem 140 tys. km. Silnik wszyscy chwalą - ja nie mam doświadczenia, więc trudno mi się ustosunkowac, choc na codzień nia jeżdżę Jest to silnik VW. Spalanie ok. 8 l, ale mamy sztukowany układ wydechowy i coś to ponoć może wpływac na większe spalanie (tak mechaniki gadajom)

                  P.S. Jesli palnęłam jakąś bzdurę to sorka, ja tylko jeżdżę
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • BigLebowski
                    Senior
                    • 09-2006
                    • 158

                    #24
                    Jeździłem i nadal to czynię wyłącznie accordami i nie mam żadnych obiekcji prócz tego, że nie są zbyt tanie w zakupie. Poza tym nic się nie dzieje, lać paliwo, zmieniać olej kiedy trzeba i tyle. Mam znajomych, posiadaczy prelud i civiców. Ich opinie są zbliżone.
                    Last edited by BigLebowski; 25-09-2006, 20:34.
                    Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.

                    Comment

                    • Alchemych
                      Senior
                      • 12-2003
                      • 349

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowski
                      Jeździłem i nadal to czynię wyłącznie accordami i nie mam żadnych obiekcji prócz tego, że nie są zbyt tanie w zakupie. Poza tym nic się nie dzieje, lać paliwo, zmieniać olej kiedy trzeba i tyle. Mam znajomych, posiadaczy prelud i civiców. Ich opinie są zbliżone.
                      Za Twoją sugestią zerknąłem do Hondy. Już wcześniej patrzyłem na Hondę Jazz. Coraz bardziej zaczyna mi się podobać ten samochód

                      Comment

                      • Alchemych
                        Senior
                        • 12-2003
                        • 349

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                        Nasza fela to ostatni rocznik jej produkcji - 2000 r., kupilismy ją z przebiegiem 140 tys. km. Silnik wszyscy chwalą - ja nie mam doświadczenia, więc trudno mi się ustosunkowac, choc na codzień nia jeżdżę Jest to silnik VW. Spalanie ok. 8 l, ale mamy sztukowany układ wydechowy i coś to ponoć może wpływac na większe spalanie (tak mechaniki gadajom)

                        P.S. Jesli palnęłam jakąś bzdurę to sorka, ja tylko jeżdżę

                        Skoda ach Skoda!!!
                        Witaj Marusiu!Jeśli chodzi o kompromis jakości z ceną to Skoda jak na razie w czołówce.A i dość bogate wyposarzenie można zgarnąć..

                        Comment

                        • iron
                          Senior
                          • 08-2002
                          • 6703

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
                          (,...)
                          Ostatecznie chciałbym osiągnąć kompromis między niską awaryjnością a w miarę niską ceną i kosztami eksploatacji samochodu.
                          (...)
                          Z tego co słyszałem od paru wiarygodnych źródeł samochodu bezawaryjnego na lata, o niskich kosztach eksploatacji nie robi już nikt - nawet Niemcy i Japończycy. To już se ne wrati.
                          Są oczywiście na rynku wtórnym samochody niemiecki czy japońskie z minimum dyszką na karku, które faktycznie byłe bezawaryjne i na lata - tyle, że te lata właśnie już powoli mają za sobą.
                          Sami mamy Mazdulę 323 (1987 rocznik) która nie sprawia większych kłopotów (była jeszcze robiona w Japonii w całości), ale zdajemy sobie sprawę, że drugich 19 lat już raczej niestety nie dożyje
                          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                          Rock, Honor, Ojczyzna

                          Comment

                          • Alchemych
                            Senior
                            • 12-2003
                            • 349

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowski
                            Jeździłem i nadal to czynię wyłącznie accordami i nie mam żadnych obiekcji prócz tego, że nie są zbyt tanie w zakupie. Poza tym nic się nie dzieje, lać paliwo, zmieniać olej kiedy trzeba i tyle. Mam znajomych, posiadaczy prelud i civiców. Ich opinie są zbliżone.
                            Czy orientujesz się czy Honda produkuje wyłącznie w Japonii?

                            Comment

                            • iron
                              Senior
                              • 08-2002
                              • 6703

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
                              Z tego co słyszałem od paru wiarygodnych źródeł samochodu bezawaryjnego na lata, o niskich kosztach eksploatacji nie robi już nikt - nawet Niemcy i Japończycy. To już se ne wrati.
                              (...)
                              Ani nawet Szwedzi.

                              A żeby nie być poza tematem - to na Twoim miejscu zorientowałbym się ile zamierzasz eksploatować swój nowy (lub nie całkiem nowy) samochód i zorientował się które marki tracą najmniej z wiekiem, aby móc po raz kolejny za parę lat dokonać zamiany, jeśli będziesz miał taką wolę.
                              To taka gówno warta rada ogólna
                              Last edited by iron; 25-09-2006, 21:16.
                              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                              Rock, Honor, Ojczyzna

                              Comment

                              • Alchemych
                                Senior
                                • 12-2003
                                • 349

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
                                Z tego co słyszałem od paru wiarygodnych źródeł samochodu bezawaryjnego na lata, o niskich kosztach eksploatacji nie robi już nikt - nawet Niemcy i Japończycy. To już se ne wrati.
                                Są oczywiście na rynku wtórnym samochody niemiecki czy japońskie z minimum dyszką na karku, które faktycznie byłe bezawaryjne i na lata - tyle, że te lata właśnie już powoli mają za sobą.
                                Sami mamy Mazdulę 323 (1987 rocznik) która nie sprawia większych kłopotów (była jeszcze robiona w Japonii w całości), ale zdajemy sobie sprawę, że drugich 19 lat już raczej niestety nie dożyje
                                Obawiam się Iron że masz rację. Kto w dzisiejszych czasach maksymalizacji zysku i minimalizacji kosztów pozwala sobie na takie pobłażliwe traktowanie klienta? Coś z tego chyba jest na rzeczy...
                                Nawiasem - możesz zdradzić swoich wiarygodnych informatorów?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎