A nie upchniesz czasem gdzieś małej lodóweczki?? takiej akurat na fermentor?? To by Ci strasznie ułatwiło prace Pozatym widziałem takie lodówczeki za niewielkie pieniądze. Pozatym ładnie przystrojona lodóweczka może ładnie komponować się w dużym pokoju obok telewizora
Ostatnia zmiana dokonana przez Makaron; 2004-06-03, 11:41.
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Makaron napisał(a) A nie upchniesz czasem gdzieś małej lodóweczki?? takiej akurat na fermentor?? To by Ci strasznie ułatwiło prace Pozatym widziałem takie lodówczeki za niewielkie pieniądze.
Co to znaczy niewielkie pieniądze?
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Marusia napisał(a) (...)Nie mam przecież na mysli pełnego gara lodu, tylko kontrolne kostki chłodzące
Pięknie to nazwałaś
Brzmi prawie tak samo ładnie jak kontrolne piwko
Obawy niektórych, że po wrzuceniu lodu do gara brzeczka może zbyt mocno sie schłodzić są niepotrzebne. Gar dość szybko oddaje ciepło(tutaj chłód). W razie potrzeby można przecież zawsze przemieszać zawartość garnka, ew dolać wody. Ale wydaje mi się mało prawdopodobne, że taka potrzeba może w ogóle zachodzić. Wstawienie fermentora do większego pojemnika czy jakiejś wanienki z zimna wodą -jak napisał slavoy - w zupełności powinno wystarczyć.
Ostatnia zmiana dokonana przez naczelnik; 2004-06-03, 14:04.
Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
Marusia napisał(a) 250 zł to wcale nie tak mało. Po za tym w innej dyskusji mówione było, że w lodówce jest trochę za zimno - ja dolnej fermentacji nie zamierzam śmigać
Duże starte lodówki są super gdy ma się gdzie je upchnąć. Ich termostaty pracują zwykle w zakresie 3-7°C, ale można to obejść.
- wersja mechaniczna termostatu wymaga "przestrojenia" na wyższy zakres temperatur - zwykle jest to związane z pokręceniem śrubki sterującej bimetalem
- wersja elektroniczna - przeróbka elektroniki
Można też zastosować dodatkowy regulator zewnętrzny pracujący niezależnie od tego w lodówce.
Stare taniochy mają zwykle regulatory mechaniczne.
Większośc wypowiedzi skupia się na samym procesie fermentacji, tutaj dość łatwo poradzić sobie z temperaturą. Problem powstaje z leżakowaniem, jeżeli nie mamy bezpiecznej chłodnej piwnicy to cała praca pójdzie na marne. No chyba że sprawdzą się prognozy pogody na lato, podobno ma być wyjątkowo chłodno.
Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Marusia napisał(a) Jestem ciekawa, ... kto zaś warzy cały rok będąc w posiadaniu schładzarek. A najbardziej interesuje mnie, czy ktoś warzy piwo bez dodatkowego sprzętu schładzającego i jakie są tego efekty?
W ubiegłoroczne rekordowe upały były warzone i "leżakowały" piwa, które chyba miałaś okazję degustować.
Marusia napisał(a) Eh, no własnie piwnica - ja nawet jakbym chciała znieść do piwnicy - choć aż strach,..., no ale cóż, może trzeba tak będzie czynić...
Zawsze jeszcze mogę wsadzić fermentor do gara z lodem systematycznie wymienianym.
Piwnica nie jest potrzebna i lód w garach również.
Warz piwo niezależnie od pory roku.
A ja będę warzył latem - drożdże ze szczepów belgijskich klasztornych mogą pracować w wyższych temperaturach. Oczywiście będę wybierał mniej upalne okresy lata.
A ja raczej sobie daruję warzenie - już w tej chwili mam w mieszkaniu chwilami >28°C, zaś znosić i wnosić fermentor 4 piętra po schodach do brudnej piwnicy nie chce mi się.
Chłodzenie wiadra w misce wody fajna rzecz, ale jak się wychodzi rankiem a wraca nocą, to w czasie najgorętszych godzin woda robi się naprawdę ciepła.
Przerwa.
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
jednak piwnica. nawet mimo 3 piętra. z tym , że mam windę i to taką co do samej piwnicy zjeżdża a poza tym latem u mnie więcej czasu - no to jak nie browarzyć?
Ja będę warzył, pewnie rzadziej (pogodne weekendy spędzam na rowerze, na działce), ale nie zaprzestanę. Dzisiaj też warzę, pszeniczne. Upałów na razie nie ma, fermentor wystawię na noc na balkon. Schłodzony wytrzyma dzionek w 25-26 st, 20 litrów ma swoją bezwładność termiczną. Dysponuję chłodną piwnicą na działce, gdzie temp nie rośnie ponad 18 st, najczęsciej latem jest tam koło 15. Tak więc mam gdzie dojrzewać moje wyroby
Zeszły rok wypadł nam bezurlopowo dzięki różnym niefartownym wydarzeniom.
Tym razem nie odpuścimy sobie odpoczynku by zebrać siły na nowe wyzwania oraz podstawowe codzienne czynności w prowadzeniu Centrum Piwowarstwa / browar.bizu.
Przerwa urlopowa wypada nam między 14 a...
Tuż za liniami wytyczającymi granice stolicy Czech, we wiosce Třebotov od połowy 2024 roku swoją działalność rozpoczął kolejny mikrus. Kulivá Hora to mały, rodzinny browar wraz z dużą sala restauracyjna, oraz pokojami gościnnymi na poddaszu. Ceny za pokój nie są zbyt wygórowane, natomiast...
Slovany to najdalej na wschód wysunięta dzielnica Pardubic. Dostać się tu można trolejbusem 12 (przystanek Spojilská, dojście 400 m) lub pociągiem do stacji Pardubice-Pardubičky (1,5 km). Bardzo tu zielono i przyjemnie, niska zabudowa jednorodzinna przylega do lasu Studaneckého, co powoduje...
Browar w Lomnicy nad Popelkou wystartował pod koniec stycznia 2019, przerywając 60 letnią nieobecność miejscowego piwa, gdyż stary browar w tym mieście zamknięto w 1958 roku.
Czterech przyjaciół już dość dawno marzyło o warzeniu piwa we własnym browarze, choć oczywiście nie na...
Comment