Pierwszy raz: Fermentacja.

[tomcio83]

Kupiłem sprzęt ( Super start z browamatora)
Na początek zamierzam spróbować z brewkitem.

Mam pytanie: Czy podczas fermentacji zapach jest bardzo intensywny?
Słyszałem, że zapach jest "przyjemny", nie wiem tylko, czy to co przyjemne dla piwowara, będzie też oznaczało przyjemne dla innych
(Matki, żony, czy kochanki) ???

[huanghua]

Wszystko znajdziesz tu

[Shlangbaum]

To zależy oczywiście od drożdży. Ale jest intensywny. Szczególnie przy drożdżach górnej fermentacji bo są na górze i zapach słodów łączy się z zapachem samych drożdży.

Moja narzeczona podobnie jak ja uwielbia ten zapach a siostra i matka go nienawidzą

[jerzy]

W trakcie warzenia zapachy roznoszą się po całym domu i tego nie da się uniknąć.
Natomiast fermentacja odbywa się najczęściej w przykrytym wiadrze i ten zapach roznosi sie dopiero jak podniesie się pokrywkę. Zamknięty fermentor przypomina o swojej obecności jedynie poprzez zawadzanie w przejściu czy dojściu do jakiejś szafy (zależnie gdzie został postawiony), średnio wprawny nos nie powinien nic wyczuć.

[mark33]

Wczoraj warzyłem i tradycyjnie podczas chmielenia wybrałem się z psem na spacer, po wejsciu do bloku zapach browaru był wyraźnie wyczuwalny jedno piętro poniżej mojej kodygnacji i sądzę, że koło 3 pięter a do góry. Osobiście wytwarzam te piękne zapachy raz w miesiącu i nie ma problemu. Co do zapachów przy fermentacji podzielam zdanie Jerzego.

[Infam]

Jeśli będziesz działał na konserwach (na początku) to podejrzewam, że masz ekstrakt nachmielony. Ominie Cię (no i wyostrzone zmysły domowników) przyjemność chmielenia. Bo to właśnie ten etap daje najwięcej po receptorach.
Jeśli chodzi o fermentację to od pewnego czasu działam na drożdżach White Lab (dolna). Jeśli uchylić fermentor to w pewnym etapie burzliwej można się doszukać zapachów w stylu zgniłe jaja H2S ale jest to słabo wyczuwalne. Z racji tego, że mam swoją warzelnię i fermentownię w budynku użytkowym to specjalnie uchylam w tym okresie fermentor.
Gdy bazowałem na drożdżach górnej fermentacji nie wyczuwałem tego zapaszku :-)