PET i pompka

[michalczo]

Witajcie!

Z racji tego, że zima to najlepszy czas na warzenie i że trzeba już powoli myśleć o sezonie grillowym i juwenaliach, mam takie pytanie.

Czy ktoś próbował rozlewać piwo do 5L butelek PET i później nalewać je na imprezie za pomocą takiego nalewaka jak na załączonym obrazku?

Myślicie, że zdałoby to egzamin? Czy wypływałaby sama piana?

Oczywiście mam świadomość tego, że w PET'cie się nie powinno leżakować, że przezroczysty itd. Ale przecież coraz więcej browarów pakuje teraz swoje piwa w petainery. A jak się zrobi cieplej, to o leżakowaniu raczej nie ma mowy.

Pozdrawiam!

[e-prezes]

Ta pompka, jest do wody (niegazowanej), nie do piwa. Musiałbyś piwo zamykać od razu tym ustrojstwem, bo zakładając je część gazu ucieknie, a nie będzie czym je wewnątrz wytworzyć. Niby da się, ale są lepsze rozwiązania.

[Darkman]

Jak skonczyły mi się kiedyś butelki to piwo poszło do 5l PET. Nagazowanie i smak ok. Na grillu rozlewane bezpośrednio z butli bez żadnych udziwnień

[michalczo]

Błądząc po Allegro znalazłem coś takiego w cenie 9zł więc od razu zapaliła mi się lampka, że można by może to wykorzystać w "efektownym" rozlewaniu piwa.

Większym udziwnieniem wydaje mi się kupowanie mini kegów za 40 zł i do tego pompek na CO2 za kolejne ponad 100zł.

[e-prezes]

Puszki można było niedawno kupić na BA w cenie 15 zł, a pompke osobiście kupiłem na allegro za 5 zł plus wysyłka. A na grilla to akuratne będą PETy 2,5 litra bez żadnych udziwnionych nalewaków.

[michalczo]

Używacie petów przezroczystych / z odzysku czy ciemnych?

[anteks]

Ciemne po Sarmackim