Duża chłodnia

[Alchemych]

...Masz dwie lodówki. Fajnie, ale co z tego? W lodówce chłodzi parownik, umieszczony zazwyczaj wewnątrz na tylnej ścianie i zamrażalnik. Rozumiem, że chcesz zdemontować te elementy z lodówek, zamontować w kanale, przedłużyć instalację z czynnikiem chłodniczym uprzednio ją rozciąwszy, zamontować sprężarki na zewnątrz wraz ze skraplaczem (to ta kratka na tylnej, zewnętrznej ścianie chłodziarki), napełnić układ czynnikiem chłodniczym do właściwego ciśnienia i… zdziwić się, że albo nie działa, albo działa słabo. Dlaczego? Kompresor w chłodziarce obliczony jest na sprężanie określonej pojemności czynnika chłodniczego. Przedłużając układ objętość układu wzrasta i sprawność sprężarki maleje. A co za tym idzie – sprawność układu chłodzącego.

Moim zdaniem, gra jest niewarta świeczki. Kupa roboty, konieczność zawołania „fachowca od lodówek” do napełnienia układu, żeby na końcu przekonać się o niskiej lub też żadnej skuteczności rozwiązania....

Dzięki za cenne sugestie. Jeśli chodzi o przedłużanie instalacji z czynnikiek chłodzącym to nie mam ochoty ani wiedzy na eksperymenty. Chcę po prostu wstawić część chłodzącą do kanału i to wszystko. Nie wiem czy efektywność chłodzenia tych agregatów wystarczy by uzyskać te minimum 10 st C w kanale (wymiary w [m] 3,3 x 1,3 x 0,85). Myślę że najwyżej termostat będzie załączał agregaty częściej niż w lodówce i da się wtedy uzyskać żądaną temperaturę. Jeśli nie zgadzasz się z tą opinią to liczę na sprostowania.

[zbysia]

A co gdybyś po prostu wykorzystał te lodówki? Do każdej spokojnie wejdzie pojemnik fermentacyjny, ewentualnie balon. Odpadną przeróbki, odwadnianie (raczej nie do wykonania). Odwadniałem parę zejść do pomieszczeń piwnicznych i w zależności od podłoża było to albo trudne, albo bardzo trudne.

[Alchemych]

...Proponuję: zbuduj sobie z płyt (np. paździerzowych) chłodziarkę. Płyty na wymiar przytnie Ci każda stolarnia, w której będziesz chciał dokonac zakupu. Wyłożysz to od środka jakąś termoizolacją (np. styropian) i zamontujesz agregaty.
Proponuję abyś zrobił sobie dwie bliźniacze, ale niezależne pod wzgl. chłodzenia, komory (agregaty masz dwa). W jednej będzie fermentował sobie jakiś lagerek , a w drugiej będą leżakowały sobie lagerki już zabutelkowane.
Z uwagi na oszczędność energii, komory dopasuj ściśle do potrzeb, abyś nie musiał schładzać zbędnej kubatury.
W obwód zasilania agregatów wepniesz układ sterujący ich pracą, czyli przekaźnik z czujnikami temperatury,
potencjometrem-regulatorem i wyświetlaczem, który będzie Cię informował ile stopni Celsjusza masz w środku. To niedroga inwestycja.

Dobrze byłoby gdybym miał możliwość zbudowania takiego szafiska chłodniczego bez przerzucania gratów i burzenia garażowej "aranżacji". W tym kontekście przedkładam projekt zabudowy nieużywanej przestrzeni kanału garażu nad wykorzystaniem już zaadoptowanej przestrzeni w samym garażu.
Bardzo cenna uwaga o dopasowaniu komory do potrzeb. Być może wykorzystam ją by ograniczyć chłodzoną przestrzeń kanału ściśle do potrzeb.

[Alchemych]

A co gdybyś po prostu wykorzystał te lodówki? Do każdej spokojnie wejdzie pojemnik fermentacyjny, ewentualnie balon. Odpadną przeróbki, odwadnianie (raczej nie do wykonania). Odwadniałem parę zejść do pomieszczeń piwnicznych i w zależności od podłoża było to albo trudne, albo bardzo trudne.

Wiem że nie jest to proste. W ostateczności będę regularnie wypompowywał wodę wg Rolkowych sugestii. Zobaczę co z tego wyniknie i czy koszty będą znośne.

[zbysia]

Nie pompuj - po prostu zaizoluj - papa, lepiszcze, zaprawa tynkarska - nic nie wcieknie, ew. jeszcze rowek przed garażem. , że nie wybieram się w twoje strony, bo rzucił bym okiem na warunki i twoje lodówy.
Ale jeszcze to przemyślę

[Alchemych]

Nie pompuj - po prostu zaizoluj - papa, lepiszcze, zaprawa tynkarska - nic nie wcieknie, ew. jeszcze rowek przed garażem. , że nie wybieram się w twoje strony, bo rzucił bym okiem na warunki i twoje lodówy.
Ale jeszcze to przemyślę

No dobrze. Zaizoluję. Tylko jak w warunkach ciągłego zalania wodą (ok 20 cm na wys kanału 1,3 m) zaizolować ściany i wylewkę?

[zbysia]

Tylko papa + lepiszcze - robisz coś w rodzaju wanny-membrany dla wody napływającej przez ściany i dno. Szczelność ma tu duże znaczenie - czyli zakłady papy i dobre smarowanie. na to może być siatka podtynkowa taka jak do ociepleń i masa tynkarska lub lepiej klej do płytek (fliz) mrozoodporny i masz zaizolowane. Jeśli woda napływa z zewnątrz (spływa z podłogi) to dodatkowo przed drzwiami do garażu wykop rowek w którym będzie zbierała się woda z zewnątrz i przykryj go deską lub płytkami betonowymi, żeby nie rezygnować z funkcji garażowych lub nie złamać sobie nogi, gdy po ciemku będziesz wracać z degustacji

[Alchemych]

Tylko papa + lepiszcze - robisz coś w rodzaju wanny-membrany dla wody napływającej przez ściany i dno. Szczelność ma tu duże znaczenie - czyli zakłady papy i dobre smarowanie. na to może być siatka podtynkowa taka jak do ociepleń i masa tynkarska lub lepiej klej do płytek (fliz) mrozoodporny i masz zaizolowane. Jeśli woda napływa z zewnątrz (spływa z podłogi) to dodatkowo przed drzwiami do garażu wykop rowek w którym będzie zbierała się woda z zewnątrz i przykryj go deską lub płytkami betonowymi, żeby nie rezygnować z funkcji garażowych lub nie złamać sobie nogi, gdy po ciemku będziesz wracać z degustacji

Tak... przyznam szczerze że chyba nie rozumiem. No nie jestem fachowcem w budowlance - muszę przyznać.
Jak to zrobić? Aktualnie mam w kanale wodę. Wypompowuję i co dalej? Na wilgotnych ściankach i wylewce która jest w kanale mam kleić papę?

[zbysia]

Ok - dobrze rozumiesz. Po wypompowaniu wody możesz kleić papę - po tym masz już izolację, a tynkowanie to tylko zabezpieczenie i estetyka - funkcjonalność. Pooglądaj strony lub gazety Muratora - tam znajdziesz obrazki lub zdjęcia - to naprawdę jest proste.

[Krzysiu]

Mam wrażenie, że nakład pracy mocno przewyższy uzyskane korzyści, a efekt tak czy inaczej jest niepewny. Ponieważ garaże stoją na stoku, optowałbym raczej za studnia z automatyczną pompą usuwającą wodę i pomoctem nad dnem kanału. Pewniejsze to, bo nawet jak woda wejdzie górą, to pompa ją usunie, a ilolacja z papy na przemoczmone mury nigdy w 100% pewna nie będzie.

To tyle o budowlance, a ważniejsza jest sprawność systemu chłodzenia. Rozpruwanie lodówek w celu uzyskania systemu o małej sprawności (są to wszak stare lodówki) mija się z celem. Albo je wykorzystuj takie, jakie są, a jeśli już koniecznie chcesz uzbroić ten kanał, to poszukaj jakiejś zamrażarki - skuteczność działania będzie dużo dużo większa.

Aby podsumować - za pieniądze, które musiałbyć zainwestować w przeróbkę, będziesz mógł sobie kupić kilka używanych lodówek. To chyba załatwi sprawę szybciej i wygodniej.

[kangurpl]

... Jeśli chodzi o przedłużanie instalacji z czynnikiek chłodzącym to nie mam ochoty ani wiedzy na eksperymenty. Chcę po prostu wstawić część chłodzącą do kanału i to wszystko. ...

Nie bardzo rozumiem, jaka częśc tej lodówki chcesz wstawic do kanału???
Bez demontażu się nie obejdzie!!! Sprężarka i skraplacz muszą być poza kanałem.

Nie wiem czy efektywność chłodzenia tych agregatów wystarczy by uzyskać te minimum 10 st C w kanale (wymiary w [m] 3,3 x 1,3 x 0,85). ...

Mam spore wątpliwości, porównaj sobie objetości kanału i wnętrza lodówki.
Obawiam sie że przy nawet ciągłej pracy agregatów bez dodatkowej izolacji termicznej się nie obejdzie. A kanał masz troche wąski - 0,85 m.
Jak dodasz izolacje ze styropianu ścian (2 x 10-15 cm) to zostanie ci ok. 0,6 m, bardzo wąsko.

[Alchemych]

...Jak dodasz izolacje ze styropianu ścian (2 x 10-15 cm) to zostanie ci ok. 0,6 m, bardzo wąsko.

Myślisz że 5cm grubości nie wystarczy?

[Alchemych]

Ok - dobrze rozumiesz. Po wypompowaniu wody możesz kleić papę - po tym masz już izolację, a tynkowanie to tylko zabezpieczenie i estetyka - funkcjonalność...

Dzięki - być może spróbuję wykorzystać ten sposób. Tak nawiasem - ciekawe jaką trwałość ma taka izolacja przy ciągłej styczności z wodą. Nie jest w sumie narażona na zamarzanie.

[Alchemych]

...za pieniądze, które musiałbyć zainwestować w przeróbkę, będziesz mógł sobie kupić kilka używanych lodówek. To chyba załatwi sprawę szybciej i wygodniej.

To jest fakt. Tyle że z lodówek w kanale raczej nie będę mógł skorzystać bo są zbyt duże. Natomiast zależy mi na zaoszczędzeniu miejsca w garażu gdzie w tej chwili stoją te chłodziarki.

[kangurpl]

Myślisz że 5cm grubości nie wystarczy?

Absolutnie nie mam pojęcia ale budynek w którym mieszkam był ocieplany styropianem grubości 10 cm. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Czuje się różnicę zarówno zimą jak i latem.