Witam,
jak sie upewnić, że gęstwa drożdżowa będzie nadawała się do użycia po wyjęciu z lodówki- czy drożdże żyją i czy gęstwa nie skwaśniała.
Czy wystarczy zrobić starter np. Karmi + gęstwa i obserwować czy ruszają?? A skwaśnienie ocenić organoleptycznie ??
Kolejne pytanie to ile gęstwy (przed/po zadaniu Karmiego) użyć do 20 litrów piwa ???
jak sie upewnić, że gęstwa drożdżowa będzie nadawała się do użycia po wyjęciu z lodówki- czy drożdże żyją i czy gęstwa nie skwaśniała.
Czy wystarczy zrobić starter np. Karmi + gęstwa i obserwować czy ruszają?? A skwaśnienie ocenić organoleptycznie ??
Kolejne pytanie to ile gęstwy (przed/po zadaniu Karmiego) użyć do 20 litrów piwa ???
Szczęśliwie rano (po 24h) nastąpił "restart systemu" i na powierzchni brzeczki pojawiła się pianka. Następne próby w coraz większych odstępach czasowych.
Cóż, trzeba będzie spróbować kiedy już będzie co przechowywać w ten sposób. Niesamowite, a myślałem, że będę się w tej sesji już wreszcie uczył :P
Comment