Woda do warzenia - czy taki skład będzie odpowiedni?

[Krzysiu]

... Ale anglicy to jedyne piwa, które powinno się bezwzględnie burtonizować ...

Bezwzględnie należy burtonizować jedynie klony piwa z Burton, londyńskich i większości innych angielskich nie trzeba i wręcz nie powinno.

[seniorroberto]

Porównanie w warunkach domowych jest bardzo trudne. Chyba, że zrobisz 3 warki "z" i 3 "bzz". Jest tyle rzeczy, które mogą mieć wpływna smak piwa...

Sypię gips bo mam - przyjmuję "na wiarę", że to coś daje; z drugiej strony gdybym nie miał też robiłbym angliki.

Podejrzewam nieśmiało, że każdy z nas ma rację.... nie jestem ortodoksem (wiedzy piwnej za mało...) więc zbieram doświadczenia na własnej skórze. Póki co - nie zrobiłem jeszcze piwa, którego nie wypiłbym z przyjemnością... no! może stout owsiany z BA wzbudził moje lekkie zdziwienie (przegazowałem ewidentnie) brakiem treściwości ale to mogły być jeszcze inne moje błędy, których istoty dotąd nie zgłębiłem...(o kurde!...) ale też nie znam smaku "wzorcowego".
Dzięki za głos!

[seniorroberto]

Bezwzględnie należy burtonizować jedynie klony piwa z Burton, londyńskich i większości innych angielskich nie trzeba i wręcz nie powinno.

Krzysiu, zerknij (może zerknąłeś już) na poczatek wątku, gdzie zamieściłem fotę ze składem (przybliżonym) wody... robiłbyś coś z tym? mnie "podchodzą" męskie smaki PA, IPA... więc robię je najczęściej gipsem posypując, przerywając jeno dunkelweizenem....

[Krzysiu]

Woda z Burton:
Ca: 294 mg
Mg: 24
Na: 24
siarczany: 800
węglany: 200
chlorki: 36

woda z Monachium:
Ca: 75
Mg: 18
Na: 2
węglany: 180
siarczany: 120
chlorki: 60

Jak widać, są to wody znacznie twardsze. Na tej z fotki można robić wszystko, ale najbardziej zbliżona jest do wody do pilsa. Do piw angielskich sypanie gipsu i kredy jest jak najbardziej wskazane. Jeszcze bardziej stylowe będzie dodatnie gotowych tabletek "Burton" lub "Epsom".

[Seta]

Do piw angielskich sypanie gipsu i kredy jest jak najbardziej wskazane.

Bezwzględnie należy burtonizować jedynie klony piwa z Burton, londyńskich i większości innych angielskich nie trzeba i wręcz nie powinno.

Możesz to mi laikowi wyjaśnić?

[seniorroberto]

Dzięki!

[Krzysiu]

Możesz to mi laikowi wyjaśnić?

Bardzo proszę. Woda z Burton ma specyficzny skład chemiczny (bardzo wysoką twardość siarczanową) i jak łatwo się domyślić, występuje w Burton, a nie w Londynie. W Londynie woda ma inny skład chemiczny, o dużo niższej zawartości jonów siarczanowych i wapniowych.

Idąc dalej, woda z Burton jest używana do produkcji piwa z Burton. Jeśli więc ktoś chce robić klony piwa z Burton, powinien wodzie nadać taki właśnie skład chemiczny, a nie na przykład skład wody z Kielc. I analogicznie, warząc piwa londyńskie, dobrze jest naśladować skład wody z Londynu, a nie z Burton czy z Biedronki.