Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Borysowy Browar warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Borysko
    Senior
    • 02-2004
    • 1144

    #91
    Warka 18

    Niestety nie osiągam zbyt wysokiej wydajności w zacieraniu - 15 blg.
    Last edited by Borysko; 20-11-2004, 18:00.

    Comment

    • Borysko
      Senior
      • 02-2004
      • 1144

      #92
      Miód czwórniak

      A tak wygląda mój miodzik (pierwszy plan), mój weizen (plan drugi) i jedna z moich kolumn (po lewej, z tyłu )
      Attached Files
      Last edited by Borysko; 20-11-2004, 18:03.

      Comment

      • slado
        Gość
        • 07-2003
        • 1072

        #93
        Odp: Miód pitny czwórniak

        Borysko napisał(a)
        W ten weekend zmeniłem nieco profil produkcji i nastawilem miód na przyszłe święta (tak, tak: cierpliwość, cierpliwość i cierpliwość to 3 najważniejsze cechy osoby zajmującej się miodosytnictwem). Jest to czwórniak, więc liczę, że po roku dojrzewania będzie już całkiem smaczny. Ilość jest niewielka ale i surowiec nie tani. 1 litr miodu, oraz 3 litry wody. Najpierw sporządziłem starter z drożdży miodowych, który trzeciego dnia wyglądał, jakbym do butelki z wodą wrzucił kilka tabletek Plussza. Następnie, gdy starter był gotowy, wziąłem się za warzenie miodu. Wymieszałem miód w garnku z ciepłą wodą, dosypałem ok. 10 g kwasku cytrynowego i doprowadziłem do wrzenia. Następnie gotowałem miód, co jakiś czas zbierając z powierzchni szumowiny (całkiem smaczne zresztą ). Po 15 minutach dodałem małą filiżankę mocnego naparu herbacianego oraz kilka jagód jałowca i goździków. Gotowałem na lekkim ogniu jeszcze 15 minut, następnie wystudziłem do temperatury pokojowej. Przelałem do 5 litrowej butli po winie, dodałem starter i pożywkę dla drożdży, zatkałem korkiem i rurką fermentacyjną. Dziś rano, po 12 godzinach fermentacja, idzie pełną parą. Gęstość początkowa - 25 blg - w sam raz na czwórniaka. A teraz nic, tylko uzbroić się w cierpliwość
        Jak pragnę smaku, kiedyś wykonam podobnie karkołomne zadanie.
        Za trunki piwopodobne

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          Chmielowisko.pl
          • 06-2004
          • 6310

          #94
          Wczoraj widziałem ten miodek. Drożdżyki na górze już się uspokoiły, choć przez całość ciągle biegną do góry liczne bąbelki.
          Sam się coraz bardziej nakręcam na miodek, ale chyba spróbuję coś mniej typowego - np. gryczany.

          Comment

          • Borysko
            Senior
            • 02-2004
            • 1144

            #95
            Warka 17, 18, miodek

            Pszeniczne już w buteleczkach oraz w minikegu. Ostatecznie rozlałem 19 litrów. Nagazowane mocno, jak na weizena przystało - 210 g glukozy.
            Piwo mocno się sklarowało, drożdże osiadły na dnie balona. Martwi mnie jedynie brak charakterystycznego zapachu - a przecież to były drożdże jak trzeba. Zobaczymy jak to ostatecznie będzie wyglądało w szklanicy. Odfermentowało z 13,5 do 3,5 blg, czyli alkohol wychodzi jakieś 5%. Chyba w sam raz.
            Dzień wcześniej zlałem porterka (warka 18) na cichą. Ten dla odmiany pachniał bardzo intensywnie, ale fermentowałem go w cieple - ok 22 st C. Był okrutnie mętny - totalnie nieprzezroczysty. Chyba poczeka ze 3 tygodnie w baloniku.
            A miodzik nadal fermentuje. Na powierzchni unosi się wyspa pianki, do tego rurka bulgocze co kilkanaście sekund. W końcu te 25 blg musi troche pofermentować
            Last edited by Borysko; 26-11-2004, 08:36.

            Comment

            • tom_riddle
              Junior
              • 10-2004
              • 17

              #96
              A miodzik nadal fermentuje. Na powierzchni unosi się wyspa pianki, do tego rurka bulgocze co kilkanaście sekund. W końcu te 25 blg musi troche pofermentować
              Ja nastawiałem czwórniaka na początku października, też 25 Blg. Dotąd nieźle bulgocze, nie sklarował się jeszcze ani trochę. W utrzymaniu cierpliwości pomaga
              tom-riddle vel Przemek
              Warzy Prze!Piwo

              Comment

              • Borysko
                Senior
                • 02-2004
                • 1144

                #97
                Trójniak (właściwie coś między dwójniakiem a trójniakiem), którego nastawiłem w lutym chyba, dotąd nie jest nadmiernie klarowny. Ale mnie to nie przeszkadza, nie zmierzam stosować żadnych środków klarujących. Mimo, że fermentował ponad 2 miesiące, a i tak jest mocno słodki.
                Last edited by Borysko; 26-11-2004, 10:53.

                Comment

                • Borysko
                  Senior
                  • 02-2004
                  • 1144

                  #98
                  Warka 19

                  12.12.2004 przygotowałem kolejną porcję złocistego (tym razem) trunku.
                  Takie "pomięszanie" stylów: lagera w stylu wiedeńskim z piwem marcowym. Zasyp to po prostu 5 kg słodu wiedeńskiego. Ale gęstość początkowa to już 13,5 blg - przeciętna wartość dla maerzen.
                  Zacieranie przebiegało następująco:
                  temperatura początkowa ustalona na 55 st C. Po 10 minutach odebrałem ok 1/3 gęstej części zacieru do dekokcji i dekokt podgrzałem do 70 st C. Utrzymałem temperaturę przez 15 minut i zagotowałem, gotowanie 10 minut. W czasie podgrzewania dekoktu podgrzałem również główny zacier do 62 st C (25 minut), po czym dolałem gotujący dekokt. Temperatura wskoczyła na 72 st C. Tak przetrzymałem ok. ½ godziny (spadek do 68 st C) i podgrzałem do 75 st C (10 minut) i przeniosłem do filtracji. Uzyskałem 21 litrów.
                  Gotowanie:
                  chmiel Marynka (7,7%) 20g, 60 min.
                  Mech irlandzki 1 łyżeczka 10 minut.
                  Ostatecznie uzyskałem 18 litrów 13,5 blg. Po wystudzeniu do 21 st C zadałem drożdżami 2112 California Lager Yeast. Szczep wybrałem ze względu na (podobno) czysty profil oraz zdolność do zachowania lagerowej charakterystyki nawet w 18 st. C (dysponuję pomieszczeniem z temperaturą 16 st C). Z przeniesieniem do chłodu zaczekam jednak do uzyskania pierwszych objawów fermentacji.
                  Last edited by Borysko; 13-12-2004, 09:03.

                  Comment

                  • Borysko
                    Senior
                    • 02-2004
                    • 1144

                    #99
                    Warka 19

                    Po 24 godzinach na powierzchni pojawiła się delikatna, lekko jeszcze poprzerywana warstewka piany. Przyjąłem to jako dobry znak i przeniosłem piwo do komórki o temperaturze 15 st C. To moje pierwsze piwo dolnej fermentacji, tak więc nieco się denerwuję - brak mi doświdczenia w pracy z takimi drożdżami. Ktoś już używał Wyeast 2112 California Lager?
                    Last edited by Borysko; 14-12-2004, 08:55.

                    Comment

                    • Borysko
                      Senior
                      • 02-2004
                      • 1144

                      Warka 18

                      Warka 18 po przeszło 3 tygodniach w butelkach, poddana została przeze mnie degustacji. Jestem zadowolony z rezultatu - piwo wyszło tak, jak chciałem. Doskonale klarowne (!) kolor ma bardzo ciemny, pod światło pojawia się ciemna czerwień. W smaku nuty kawowe, palone - ale nie przesadzone, nie wykręcają ust. Jestem z siebie zadowolony, bo projektując recepturę udało mi się osiągnąć zakładany efekt. Drożdże Irish z Wyeasta też się spisały dobrze (dzięki Twilight) - na pewno jeszcze ich będę używał, zwłaszcza do ciemnych piw.
                      Tymczasem Warka 19 po 2 tygodniach frmentacji trafiła do balona i w spokoju dofermentowuje. Temperatura cały czas utrzymuje się pomiędzy 14 i 16 st C. Zielone piwo smakowało dobrze. Było nawet nieźle nagazowane (czyżby efekt niższej temperatury cieczy?). Zpowiada się ciekawe piwo, które (pomijając osad drożdżowy) w miarę powinno mieścić się w granicach stylu Maerzen.

                      Comment

                      • Borysko
                        Senior
                        • 02-2004
                        • 1144

                        Warka 20

                        No cóż – malutki jubileusz – 20 warek na karku.
                        15 stycznia toczyły się prace nad piwem opartym na recepturze Bishop’s Finger z przepisu zamieszczonego przez Mapajaka, ale z modyfikacjami. Dodam, że było to moje drugie warzenie pokazowe. Za pierwszym razem mój pokaz doprowadził Twilight’a do porzucenia ekstraktów. Tym razem liczę na podobny efekt w stosunku do Klona, z Browaru Pod Klonem (Twilight tym razem też był obecny). Nie obyło się oczywiście bez licznych degustacji, w tym pysznego piwa imbirowego z Browaru pod Klonem
                        Zasyp był następujący:
                        2 kg pilzneńskiego
                        2 kg wiedeńskiego (razem imitacja British pale)
                        0,3 kg karmelowego jasnego ze Strzegomia
                        0,25 bursztynowego (własnej roboty, prażony z pilzneńskiego)
                        0,25 pszeniczny
                        0,25 pszenica gnieciona
                        0,075 czekoladowy
                        Najpierw zatarłem 0,3 kg pilzneńskiego i pszenicę (50 st.C – 20 min., 65 st C – 15 min, gotowanie 10 min). Następnie wmieszałem to do zacieru głównego, temperatura ustaliła się na 67 st C. Potrzymałem 60 minut, potem podjazd do 75 i przetrwa 15 min. Potem filtracja.
                        Gotowanie: Marynka (7,7%) 35 g - 70 min, East Kent Goldings 15 g - 15 min, 15 g - 1 min.
                        Zapomniałem dodać Irish Moss - efekt tych licznych degustacji.
                        Schłodzone do 20 st C i zadane drożdżami Wyeast 1098. Gęstość początkowa 12,5 blg w 21 litrach (po dekantacji). Fermentuje sobie żwawo w temperaturze 18-20 st. Planuję 2 tygodnie na cichej i prawdopodobnie dodam pół tabletki HopAroma.
                        Last edited by Borysko; 19-01-2005, 15:47.

                        Comment

                        • Borysko
                          Senior
                          • 02-2004
                          • 1144

                          Warka 21, Poerter Czarna Perła Bałtyku

                          Trochę zalegości sobie narobiłem w spisie warek. Juz nadrabiam.
                          Tym razem porwałem się na portera, ale już nie w stylu angielskim, ale bałtyckiego. Z racji warunków musiałem jednak zadowolić się górną fermentacją. Ale po kolei.
                          Zasyp:
                          Monachijski ciemny 3 kg
                          Pilzneński 1,5 kg
                          Melanoidynowy 0,2 kg
                          Caraaroma 0,2 kg
                          Carafa II 0,35 kg
                          Ciemny karmel 0,2 kg
                          zacierałem 15 min w 62 st C i 50 min w 70 st C. potem dodałem ciemne słody i podgrzałem do 74 st C.
                          Chmielenie:
                          Marynka (7,7%) 20g - 75 min
                          Lubelski (3,4 %) 20 g - 75 min
                          Lubelski (3,4 %) 20 g -30 min
                          Do gotowania dodalem 0,25 kg cukru kandyzowanego ciemnego oraz łyżeczkę mchu irlandzkiego. Wyszło 15 litrów, 22 blg. Zadałem drożdżami Irish ale i fermentowałem 1 tydzień w temp 15-16 st C. Niestety, drożdżom było za zimno i fermentacja szła opornie. Przeniosłem do temp 19-20 st C i fermentowałem kolejny tydzień po czym przelałem na cichą. Zabutelkuje w przyszłym tygodniu.

                          Comment

                          • Borysko
                            Senior
                            • 02-2004
                            • 1144

                            Warka 22 Winter Farewell Best Bitter

                            A w minioną sobotę uwarzyłem bittera na pożegnanie (mam nadzieję) zimy.
                            Użyłem słodów:
                            Pale 4,2 kg
                            Caramunich I 0,2 kg
                            Caraaroma 0,1 kg
                            Barwiący 0,03 kg
                            Do wody dosypałem płaską łyżeczkę gipsu. Zacierałem w temp 68-65 st C przez 90 min.
                            Chmielenie:
                            Marynka (8,7%) 10 g - 60 min
                            Lubelski (3,4%) 50 g - 60 min
                            Kent Goldings 15 g - 15 min
                            Saaz 15 g - po wyłączeniu ogrzewania
                            Dodałem też łyżeczkę mchu irlandzkiego.
                            Wyszło 21 litrów 11,5 blg
                            Fermentuje na drożdżach Safale w temp 21 st C

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              A możesz mię objasnić, co miałeś zamiar otrzymać?

                              Comment

                              • Marusia
                                Senior
                                • 02-2001
                                • 20211

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                                A możesz mię objasnić, co miałeś zamiar otrzymać?

                                No jak to co? Winter Farewell Best Bitter
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎