Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Borysowy Browar warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
    No jak to co? Winter Farewell Best Bitter
    Wybacz moją prostotę, najmilejsza, ale z podanych proporcji nie domyśliłem się. Przykro mi wobec wszystkich, których dotknąłem swoją niedomyślnością.

    Comment

    • Borysko
      Senior
      • 02-2004
      • 1144

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
      A możesz mię objasnić, co miałeś zamiar otrzymać?
      Nie mogę, bo mię się nie chce.

      Comment

      • Borysko
        Senior
        • 02-2004
        • 1144

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
        Bywaja takie odpowiedzi, często od ludzi, którzy całą swoja wiedzę czerpią z internetu i wydaje im się, że jest to wyrocznia równa Pismu Świętemu i przepowiedniom Nostradamusa.
        Przykre, ale prawdziwe.
        Nie wiem Krzysiu o czym ty piszesz. może za dużo dziś piw wypiłeś. Proponuję, żebyś dodał moją osobę do ignorowanych. Ja tez tak zrobię. Mam też taką prośbę: nie zamieszczaj więcej postów w moim temacie. Szkoda, żeby twój autorytet miał się spierać z takim ignorantem, jak ja.

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          Nie ma sprawy. Zawsze chciałem naprawiać ignorantów, ale jesli sobie tego nie życzysz, to się dostosuję.

          Comment

          • Borysko
            Senior
            • 02-2004
            • 1144

            Zaległości

            Zaniedbałem sie mocno w odświeżaniu mojego temaciku.
            Na początek wrażenia z opisanych już warek.
            Warka 19 - vienna lager. Totalna klapa. Niby nie jest zepsute - ani kwaśne ani spleśniałe. Wychodzi, że to wina drozdży. Może były zbyt wysokie wahania temperatur, bo piwo jest zupełnie niesmaczne.
            Warka 20 - klon Boshops Finger'a. Nie powiem, żebym mógł to piwo tak faktycznie określić. Niemniej jednak wyszedł nadzwyczaj smaczny strong bitter.
            Warka 21 - porter bałtycki. Nosi w smaku wszelkie znamiona gatunku. Do tego gęsta i trwała piana. Nieco za mało odfermentowany, ale słodycz dobrze łączy się z goryczą słodów palonych. Wymaga faktycznie długiego leżakowania, bo zapach jest jeszcze za ostry.

            Comment

            • Borysko
              Senior
              • 02-2004
              • 1144

              Warka 23

              Kolejne wariacja stylu ale. Gdybym miał odpowiednie drożdże i niższą temperarturę fermentacji, byłby to pewnie alt. Zasyp:
              Pilzneński - 2 kg
              Monachijski I - 1 kg
              Monachijski II - 1 kg
              Pszeniczny jasny - 0,5 kg
              Carared - 0,3 kg
              Carafa II - 0,1 kg
              Zacierałem godzinę w 66-64 st C
              Chmielenie:
              Marynka (11,1%) - 20 g, 60 min
              Lubelski (3,5%) - 20 g, 60 min
              Lubelski (3,5%) - 20 g, 15 min
              Mech irlandzki
              Uzyskałem 23 litry, 13,5 Blg. Drożdże Safale

              Comment

              • Borysko
                Senior
                • 02-2004
                • 1144

                Warka 24 - Hefeweissbier "Słomiany Wdowiec"

                Ponieważ w szafce zalegały mi ekstrakty, a czas płynie nieubłaganie, to postanowiłem wykorzystać je nim spęcznieją i wybuchną
                John Bull Wheat 1,6 kg
                BA Pszeniczny 0,5 kg
                BA jasny 1,8 kg
                35 g chmiel Lubelski (3,5%) - 60 min
                Drożdże Wyeast 3068
                Gęstość początkowa 12 Blg (22 litry)

                Comment

                • Borysko
                  Senior
                  • 02-2004
                  • 1144

                  Warka 25, Urodzinowe Wędzone

                  Urodziny mojej drugiej połowy chciałem uczcić czymś specjalnym. Oboje uwielbiamy Aecht Schenkerla Rauchbier, więc porwałem się na Rauchbier'a.
                  Pilzneński 2,2 kg
                  Wędzony 2 kg
                  Monachijski II 1 kg
                  Zacieranie 30 min w 65 st C i 30 min w 72.
                  Chmielenie Marynka (11,1%) - 20 g 90 min
                  Jak zwykle łyżeczka mchu irlandzkiego.
                  22 litry brzeczki 13,5 Blg, chłodzone do 14 st C zadałem dwoma saszetkami Saflagerów i zaniosłem do piwnicy z temeraturą 8-9 st C. Fermenacja trwała ponad 2 tygodnie (!). Teraz dojrzewa w balonie. Niestety w piwniczce zrobiło się cieplej 12-14 st C. Przelewając na cichą spróbowałem piwka. Było całkiem dobrze nagazowane, smaczne, tylko niestety ten smak wędzony gdzieś zniknął. Nastepny Rauchbier będzie zawierał co najmniej 4 kg wędzonego.
                  Last edited by Borysko; 08-05-2005, 12:40.

                  Comment

                  • Wielki_B
                    Senior
                    • 02-2005
                    • 1968

                    Jak oceniasz pracę wykonaną przez Wyeast 2112 California Lager?
                    Mam na tym dwie warki, ale jedna jest na cichej, a druga na burzliwej. Więc nie mam jeszcze wyobrażenia o ich możliwościach.

                    Comment

                    • Borysko
                      Senior
                      • 02-2004
                      • 1144

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                      Warka 19 - vienna lager. Totalna klapa. Niby nie jest zepsute - ani kwaśne ani spleśniałe. Wychodzi, że to wina drozdży. Może były zbyt wysokie wahania temperatur, bo piwo jest zupełnie niesmaczne.
                      To piwo była na California Lagerach. Jestem niezadowolony, gdyż piwo jest niesmaczne, jakby gorzkie, ale nie wskutek goryczki. Nie sądze by się zepsuło, tak więc podejrzewam drożdże. Jednak jeśli to drożdże, to pewnie byla moja wina. Najpierw miały za niską temperaturę i fermentowały opornie (15 st C), a potem 20 st C. Być może nie spodobało im się takie traktowanie i stąd ten smak.

                      Comment

                      • Borysko
                        Senior
                        • 02-2004
                        • 1144

                        Warka 26, Pilzner

                        Postanowiłem wziąć byka za rogi i popróbować sił w produkcji pilznera. W piwnicy na działce mam ciągle ok 10-14 st C, więc jest szansa na w miarę czystą dolna fermentację.
                        Zasyp:
                        Pilzneński Premium 4 kg
                        Monachijski I 0,5 kg
                        Carapils 0,25 kg
                        Zakwaszający 0,1 kg
                        Zacieranie:
                        60 st C 20 min
                        64 st C 20 min
                        72 st C 30 min
                        75 st C 5 min
                        Gotowanie 90 minut
                        Chmielenie:
                        Marynka 11,1% - 75 min
                        Lubelski (3,5%) - 75 min
                        Lubelski (3,5%) - 20 min
                        Lubelski (3,5%) - 10 min
                        Saaz (2,6) - 0 min
                        22 litry 13 Blg o temperaturze 13 st C wlane do fermentora po poprzednim lagerze (oczywiście uprzednio wylałem z niego całe poprzednie piwo, zostawiając drozdże). Fermentacja w temperaturze 12-14 st C, niestety mniej nie mogę już osiągnąć. Fermentacja ruszyła na całego po 8 godzinach.

                        Comment

                        • Borysko
                          Senior
                          • 02-2004
                          • 1144

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                          Chmielenie:
                          Marynka (11,1%) - 75 min
                          Lubelski (3,5%) - 75 min
                          Lubelski (3,5%) - 20 min
                          Lubelski (3,5%) - 10 min
                          Saaz (2,6%) - 0 min
                          Zapomniałem podać ilość. A więc po kolei idąc:
                          20g, 20g ,15 g, 15g, 15g

                          Comment

                          • Borysko
                            Senior
                            • 02-2004
                            • 1144

                            Warka 26, Pilzner

                            Mój pilznerek pofermentował sobie 2 tygodnie w temperaturze 10-11 st C (pogoda okazała się jednak łaskawa) i zszedł do 3 Blg. Uznałem, że pora do balona i na jakieś 3-4 tygodnie znowu do piwnicy. Ponieważ nie wszystko się w balonie zmieściło, zostałem ze szklanicą zielonego piwa w ręku. Kolor jasny, pianka bielutka, nagazowanie całkiem-całkiem (!). Biorąc pod uwagę, że smaki się jeszcze ułożą, zapowiada się całkiem przyjemnie. Jeśli chodzi o proporcje goryczy i słodowości, spodziewam się czegoś w stylu Munich Helles (aromaty chmielowe gdzieś się pochował - może "wyjdą" później), może będzie to kopia Książęcego z Lwówka

                            Comment

                            • Borysko
                              Senior
                              • 02-2004
                              • 1144

                              Warka 25, Warka 26

                              Wczoraj zakończyłem cichą fermentacje warki 25 i 26. Warka 25 - Urodzinowe Wędzone, to mój rekord trwania cichej - ponad 5 tygodni w balonie. Zeszło z 13,5 do niecałych 4 Blg. W smaku wreszcie uwidoczniła się (i to w sposób zdecydowany) wędzoność. Zapowiada się na prawdę dobre piwo, choć czeka je jeszcze przynajmniej miesięczne leżakowanie do pierwszych degustacji.
                              Warka 26 dofermentowywała w spokoju 3 tygodnie i zatrzymała się ostatecznie na 3 Blg. Smakuje dobrze i coraz bardziej kojarzy mi się ze smakiem Książecego z Lwówka. Ma co prawda nieco więcej goryczki, ale ta na pewno nieco obniży sie po okresie leżakowania.
                              Od pogody dostałem prezent w postaci stosunkowo niskich temperatur, w piwniczce mam 12 st. C. Po dwóch tygodniach przeniosę część butelek do lodówki, gdzie będą leżakować w najniższej temperaturze jaką uda mi się z tego Mińska wydusić
                              Pozostaje mi teraz CZEKAĆ.

                              Comment

                              • Borysko
                                Senior
                                • 02-2004
                                • 1144

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                                Po dwóch tygodniach przeniosę część butelek do lodówki, gdzie będą leżakować w najniższej temperaturze jaką uda mi się z tego Mińska wydusić
                                Pozostaje mi teraz CZEKAĆ.
                                Mińsk chłodzi aż huczy! Udało mi się zapakować połowę produkcji. Jestem też po pierwszej degustacji. Przede wszystkim piwo jest jeszcze młode w zapachu i smaku. Leżakowanie jest niezbędne i myślę, że miesiąc to minimum. W wędzonym wreszcie porządnie daje się wyczuć ową wędzoność, aczkolwiek następnym razem dam ze 60% wędzonego słodu. Nieco za mało jest też nachmielone. Bałem się, żeby chmiel nie zdominował wędzonki i przegiąłem w drugą stronę. Natomiast pilznerek coraz bardziej przypomina mi książęce lwóweckie. Zapach jeszcze musi dojrzeć, ale smak już jest doskonały. Niech żyje chmiel Saaz! Daje doskonały aromat.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎