Plany są na razie mgliste, ale z biegiem dni skonkretyzują się z pewnością. Zarys ogólny wygląda tak:
1. zacierać
2. otworzyć dwa kolejne zakłady produkcyjne
3. w związku z powyższymi znacznie zainwestować w wyposażenie
4. gatunkowo - piwo zimowe, koźlak (może też weizenbock), porter, następnie jakieś pszeniczniaki, ciemne
5. no i oczywiście zbierać butelki
Plany planami, zobaczymy co z tego wyjdzie (najlepiej po prostu dobre piwo ):
1. Produkcja łatwo przyswajalnych piw w stylu English Bitter oraz Weizenów w ilościach zaspokajających potrzeby domowe oraz krewnych i znajomych.
2. Piwne eksperymenty na mniejszą skalę (klasztornych ciąg dalszy, porteki i inne ciemne).
3. Dopracowanie receptury mojego Witbiera (ulubione piwo mojej żony).
4. Być może wzrost możliwości produkcyjnych do 40 litrowych warek (zakup gara 50 l i taboretu gazowego).
5. Własnoręczne śrutowanie.
ja również plany mam ambitne, choć nie tak jak koledzy...
w ciągu kilku następnych miesięcy zamierzam zrobić:
-"Kozica" - pszenny koźlaczek/-czka
-"Niespełnienie" - mapple ale, z syropem klonowym;
-"Świąteczne" - ciemne ale z przyprawami;
-"Full Wypas" - pilsner o stosownym ekstrakcie 12.5-12.7%
butelek powinno starczyć, bo przez ostatnie miesiące nazbierało się koło setki...
Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2004-11-17, 09:53.
may napisał(a) Dzisiaj zacieram ostatnie piwo (wiśniowe warka nr 20) w sezonie letnim. Pozostaje tylko jakieś mocne piwko które zacznę warzyć może w październiku.Prawdopodobnie rok 2004 zakończę na 21 warkach.
Oj, troszeczkę wypowiedziałem się za wcześnie. Piękny rok 2004 zakończy się nie na 21 ale na 26 warkach.Piwowarstwo domowe ma to do siebie, że wciąga i nie sposób odmówic sobie warzenia kolejnej wareczki
Wujcio_Shaggy napisał(a) Oj, to nie starczy na cztery warki... Chyba, że będziesz robił po 12 litrów, ale to raczej mało. Lepiej opróżnij jeszcze kilkadziesiąt flaszek.
robię eksperymentalne małe warki do 7.5 l, większe do 13 l i duże (bardzo żadko) do 20 l, więc spoko starczy, bo w międzyczasie część z poprzednich się zwolni i przybędzie co nieco nowych.
e-prezes napisał(a) robię eksperymentalne małe warki do 7.5 l, większe do 13 l i duże (bardzo żadko) do 20 l, więc spoko starczy, bo w międzyczasie część z poprzednich się zwolni i przybędzie co nieco nowych.
Też dobre podejście. Mój znajomy każdorazowo warzy ok.10 ltr. piwa.A tak poza tym jego piwne eksperymenty są czasami wyskokowe
slado napisał(a) Zbliża się następny sezon warzelniczy.
Pomny dotychczasowych doświadczeń postanawiam co następuje:
1. Warzyć piwka tylko w zakresie 12-15'Blg
...
Skłamałem
Podnoszę pułap gęstości na 14-24'Blg
Reszta raczej pozostaje bez zmian.
A ja sobie w wakacje postanowiłem, że będę warzył od października po jednej warce tygodniowo. Musiałem dokupić jeden fermentor z kurkiem, nowy termometr z obudową (stary mi się zbił), no i to chyba wszystko.
Moje plany, jak na razie, są w 100% realizowane (od początku października zrobiłem już 7 warek, ósma zaczęła dziś w nocy fermentować). Każda jest ok. 20-litrowa (niektóre są trochę większe). Używam na razie tylko drożdży Safe-ale, i nie mam powodu do narzekań.
W następnym roku zamierzam zrobić sobie lodówkę fermentacyjną, aby
a) wreszcie robić piwo dolnej fermentacji
b) robić warki również w lecie
Na sezon 2004/2005 zaplanowałem sobie 30 warek (pewnie będzie trochę mniej, ale trzeba sobie postawić jakiś szczytny cel)
Aromat - no czuć, że jest ten syrop, Tak wyraźny, że już na starcie jest obawa, że to będzie ulepek. W tle jakaś taka trudna do określenia mniej przyjemna nuta (po przelaniu łodygowo-ziemista), która wraz...
Wzorem ubiegłorocznym (http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=41554) pozwolę sobie zainaugurować analogiczny wątek dotyczący nadchodzącego (tradycyjnie - po św. Michale, czyli już za trzy dni) sezonu.
Plany Browaru Szlacheckiego (w dużej części przesunięte z sezonu minionego):
...
Comment