Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

"BROWKON" warzy!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dessloch
    Senior
    • 05-2004
    • 127

    #16
    nie no gotuje chmieli w woreczkach tych od browamatora, ale chmieliny i tak się dostały.
    myślę, że jak przez pieluche będę przelewał to będzie po problemie.

    na cichą już przelałem ze znikomą ilością osadu.
    Z rad skorzystam na sto procent, dzięki

    czytałem, że drożdże safale się na dnie zbijają i nie jest bardzo wskazana cicha fermentacja (bo później może piwo się nie nagazować). Był taki temat kiedyś, czytałem go wczoraj.

    Czy drożdże safbrew są podobne?
    Bo ryzykowne dla mnie by było "wstrzykiwanie" drożdży do butelek przed zakapslowaniem ....

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
      ... myślę, że jak przez pieluche będę przelewał to będzie po problemie.
      Nie Będzie po problemie. Z piwa oprócz osadu gorącego wytrąca sie tzw. osad zimny, którego nie odfiltrujesz przez pieluchę, więc w osadzie drożdżowym zawsze będą jakieś "śmieci". A ponadto każda jedna dodatkowa rzecz na drodze produkcji piwa to dodatkowa możliwość zakażenia brzeczki jakimś świnstwem.

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
      ...czytałem, że drożdże safale się na dnie zbijają i nie jest bardzo wskazana cicha fermentacja (bo później może piwo się nie nagazować).
      Jakieś bajędy. Owszem, Safale rozmnażaja się bardzo obficie i tworzą gruby i zbity osad, ale to są przeważnie trupy drożdży. Żywe drożdze pływają w piwie i jest ich tyle, że do nagazowania wystarczy. Za brak gazu odpowiadają dwa czynniki - zbyt mała ilość cukru w młodym piwie lub zbyt niska temperatura kondycjonowania...

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
      ..."wstrzykiwanie" drożdży do butelek przed zakapslowaniem ...
      ... w związku z tym ta czynność jest całkowicie zbędna.

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #18
        Jeszcze jedna uwaga: to, czy piwo jest zepsute, czy nie, zapewniam Cię, poczujesz w smaku Jeśi probujesz piwko i jest dobre, to znaczy że jest dobre. Ale im częściej bedziesz do niego pluł przez rurkę, tym większe ryzyko, że w końcu naprawdę bedziesz musiał wypluć, to co zaciągnąłeś
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Chris
          Senior
          • 05-2004
          • 812

          #19
          A jak żółw sie trzyma?
          chickkiller :)

          Comment

          • dessloch
            Senior
            • 05-2004
            • 127

            #20
            żółw się wyniósł gdzie indziej... już nie mieszka ze mną :P

            ale psa nadal mogę podtruć więc nadal jestem niebezpieczny dla otoczenia

            krzysiu, ale to już chyba na to jedyna metoda, to znad osadu przelewanie....
            :/

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #21
              Najlepsza.

              I nie grzeb tyle w tym piwie !!! Daj mu żyć !!!

              Comment

              • dessloch
                Senior
                • 05-2004
                • 127

                #22
                już przestałem grzebać

                teraz będzie rozlew.
                ale zastanawia mnie jedna rzecz.
                roztwór z glukozy.
                Ile wody i ile glukozy wsypać na piwo 6blg i 14 litrów? [z 16 do 6 spadło]
                bo jest gęstsze, czy to oznacza że więcej glukozy musi być?
                Ile najlepiej? Żeby było bardzo nagazowane, ale nie wysadziło mi butelek...?

                dzięki i pozdro.
                wiem, że wiele razy wałkowane ale chcę się upewnić

                Comment

                • dessloch
                  Senior
                  • 05-2004
                  • 127

                  #23
                  no i rozlane piwko do butelek i nie tylko (powódź w kuchni )

                  myślałem, że zajmie mi to z pół godzinki.. a tu pótorej. A jutro rano do pracy....

                  Piwka było tak na oko 13-14L.
                  9 litrów rozlane profesjonalnie do butelek.
                  Problem przy 10 litrze. Nie chciało już lecieć więc przechyliłem fermentator i odłączyłem rurke do rozlewu. Taki szybki strumień, że się spieniło i trochę się przelało na podłogę.
                  13 liter piwka profesjonalnie przelałem do gardziołka, bo było zbyt duże ryzyko zakażenia
                  nadal dominuje gorycz, trochę cierpkie. Czuć słód monachijski nawet bardzo.

                  14 litr = drożdże. Nie wiem, albo to chińskie drożdże i mi się tak namnożyły, że aż strach albo to nie tylko drożdże były. Przelałem słoik pół litrowy i wstawiłem do lodówki.
                  Do kubka testowo też wlałem, wsypałem cukier... a tak żeby zobaczyć czy są jeszcze żywotne.
                  Reszte wylałem.

                  Efekt 19 butelek plus litr wypity od razu.
                  21/2= 10.5L.
                  3.5L wyparowało znowu.... jak nic 80% drożdże.
                  Znad osadu co do milimetra przelałem.

                  Aha, roztwór glukozy = 80g.
                  Mam nadzieję, że nie wyjdą mi granaty I tak gorzelnią już zalatuje :>


                  plany na nastepną warke:
                  warka4: mniejszy baling początkowy [12.5 planowany], drożdże z odzysku, mniej goryczki, a tym razem dużo chmielu aromatycznego. Leżakowanie w zielonych butelkach z dostępem do światła [heineken to nie będzie, ale może wzbogaci to smak - pare butelek w ciemni wstawie żeby zobaczyć czy naprawdę jest różnica].

                  warka5: póki zimno, zamówie jakieś drożdże lagerowe.. w proszku, bo z drożdżami jeszcze mam problemy logistyczne, a szkoda 37zł marnować

                  warka6... już postaram się jakieś ciemniejsze piwko zrobić. może koźlaka?

                  pozdrawiam.

                  Comment

                  • dessloch
                    Senior
                    • 05-2004
                    • 127

                    #24
                    warka #4 in progress.

                    1:30 rano].
                    zaczynam śrutować słód.
                    4750 pilzneńskiego ze strzegomia.
                    200 monach.
                    160 karmelowy ciemny ze strzegomia [tutaj zmieniłem, bo wg planu miało być piwo jasne. no ale kupiłem karmelowego słodu więc niewypadało nie użyć].

                    [tutaj pytanie. 160gr to chyba całkiem sporo?]

                    2:00 ciąg dalszy zacierania, 200gr zacieram w celu uzyskania pokarmu dla drożdży które mam zamiar odzyskać z poprzedniej warki.
                    filtracje przeprowadziłem po prostu przez sitko, niestarannie, byle brzeczka była klarowna w miarę.
                    Młóto, nie do końca przefiltrowane wrzóciłem do głównego garnka zaciernego, tak żeby nic się nie zmarnowało [mimo że temperatur za bardzo nie trzymałem z tymi 200gr, to nie było tak źle- przerwy 65-73 trwała z 40 minut].

                    Aktualnie odkażam wszystko, pije browarka [niestety sklepowego] i nagrzewam wodę.

                    warka ta będzie miała takie samo zacieranie jak poprzednio, jedynie ilość chmielów inna.

                    Comment

                    • dessloch
                      Senior
                      • 05-2004
                      • 127

                      #25
                      nie wiem jakim cudem chciałem zdążyć przed pracą...

                      właśnie skończyłem zacierać, 15 min pierwsza przerwa 63-65st, 40 min druga przerwa 72-75st C.
                      teraz lekko się studzi, zaraz zapodam do filtrowania.
                      niestety nie wyrobie się i nie nachmiele teraz, tylko PO pracy
                      mam nadzieję tylko, że wyrobie się z filtracją.
                      Za godzine musze do pracy. Miejmy nadzieję, że jeszcze wytrzeźwieje.
                      Swoją drogą sąsiedzi się głupio patrzyli jak lazłem w środku nocy od oligocena z 3 baniakami wody

                      Comment

                      • dessloch
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 127

                        #26
                        Trochę schrzaniłem sprawę, bo nie zdążyłem nawet przefiltrować przed pracą. Jedynie zabezpieczyć teren pracy przed psem i zarazkami.
                        Wróciłem po 8 godzinach i jeszcze było ciepłe. Na szczęście nie śmierdziało, ale po zalaniu 3 litrami wody gorącej i tak nie liczyłem na dobre efekty wysładzania. Szacunkowo na filtracji straciłem 4-5 litrów piwa. No ale trudno się mówi.

                        Piwo ciemne, nie wiedziałem, że słód karmelowy w tak małej ilości aż tak wpływa na kolor.
                        Miał być jedynie w celach kolorystycznych

                        Przed zadaniem drożdżami (tutaj też strach miałem, bo zapomniałem że zakręciłem na ścisk i obawiałem się że wysadzi mi słoik- przypomnienie: drożdże plus brzeczka przy kaloryferze].
                        Na szczęście ruszyły, nie wysadziły słoika.

                        Chmieliłem wg wcześniejszych planów, 20g goryczki, 70g aromatycznego (i tutaj pytanko 100g granulatu = 100gr szyszek?)
                        Wyszło mi około 16litrów 12-13blg warki (ile powinno być 12.5blg przy 5kg słodu? z 18-20 litrów?]
                        Zadałem drożdżami.
                        Ruszyło i po 2 dniach już było 7blg. Kolejne pytanie. Do ilu powinien baling spaść zakładając, że pierwsza przerwa cukrowa była jedynie 15 minutowa? Czyli odfermentować głęboko nie powinno. Ale, do ilu?

                        W środe zleję na cichą.

                        Pozdrawiam.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          Krzysiu
                          • 02-2001
                          • 14936

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
                          ...i tutaj pytanko 100g granulatu = 100gr szyszek?...
                          Ważna jest ilość alfkwasów. Zazwyczaj granulat typ 90 ma podobną ilość alfakwasów, jak wyjściowe szyszki, ale efektywność wykorzystania szyszek jest niższą - w porywach do 30%. Granulat jest efektywniejszy, powinno się go dawać - przy tej samej ilości alfakwasów - 10 - 20% wagowo mniej.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
                          ...Wyszło mi około 16 litrów 12-13blg warki (ile powinno być 12.5blg przy 5kg słodu? z 18-20 litrów?...
                          Ja z 5 kg słodu robię 30 litrów 10 - 11 Blg. Dwunastki powinno wyjść około 25 litrów.
                          Last edited by Krzysiu; 20-03-2005, 16:37.

                          Comment

                          • dessloch
                            Senior
                            • 05-2004
                            • 127

                            #28
                            hmm to widać ostro mi zaniżyło przez to filtrowanie :/
                            chociaż może być jakiś inny wpływ?
                            Co najlepiej robić?
                            Wysładzać pare razy? Może metoda zacierania ma na to wpływ?
                            Ziarno w miare drobno ześrutowane... tak chyba akurat.
                            Bo więcej niż 20l bym nie potrafił chyba zrobić z tego :/ Gdzieś muszę coś pieprzyć.

                            Zobaczę przy następnej warce.
                            Już nawet zaplanowałem. Ma to być lager
                            250g wędzonego słodu [nie za mało? chcę żeby było go czuć]
                            4500g pilzneńskiego
                            250g monachijskiego.
                            z 20 ziarenek słodu karmelowego, w celu uzyskania bardziej soczystego-żółtego koloru... nie wiem czy wyjdzie, ale taki mam plan
                            Zacieranie 35min 63-65
                            30 min 73-75
                            podgrzanie do 78

                            Chmielenie jeszcze zobaczę.

                            Drożdże saflager s-23.

                            Pasuje do lagera słód wędzony?
                            Chciałem uważyć trochę więcej ale aktualnie mam zwichniętą rękę i powiem szczerze, że ta ostatnia warka prawie mnie zabiła. No dodać do tego parę piw wypitych. Podnosząc garnek prawie się złamałem w pół [w druga stronę niż schylanie]. Przez co jedynie ściana przed mnie uratowała że ryjem się na niej oparłem- nie chciałem puścić garnka bo bym wylał wszystko]. Do dziś mnie plecy bolą Zaznaczyć warto, że taki garnek z zawartością ma masę połowę mojej, bo do ciężkich nienależę [z 53-58kg, w zależnosci czy chce mi sie gotowac w danym tygodniu ]

                            Comment

                            • anteks
                              maruda
                              • 08-2003
                              • 10738

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dessloch
                              ..z 20 ziarenek słodu karmelowego, w celu uzyskania bardziej soczystego-żółtego koloru... ]
                              sztuk
                              Mniej książków więcej piwa

                              Comment

                              • dessloch
                                Senior
                                • 05-2004
                                • 127

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks
                                sztuk

                                noom :P
                                bo jak dodałem 150gr około ostatnio to wyszedł mi ciemny koźlak.. a chciałem, żeby zabarwiło tylko lekko, ale żeby nadal jasne piwo było

                                to 20 sztuk chyba powinno wystarczyć? :P

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎