Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Olorider warzy,albo coś kwasi :-?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
    ... Przypomniałem sobie, że ktoś kiedyś pisał, że na dno kadzi sypie troche ryżu. Przelałem wszystko z powrotem do gara, na dno kadzi nasypałem troche ryżu...
    W ten sposób nabawiłeś się w brzeczce całkiem pokaźnej ilości niefermentującej i całkowicie zbędnej skrobi ryżowej.

    Comment

    • kham
      Senior
      • 01-2006
      • 751

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
      Pszeniczka piękni fermentuje, biała pianka spowiła całą powierzchnię brzeczki

      Przypomniałem sobie, że ktoś kiedyś pisał, że na dno kadzi sypie troche ryżu. Przelałem wszystko z powrotem do gara, na dno kadzi nasypałem troche ryżu, równomiernie na całej powierzchni, zacier podgrzałem jeszcze raz, bo ostygł do 55*C.

      O ile pamiętam to chodziło o plewy np ryżowe.

      Comment

      • olorider
        Senior
        • 01-2006
        • 123

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
        W ten sposób nabawiłeś się w brzeczce całkiem pokaźnej ilości niefermentującej i całkowicie zbędnej skrobi ryżowej.
        a widzisz, nie przemyślałem, hmm ale wydaje mi sie, że nie wpłynie to znacząco na ostateczny smak pszenicznego

        Comment

        • fellix-f1
          Senior
          • 12-2005
          • 157

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
          Wyszło 22 l 11,5 Blg.
          2 litry w słoiki na refermentacje, a reszta przelana do fermentora z drożdżami po pszeniczce jasnej.
          Od jak dawna używasz brzeczki do refermentacji, i z jakim skutkiem?
          Od pewnego czasu poważnie zastanawiam się nad użyciem brzeczki do refermentacji, i waham się ponieważ przyzwyczaiłem się do glukozy.

          Comment

          • huanghua
            Senior
            • 10-2005
            • 1910

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
            a widzisz, nie przemyślałem, hmm ale wydaje mi sie, że nie wpłynie to znacząco na ostateczny smak pszenicznego
            Może i nie wpłynie, ale "wolna" skrobia jest bardzo dobrym nośnikiem na którym adsorbują się nie zawsze chciane drobnoustroje. To jest główna wada tego posunięcia.
            W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

            Comment

            • olorider
              Senior
              • 01-2006
              • 123

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
              Od jak dawna używasz brzeczki do refermentacji, i z jakim skutkiem?
              Od pewnego czasu poważnie zastanawiam się nad użyciem brzeczki do refermentacji, i waham się ponieważ przyzwyczaiłem się do glukozy.
              Brzeczki do refermentacji używam od drugiej warki z zacieraniem, czyli 10 warek. Jak chcę mieć dobrze nagazowane piwo to przygotowuję dwa litrowe słoiki brzeczki. Przeważnie robię piwo 11 - 13 Blg, wieć jest to w sam raz. Jedną warke miałem trochę przegazowaną, ale dla tego, że za długo trzymałem butelki w tem. pokojowej.
              Wydaje mi się, że kosztuje to tyle samo pracy co w przypadku glukozy. Po prostu po gotowaniu brzeczki, napełniam dwa słoiki gorącą brzeczką do pełna, zakręcam i zostawiam aż ostygnie, później wstawiam do lodówki. Jak przychodzi czas butelkowania, odkręcam słoiki, woniam czy wszystko ok i wlewam brzeczkę ze słoików do młodego piwa, zamieszam i butelkuję.

              Comment

              • olorider
                Senior
                • 01-2006
                • 123

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                "wolna" skrobia jest bardzo dobrym nośnikiem na którym adsorbują się nie zawsze chciane drobnoustroje. To jest główna wada tego posunięcia.
                No ale później wszystko jest gotowane

                Comment

                • huanghua
                  Senior
                  • 10-2005
                  • 1910

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                  No ale później wszystko jest gotowane
                  A skąd się biorą zakażenie w "gotowanych" brzeczkach?
                  W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                  Comment

                  • olorider
                    Senior
                    • 01-2006
                    • 123

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                    A skąd się biorą zakażenie w "gotowanych" brzeczkach?
                    Nie wiem. Nie miałem, nie widziałem, nie słyszałem, tfu tfu i.. nie chce mieć.
                    Wydaje mi się, że ponad godzinnego gotowania raczej nic nie przeżyje co mogłoby później wygrać walkę z drożdżami i popsuć piwo. Ale nie mam fachowej wiedzy na ten temat więc to tylko moje gdybanie

                    Comment

                    • olorider
                      Senior
                      • 01-2006
                      • 123

                      problem z filtrem

                      Chciałbym się podzielić z moimi przejściami podczas ostatniego filtrowania.
                      Do tej pory filtrowałem wkładem z BA. Po warce nr 12(pszeniczne), gdzie filtrowanie zajęło mi sporo czasu, postanowiłem zrobić filtr ze stalowego oplotu węża do spłuczki. Zmajstrowałem coś takiego jak na załączonym zdjęciu. Filtr jest przykręcany do kranika fermentora.
                      Z niecierpliwością zabrałem się za warkę nr 13, też pszeniczne. Myślałem że wkońcu sobie "użyję" filtrowania a tu kicha Filtrat poleciał przez chwilę ładnie, całym przekrojem wężyka, a po chwili przestał lecieć całkowicie. Czyli filtr się zapchał. Musiałem filtrować w kadzi z BA i zajęło mi to kilka godzin. Co jest nie tak? słody jęczmienne ześrutowałem dość grubo, pszeniczne może trochę za drobno. No ale niektórzy sypią mąkę do zacieru i jakoś filtrują
                      Attached Files

                      Comment

                      • huanghua
                        Senior
                        • 10-2005
                        • 1910

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                        Nie wiem. Nie miałem, nie widziałem, nie słyszałem, tfu tfu i.. nie chce mieć.
                        Wydaje mi się, że ponad godzinnego gotowania raczej nic nie przeżyje co mogłoby później wygrać walkę z drożdżami i popsuć piwo. Ale nie mam fachowej wiedzy na ten temat więc to tylko moje gdybanie
                        Ale po gotowaniu i chłodzeniu jest mnóstwo okazji do zakażenia. Trzeba uważać.
                        W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                        Comment

                        • fellix-f1
                          Senior
                          • 12-2005
                          • 157

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                          Chciałbym się podzielić z moimi przejściami podczas ostatniego filtrowania.
                          Do tej pory filtrowałem wkładem z BA. Po warce nr 12(pszeniczne), gdzie filtrowanie zajęło mi sporo czasu, postanowiłem zrobić filtr ze stalowego oplotu węża do spłuczki. Zmajstrowałem coś takiego jak na załączonym zdjęciu. Filtr jest przykręcany do kranika fermentora.
                          Z niecierpliwością zabrałem się za warkę nr 13, też pszeniczne. Myślałem że wkońcu sobie "użyję" filtrowania a tu kicha Filtrat poleciał przez chwilę ładnie, całym przekrojem wężyka, a po chwili przestał lecieć całkowicie. Czyli filtr się zapchał. Musiałem filtrować w kadzi z BA i zajęło mi to kilka godzin. Co jest nie tak? słody jęczmienne ześrutowałem dość grubo, pszeniczne może trochę za drobno. No ale niektórzy sypią mąkę do zacieru i jakoś filtrują
                          Aż mi się wierzyć nie chce że miałeś takie problemy z filtracją, ja również używam takiego samego filtratorka podłączonego do kranika w fermentorze, ale nigdy nie odkręcam całkowicie kranu, tylko pomalutku sobie ścieka, i nie miałem z nim żadnych problemów.

                          Comment

                          • olorider
                            Senior
                            • 01-2006
                            • 123

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
                            Aż mi się wierzyć nie chce że miałeś takie problemy z filtracją, ja również używam takiego samego filtratorka podłączonego do kranika w fermentorze, ale nigdy nie odkręcam całkowicie kranu, tylko pomalutku sobie ścieka, i nie miałem z nim żadnych problemów.
                            Może słód pszeniczny i zacieranie dekokcyjne przyczyniły się do zapchania filtra. Dekokt zrobił się jak papka.

                            A jak przymocowujesz ten filtr do dna fermentora żeby się nie uniósł do góry jak wlejesz zacier? Ja przycisnołem go tłuczkiem do ziemniaków.

                            Comment

                            • mark33
                              Idę po piwo do piwnicy.
                              • 04-2005
                              • 3283

                              Pszenica musiała być za drobno zmielona, tak obstawiam. Ja nie miałem żadnej papki przy dekokcji i filtrowanie było wręcz przyjemne (wysładzam około 25 litrami więc ma to znaczenie ogromne) .

                              Comment

                              • fellix-f1
                                Senior
                                • 12-2005
                                • 157

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                                Może słód pszeniczny i zacieranie dekokcyjne przyczyniły się do zapchania filtra. Dekokt zrobił się jak papka.

                                A jak przymocowujesz ten filtr do dna fermentora żeby się nie uniósł do góry jak wlejesz zacier? Ja przycisnołem go tłuczkiem do ziemniaków.
                                Niczym nie przymocowuję bo nie ma takiej potrzeby, leży pod własnym ciężarem plus korek i zaciski, mój ma chyba ciut mniejszą średnicę.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎