Badger's Brewery czyli Borsuk warzy.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • xborsuk
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.01
    • 133

    Badger's Brewery czyli Borsuk warzy.

    Wstępniak.

    Wiele lat temu kiedy byłem jeszcze pacholęciem, a było to bardzo dawno temu bo istniało jeszcze państwo Czechosłowacja, tamże właśnie ojciec dał mi kilka razy spróbować piwa. Ot, niby nic niezwykłego a jednak. Przez lata całe swojego dorosłego życia piwo przecież pijałem. Różne. Tzn. do niedawna wydawało mi się, że różne. Bo różniło się przecież nazwą, etykietą a czasem nawet kształtem butelki. Jakoś tak się zaczęło dziać, że powoli zaprzestawałem picia piwa. Główną przyczyną były coraz mniejsze doznania smakowe. Właściwie stało się tak, że przestałem pić piwo wogóle.
    W lipcu ub. roku podczas straszliwych upałów przygotowując pewien projekt i biegając po mieście wszedłem do piotrkowskiej Hospody Vojak Švejk, żeby się ochłodzić... piwem. Mieli wtedy tylko Bernarda. Zaryzykowałem. Wziąłem ciemne i po 2 minutach już go nie było. To była miłość od pierwszego wypicia. Zacząłem szukać w internecie co to ten Bernard. Potem w sklepach szukałem braci Bernarda. Potem szukałem sklepów specjalistycznych z piwem. Potem trafiłem tutaj. Na to forum. I tak popijając kolejne piwa czeskie, niemieckie, brytyjskie, litewskie i polskie czytałem ich fachowe opisy członków tego forum.
    Wiosną tego roku po raz pierwszy przeszła mi przez głowę myśl o własnym, domowym browarze. Brzmi dumnie I zaczęło się studiowanie. Fora internetowe, książki, sklepy specjalistyczne. Najpierw sprzęt. Potem metody. Później surowce. Założyłem w międzyczasie wątek z pytaniami - tym co tam pisałem zirytowałem kilku forumowiczów. Sam też zresztą niepotrzebnie się irytowałem. Najpier był pomysł brewkitów. Potem brewkita z dodatkowym chmieleniem i słodem specjalnym. W końcu przekonały mnie Wasze głosy o stracie czasu przy brewkitach i wielkiej przyjemności z samodzielnego zacierania.
    Dziś jestem po debiucie...
    w butelkach: RIS
    fermentuje: APA, wędzone
    w planach: bawarska pszenica
  • xborsuk
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.01
    • 133

    #2
    Warka 1

    Testowa. W założeniu pierwsze warki chcę robić ok. 10 litrowe. Zebrać doświadczenia, nabrać nawyków. Podobno Pale Ale należą do najłatwiejszych. Więc takie starałem się uwarzyć. Wg. wyliczeń w BeerSmith miało mieć: 12,5 blg., 32,2 IBU i 13,3 EBC i mieścić się w dolnych partiach Extra Special Bitter.

    A było tak:

    zasyp:
    - 2,0 kg. Pale Ale
    - 0,5 kg. Monachijski
    - 0,17 kg. Carahell
    - 9 litrów wody

    zacieranie:
    - 57*C - po wsypaniu słodów temp. spadła 52-53*C - 20 min.
    - 67-68*C - 60 min.
    - próba jodowa po godzinie negatywna
    - dodanie 0,15 kg. Biscuit
    - 10 min. (może niepotrzebnie?) i podniesienie temp. do 76*C

    filtracja i wysładzanie
    W sumie trwało równe 2 godz. choć raczej bezproblemowo. Pierwsze 4 litry brzeczki zawrócone. Wysładzanie przy użyciu 7 litrów wody. W sumie przerwane kiedy leciała brzeczka ok. 11 blg.

    gotowanie/chmielenie
    - 30 g. Marynka (7,8%) - 60 min.
    - 10 g. Lubelski (3,9%) - 20 min.
    - 20 g. Lubelski (3,9%) - 0 min.

    Wyszło 9,5 l. brzeczki o ekstrakcie 16 blg. Dolałem 2 l. wody. Ostatecznie rehydratyzowane drożdże Safale S-04 zostały zadane do 11,5 l. brzeczki o ekstrakcie 12,5 blg. Nazajutrz (czyli dzisiaj) drożdże narobiły mnóstwo piany więc chyba wszystko OK. Fermentator leży w piwnicy gdzie termometr wskazuje 19*C. Termometr na fermentatorze wskazuje 20*C. Natępnym razem zajrze do niego za 2-3 dni i pobiorę próbki do zbadania blg.

    Ogólne wrażenia z debiutu bardzo pozytywne. Wspaniałe aromaty w całym domu zarówno z zacierania jak i chmielenia. Zrobiłem wiele błędów więc nie wiem czy to piwo będzie pijalne ale szczerze mówiąc nie o to chodziło mi przy pierwszej warce. Wszystkie wnioski i korekty spisałem już na kartce. Kolejne zbiorą się przy przelewaniu na cichą i do butelek.

    Następna warka za miesiąc.
    w butelkach: RIS
    fermentuje: APA, wędzone
    w planach: bawarska pszenica

    Comment

    • xborsuk
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2011.01
      • 133

      #3
      Warka 1 - c.d.

      Jeszcze o problemach, błędach i korektach na przyszłość:
      • przygotowałem sobie za mało wody do wysładzania dlatego wcześniejsze zakończenie i kiepska wydajność
      • miałem problemy z pomiarem temperatury podczas zacierania - gdy termometr oparty był o dno wskazywał wyżsżą temp. (to raczej naturalne) ale też mimo mieszania w różnych partiach zacieru różnice pokazywane przez termometr były spore - do 4*C
      • przy filtracji i wysładzaniu miałem za długi wężyk przy kraniku - zwijał się - powstawały pęcheżyki powietrza, niewygodnie się nim manewrowało
      • generalnie też za dużo napowietrzania brzeczki - przy mieszaniu i przelewaniu - muszę być bardziej ostrożny w przyszłości
      • za wcześnie rehydratyzowałem drożdże - czekały do zadania ponad 3 godz.
      • nie było przełomu wiec osady raczej kiepsko zbite poza tym granulat wsypany bezposrednio do brzeczki - z tych powodow mialem problemy z filtracja - nastepnym razem zastosuje jednak woreczki lub ponczochy na granulat
      • do filtra z oplotu włoże też drut miedziany, żeby go ukształtować na dnie kadzi filtracyjnej
      • muszę też w jakiś sposób zaznaczyć litrarz w moim garnku, żeby mieć jakąś orientacje


      Wdzięczny będę oczywiście za jakieś uwagi i podpowiedzi.
      w butelkach: RIS
      fermentuje: APA, wędzone
      w planach: bawarska pszenica

      Comment

      • zgoda
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.05
        • 3516

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
        [*]przygotowałem sobie za mało wody do wysładzania dlatego wcześniejsze zakończenie i kiepska wydajność
        Żeby mieć ok. 20 litrów w wiadrze potrzebujesz łącznie ok. 30 litrów wody do zacierania i wysładzania razem. Do gotowania wtedy idzie ok. 24-25 litrów, wybicia wtedy masz ok. 21-22 litry, w osadach zostanie 1-1.5 litra.
        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

        Comment

        • Gabe
          Porucznik Browarny Tester
          • 2010.03
          • 405

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
          Warka 1 - c.d.
          [*]miałem problemy z pomiarem temperatury podczas zacierania - gdy termometr oparty był o dno wskazywał wyżsżą temp. (to raczej naturalne) ale też mimo mieszania w różnych partiach zacieru różnice pokazywane przez termometr były spore - do 4*C
          To chyba przechodzi każdy za pierwszym razem.
          Ja staram się mierzyć na stałej głębokości, nie przy powierzchni, ale i nie przy dnie (oraz nie przy ściankach garnka), przy podnoszeniu temperatury wyłączam palnik, kiedy termometr pokazuje niższą o 1-2 stopnie od zakładanej i mieszam jeszcze przez jakieś trzy minuty (bezwładność cieplna garnka). Nie wiem, czy prawidłowo, ale chyba każdy musi sobie sam wykształcić te odruchy
          [*]za wcześnie rehydratyzowałem drożdże - czekały do zadania ponad 3 godz.
          [*]nie było przełomu wiec osady raczej kiepsko zbite poza tym granulat wsypany bezposrednio do brzeczki - z tych powodow mialem problemy z filtracja - nastepnym
          razem zastosuje jednak woreczki lub ponczochy na granulat
          Drożdże ok, nie zginą przez 3h. Co do chmielu z woreczku - weź poprawkę, że przy kontakcie z wodą granulat spęcznieje i z części ciężko będzie wydostać goryczki (zbity w kulę w woreczku). Odkąd wrzucam granulat bezpośrednio do brzeczki zauważyłem wzrost udziału chmielu w smaku.
          Co do filtrowania - po zakończeniu gotowania wyparzoną łyżką zrób wielki wir na środku garnka i odczekaj kilka minut. Ściąganie z brzegu garnka zostawi wszelkie osady na środku, a z tych osadów jeszcze będzie można odzyskać 1-1,5l po odstaniu. Wadą jest, że gorącą brzeczkę trzeba filtrować (odpowiedni wężyk), ale ja np odpuszczam i ściągam dopiero po schłodzeniu

          [*]do filtra z oplotu włoże też drut miedziany, żeby go ukształtować na dnie kadzi filtracyjnej[*]muszę też w jakiś sposób zaznaczyć litrarz w moim garnku, żeby mieć jakąś orientacje
          Ja nie znaczę - mam zawszę na podorędziu miarkę i oceniam odległość lustra od brzegu garnka i liczę z wzoru na objętość walca

          Ogólnie rzecz biorąc - gratulacje i powodzenia, wątpliwości mam nadal, mimo kilkunastu warek. Pewnie też wiele rzeczy robię nie tak, ale piwo jakoś wychodzi

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
            zacieranie:
            - 57*C - po wsypaniu słodów temp. spadła 52-53*C - 20 min.
            - 67-68*C - 60 min.
            - próba jodowa po godzinie negatywna
            - dodanie 0,15 kg. Biscuit
            - 10 min. (może niepotrzebnie?) i podniesienie temp. do 76*C
            A jak to sobie wymysliłeś aby jednego ze słodów nie zacierać?
            Tymi 10' może uratowałeś piwo!!!
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • xborsuk
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2011.01
              • 133

              #7
              Czy Biscuit to słód palony? Czy nie należy go dodawać dopiero po próbie jodowej żeby nie zaciemnił obrazu?
              w butelkach: RIS
              fermentuje: APA, wędzone
              w planach: bawarska pszenica

              Comment

              • mark33
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.04
                • 3283

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
                Czy Biscuit to słód palony? Czy nie należy go dodawać dopiero po próbie jodowej żeby nie zaciemnił obrazu?
                Zapoznaj się ze skalą barwy słodów EBC , biscuit to nie palony słód ma zaledwie 50 EBC więc jest odmianą karmelowych jasnych, pizneński 3-4, palone gdzieś od 800 EBC ,barwiący nawet 1600 EBC.
                Tutaj masz garść informacji na temat barwy piwa i słodów. Zobacz sobie kategorie i barwy.
                Last edited by mark33; 2011-08-16, 18:35.

                Comment

                • xborsuk
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.01
                  • 133

                  #9
                  Wszystko OK. Tylko dlaczego sprzedawca wyraźnie napisał PALONY.
                  w butelkach: RIS
                  fermentuje: APA, wędzone
                  w planach: bawarska pszenica

                  Comment

                  • xborsuk
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2011.01
                    • 133

                    #10
                    Mało tego - jest w grupie słodów palonych. Szit!!! A miałem o to przed warzeniem zapytać na forum.
                    Co może spowodować ta nieprzerobiona skrobia? Piwo do kibla?
                    w butelkach: RIS
                    fermentuje: APA, wędzone
                    w planach: bawarska pszenica

                    Comment

                    • mark33
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.04
                      • 3283

                      #11
                      Spoko, nic piwu nie będzie. Palony odrobinkę powinni napisać kieruj się skalą EBC nie nazwami a najlepiej (oczywiście jest to tylko moje zdanie ) kosztować wszystkich słodów.
                      Po smaku i sugerowanych wartościach % w zasypie można po odrobinie praktyki projektować sobie piwo pod własny gust czy aktualną ochotę.

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        #12
                        Palony, bo powstaje w wyniku procesu palenia. Tyle że krótkiego, czego można się domyślić po wartości EBC, wspominanej już przez poprzedników.

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
                          Mało tego - jest w grupie słodów palonych. Szit!!!
                          W Centrum Piwowarstwa jest we właściwej kategorii słodów karmelowych

                          Comment

                          • xborsuk
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.01
                            • 133

                            #14
                            Piękny skrobiowy falstart
                            Zapamiętam to na wieki! Tzn. zapamiętam nie sugerowanie się opisami tylko EBC...
                            w butelkach: RIS
                            fermentuje: APA, wędzone
                            w planach: bawarska pszenica

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xborsuk
                              Piękny skrobiowy falstart
                              Ale przecież to żaden falstart! Masz wielką szansę, że przez te dodatkowe 10 minut skrobia zdążyła się rozłożyć.

                              Comment

                              Przetwarzanie...