2012.08.17-19 - Krasnystaw, 42. Chmielaki Krasnostawskie

[Rzeszowiak]

Urpiner. Ale było to jedno z gorszych piw jakie piłem na tegorocznych Chmielakach.

[yoreck]

A całkiem przyzwoicie. Za 5 zł lali. Pytanie tylko czemu podpieli się pod stoisko browaru zagranicznego. Już nie pamiętam czy to Urpiner był czy coś czeskiego.

z tego co ja pamiętam to Bartek był lany na stoisku z piwami Witnicy i był jak dla mnie bardzo dobry.

[rivendel]

Urpiner. Ale było to jedno z gorszych piw jakie piłem na tegorocznych Chmielakach.

Bartek czy Urpiner?

[Rzeszowiak]

Bartek. Urpinera lali tylko w wersji ciemnej.

Wybór piw niekoncernowych był dość spory, tradycyjnie bardzo smaczne czeskie piwa przywiozła ekipa Czeskiego Raju (zwłaszcza Rampusak i Kastan), niespodziewanie smaczne było jasne piwo z browaru Edi.

Z piwnych rozczarowań (w moim subiektywnym odczuciu) to poza Bartkiem słabo wypadł Pater z Cernej Hory i piwa z browaru Trzy Korony w Puławach.

[fuliano]

Bartek. Urpinera lali tylko w wersji ciemnej.

Wybór piw niekoncernowych był dość spory, tradycyjnie bardzo smaczne czeskie piwa przywiozła ekipa Czeskiego Raju (zwłaszcza Rampusak i Kastan), niespodziewanie smaczne było jasne piwo z browaru Edi. .

Masz racje Kastan był bardzo fajny, Edi mi nie podpadł wcale, a zwłaszcza jasny

[yoreck]

Edi mi nie podpadł wcale, a zwłaszcza jasny

hehe, mój poszedł w kanał,a kupiony był w sobotę rano.

[Pendragon]

Masz racje Kastan był bardzo fajny, Edi mi nie podpadł wcale, a zwłaszcza jasny

Widocznie cały dobry jasny Edi pojechał do Gdańska.

[kosher]

Z tych piw co udało mi się zdegustować na plus z jasnych lanych polskich na pewno Bartek, Koreb Żywe, Krajan Specjal. Lipcowe z Jagiełły, Staropolskie przyzwoite, ale bez zachwytów. Na minus Nakielskie Jasne oraz Edi Wschowskie Jasne.
Budujące, że jak co roku nie udało się przyciągnąć ceną (2.5 zł. za 0,4 l) do spożycia Tyskiego, Lecha i Żubra. Przy tych namiotach najczęściej było widać pustki.
Perła, świadoma trochę bardziej smaku swoich piw, postawiła na przyciąganie publiki atrakcjami w stylu rowerowych ewolucji czy trzymania beczki piwa na czas.
Pinta cieszyła się mocnym zainteresowaniem, jako jedni z niewielu mieli firmowe koszulki czy kufle do kupienia.
Dla odmiany b. słabe zainteresowanie miały Trzy Korony.
Dla mnie osobiście hitem był niepasteryzowany Bartek, duża przyjemność z jego smakowania.

[Żywiec]

A jak sie browar "Bartek" prezentował w swoim debiucie na wschodnich rubieżach?

Nijak się prezentował, piwo bez piany i smaku, wyrazu i charakteru. Jak dla mnie największe rozczarowanie tej imprezy a pamiętam smak Bartka sprzed kilku lat.

[Rzeszowiak]

Uff, już myślałem, że sprzedali mi inne piwo

[kosher]

Cóż... ja nie pamiętam Bartka sprzed kilku lat, ale ten obecny bardzo mi smakował. Brak piany nie degraduje go.
Ale kwestia gustu, jeden powie ze Edi albo Czarna Fortuna to wyśmienite piwa, a drugi weźmie łyk i wyleje.

[e-prezes]

Co do samej imprezy...
Nie dotarłem, ale to jest jakieś przegięcie, że z Białej Podlaskiej można się dostać stosunkowo łatwo, ale już wydostać tego samego dnia nie sposób (busem). Wypad w jedna stronę to trzydzieści kilka złociszy a doliczywszy do tego nocleg (ok. 100 zł) czyni wyprawę dość kosztowną. Już sam fakt, że w Krasnymstawie działa raptem 3-4 hotele/ośrodki noclegowe sprawia, że dla zwykłego konsumenta nie jest to tani nocleg, bo ceny na Chmielaki podskoczyły w stosunku do oferowanych na stronach.

[kosher]

W bursie LO na Piekarskiej nocleg kosztował 40 zł. (poza Chmielakami kosztuje 30 zł.). Miejsca były jeszcze kilka dni przed Chmielakami a warunki pobytowe wystarczające.

[rivendel]

Bartek. Urpinera lali tylko w wersji ciemnej.

Wybór piw niekoncernowych był dość spory, tradycyjnie bardzo smaczne czeskie piwa przywiozła ekipa Czeskiego Raju (zwłaszcza Rampusak i Kastan), niespodziewanie smaczne było jasne piwo z browaru Edi.

Z piwnych rozczarowań (w moim subiektywnym odczuciu) to poza Bartkiem słabo wypadł Pater z Cernej Hory i piwa z browaru Trzy Korony w Puławach.

Tak myślałem bo jak dla mnie to Urpiner 12 jest lepszy od prawie wszystkich polskich pilsów

[genea]

W bursie LO na Piekarskiej nocleg kosztował 40 zł. (poza Chmielakami kosztuje 30 zł.). Miejsca były jeszcze kilka dni przed Chmielakami a warunki pobytowe wystarczające.

Faktycznie, dało się spokojnie przenocować chociaż warunki studenckie Jedna rzecz mnie tylko zastanawia... Nie było drzwi wejściowych do pomieszczeń łazienek z toaletami, a w tych do toalet były wybite szyby... Ciekawe jak sobie radzą mieszkańcy bo ponoć te pomieszczenia są koedukacyjne...