Warszawa, piątek trzynastego grudnia dwa tysiące trzynastego roku

[żąleną]

Poszedłem dziś do szamana, rzucił kośćmi, pomamrotał coś pod nosem i powiedział, że być może bogowie zaniosą mnie wieczorem do Chmielarni. Spytałem się, czy będą też inni forumowicze, ale zażądał dodatkowej opłaty, więc stwierdziłem, że wyjdzie taniej, jeśli sami mi tu napiszecie.

To jak - pomoże... yyy... napiszecie?

[Komar_Pafnucy]

Takie rzeczy tylko u szamana.
Tutaj wpisują się ci, których nie będzie.

[żąleną]

Nie podskakuj, bo się szarpnę na jakiś urok specjalnie dla ciebie.

[leona]

No to mnie nie będzie bo byłem przedwczoraj i będę w poniedziałek

[VanPurRz]

Ja miałem być ale dzisiaj ja mam pewne obowiązki i z domu wylatuję dopiero po 20.00 na koncert Fonetyki. Serdecznie zapraszam na koncert albo...przekonaj mnie, że lepiej iść do Chmielarni? Ale to będzie ciężko - lepiej się wybierz ze mną na koncert.

[żąleną]

Chodź, to jak będę bogaty, zostanę sponsorem Widzewa.

[kony]

Chodź, to jak będę bogaty, zostanę sponsorem Widzewa.

Ale nie musisz wcale być do tego bogaty. Wykopiesz dziurę w ziemi obok stadionu i powiesz że nie dasz nic na klub bo nie masz kasy żeby w tej dziurze zbudować galerię handlową. Możesz też puszczać przelewy z Wiednia. Jest sporo opcji
A żeby było w temacie to ja nie przyjdę. Ale zdrówko

[Komar_Pafnucy]

Nie podskakuj, bo się szarpnę na jakiś urok specjalnie dla ciebie.

Pamiętaj tylko, że jak nie urok, to sraczka.

[tfur]

Pamiętaj tylko, że jak nie urok, to sraczka.

albo przemarsz wojsk.
czyżby krzysiu w warszawie?
wpisałem się, więc sprawa jasna...

[fuliano]

Ja dziś zaczynam w Kiku, a potem przenoszę się do Chmielarni

[żąleną]

A mnie zgodnie z forumową tradycją nie będzie.

[Mason]

Ja jestem teraz, więc jak się uda to zanim przyjdziecie już mnie nie będzie

[Doro_]

jesteście zwariowani

[fuliano]

Ja jestem teraz, więc jak się uda to zanim przyjdziecie już mnie nie będzie

I tak jak mówiłeś, nie było Cię