Ze 20 lat temu, spływając Pilawą albo i Rurzycą wyciągnąłem z dna rzeki butelkę po piwie (bo bez piwa niestety):
brązowa
poj.ok. 03 litra
zamknięcie pałąkowe ale już bez pałąka ani kapsla
"szklany napis" z formy: "Wilh. Schwanke/Bergbrauerei/Schneidemuehl"
Nie wątpię, że historycy piwa potrafią coś powiedzieć na jej temat
brązowa
poj.ok. 03 litra
zamknięcie pałąkowe ale już bez pałąka ani kapsla
"szklany napis" z formy: "Wilh. Schwanke/Bergbrauerei/Schneidemuehl"
Nie wątpię, że historycy piwa potrafią coś powiedzieć na jej temat
. Na rynku góruje ładny kościół, równie ładne kamienice, ale i wszechobecna betonoza, szkoda, bo cienia i...
Comment