Nieważne gdzie, wszędzie jest tak samo, taki duch mordowni, albo i walka z anonimowym alkoholizmem (jak się wszyscy znają, nikt nie jest anonimowy). Oczywiście spotyka się ten zwyczaj tylko w takich przybytkach.
Wątek śledzę z uwagą, bo u nas takie miejsce też się uchowały.
Wątek śledzę z uwagą, bo u nas takie miejsce też się uchowały.
W środku wydzielone dwie części. Dla palących oraz nie palących z czego ta pierwsza oczywiście większa, oddzielona od baru szklaną ścianą. Dodatkową rozrywką był telewizor w którym leciał jakiś dramat na TVP 1. Cena Specjalka w granicach 4-4,5 zł. Klientela standardowo 50+ bardzo kulturalna.
.
Comment