Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Gdańsk, Szafarnia 9, Brovarnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • delvish
    replied
    A to wtedy bardziej Luxus. Co to za luksus z małej litery?

    Leave a comment:


  • kopyr
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
    Raczej luksus.
    To jest luxus przez X, bardziej Lux niż taki polski przez ks.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
    To, że na jednym kuflu IPA Single Hop jest większy przychód niż na kuflu pilsa, to jest jedyny argument jaki ma w ręku piwowar, aby przekonać kierownictwo, że warto się w coś takiego w ogóle bawić.
    Jasne, zależność piwowara od kierownictwa jest tu oczywista. Tylko mnie się marzy kierownictwo, które chce się bawić w zróżnicowane i ciekawe style nie tylko dlatego, że będzie na tym większy zysk. Ale do tego trzeba chyba browarów zakładanych przez piwowarów domowych.

    Przyznaję, faktycznie czuję gorycz, że ta wyczekiwana kultura piwna rozwija się w taki sposób, że wszystko, co "inne" jest nawet dwa razy droższe. Przez to radość, że coś się ruszyło, jest jakby mniejsza, bo portfel z gumy nie jest. I tak wydaję na piwo kilka tysięcy rocznie.

    W Brovarni powinny być po prostu promocje dla biedoty. Wtedy każdy byłby zadowolony: biedny, bo zapłacił mniej, bogaty, bo zapłacił więcej.

    Leave a comment:


  • delvish
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
    To jest luxus.
    Raczej luksus. Na niektóre piwa w niektórych browarach restauracyjnych nie wszystkich musi być stać. Po co tak bić pianę i lać gorycz? Jak kogoś nie stać, albo uważa, że za drogo, to niech nie pije. Ja się z Kopyrem zgadzam. Świetnie, ze komuś w takie style chce się bawić.

    Leave a comment:


  • kopyr
    replied
    To, że na jednym kuflu IPA Single Hop jest większy przychód niż na kuflu pilsa, to jest jedyny argument jaki ma w ręku piwowar, aby przekonać kierownictwo, że warto się w coś takiego w ogóle bawić. Dobrze wszyscy wiemy, że przy obecnej pogodzie piwo (każde) schodzi na pniu. Na takie wielkie miasto jak Gdańsk spokojnie utrzymałoby się z 6 browarów restauracyjnych. Nie wszystkie musiałyby być zlokalizowane w najelegantszej dzielnicy. Wtedy i ceny byłyby niższe (ale też raczej w tych gorszych lokalizacjach).

    Pamiętajcie jednak, że tylko dzięki takim akcjom jak 13 zł za Single Hop IPA, czy Portera Grudniowego, czy 7 zł za 0,5L AleBrowaru potencjalny inwestor widzi, że to jest kura znosząca złote jajka. Jeśli chcemy mieć ze 100 browarów restauracyjnych i z 30 rzemieślniczych za 3 lata, to jest jeden z najsilniejszych do tego bodźców.

    Poza tym Single Hop IPA, to nie jest towar pierwszej potrzeby. To jest luxus. A za luksusy trzeba płacić.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    O, cena zapewne wzrośnie, bo będą wtedy bardziej ekskluzywni z powodu nocowania u nich drużyny Hiszpanii (przed meczami, bo tak to trenować będą w Gniewinie).

    Leave a comment:


  • Mason
    replied
    To się okaże po Euro

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Zaczynali bodajże od 6 zł, potem szybciutko ceny rosły o 1 zł w górę. Inna sprawa, że gdyby nie podnieśli, to musieliby ratować się piwem "z zaprzyjaźnionego browaru", tyle schodziło. Ciekawe gdzie jest ta granica, czy przy 20 zł też by się tak dobrze sprzedawało?

    Leave a comment:


  • Pancernik
    replied
    Mam daleko, pewnie więc nie widzę szczegółów, ale... Brovarnia, chyba jako jedyny browar restauracyjny w Polsce, ma status restauracji z górnej półki.
    Władze miasta, województwa i inne pomorskie "dęciaki" podejmują tu swoich prominentnych gości bankietami, kolacjami i innymi ...mujami.
    To wszystko wpływa na cenę. Musimy sobie zdać sprawę, że utrzymanie takiego standardu lokalu kosztuje furmankę pieniędzy, nie chodzi tu przecież "tylko" o piwo.
    Pewnie samo piwo mogłoby kosztować taniej, gdyby polewano je z kranu z drugiej strony budynku, piwosze staliby pod murkiem (widoki takie same ), a zamiast toalety musiałyby wystarczyć im także okoliczne murki...
    Do przegryzania zawsze można kupić sobie w okolicy fryty czy innego kebaba .
    Ja zaglądam do Gdańska (niestety) rzadko, więc od wielkiego dzwonu mogę zaszaleć i wypić dobre piwo w eleganckim miejscu, "zakanszając" czymś smacznym...

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    No właśnie 10 zł za pilsa jest kompletnie nie do zaakceptowania. Ja mam podobne zdanie do Żą. Zysk zyskiem i tego nikt nie neguje ale tochę opamiętania z maksymalizacji tegoż by się przydało, żeby piwa inne niż koncerniaki były w końcu promowane a nie "pozycjonowane".
    Zagrania małych browarów i browaro restauracji jako żywo przypominają "premiumizację i pozycjonowanie" czego nie uważam za dobry kierunek.

    Leave a comment:


  • delvish
    replied
    A co wy tak się uwzięliście na te 13 zł? 10 zł za pilsa w tym samym lokalu jest do zaakceptowania, a 13 zł za AIPA już nie?
    Poza tym, do 24 zł za kufel, które wieszczył Bombadil na "ojro" jeszcze daleko
    Last edited by delvish; 23-05-2012, 07:56.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Może zastanówmy się najpierw, czy koncerniaki w okolicznych lokalach są warte swojej ceny. Bo jeśli tak, to po co się ograniczać - i 20 zł nie będzie za dużo.

    Nie kwestionuję ceny (choć ja bym tyle nie dał), tylko nie podoba mi się argumentacja. Chciałbym widzieć w naszym kraju rozwój kultury piwnej, a nie snobizmu i sztuki pozycjonowania.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Gwoli sprawiedliwości - wolę wydać te 10 zł w Brovarni niż w lokalu po drugiej stronie Motławy - o 2 literki dalej
    Last edited by Pendragon; 22-05-2012, 22:48.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Ależ zdaję sobie sprawę, że się to sprzeda wszystko na pniu i to bardzo szybko. Gdyby tak nie było to ceny byłyby poniżej tych 10 złotych. Ale w sytuacji, gdy muszę się spieszyć, by wydać 13 zł, to odpuszczam. I są to tylko decyzje finansowe, nie smakowe (Rowing Jack - mniam), gdyż nie lubię gdy ktoś mnie robi w ch*** doliczając sobie 1000% marży, tak jakby te 500 nie mogło go zadowolić.
    A tak, to cóż - decyzja zapadła - sam sobie takie zrobię,, za jakieś 2 zł butelka, o!
    Last edited by Pendragon; 22-05-2012, 22:42.

    Leave a comment:


  • abernacka
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Saks Wyświetlenie odpowiedzi
    Może Cię to zdziwi, ale ta cena wcale nie odstrasza. (...)
    Mam nadzieje, że cena na tyle bedzie zaporowa, że do czwartku co nie co zostanie jeszcze w tankach.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎